Sainō - 01-05-2015 00:59:19



Przybyłem na miejsce spokojnym krokiem rozglądając się wokół. Cały plac treningowy był otoczony wysoką siatką, za którą rozrastał się wspaniały las Konohy. Od południa, skąd przybyłem główną alejką tu prowadzącą dało się słyszeć miejski zgiełk wioski. Ludzie jak co dzień o tej porze rozpoczynali swój rytuał dnia powszedniego. Wziąłem głębszy wdech, po czym równie pełny wydech, po czym powtórzyłem całą czynność jeszcze raz i jeszcze raz, równocześnie pozbywając się z głowy wszelkich zbędnych myśli, zostawiając jedynie te, które pomagały mi się skupić. W końcu poczułem ten stan, który wypracowałem sobie wcześniej w Akademii, stan, w którym umysł i ciało funkcjonują w pełnej synchronizacji. Wyraźnie również poczułem przepływ chakry w moim ciele, dzięki czemu wiedziałem, że od "technicznego" zaplecza jestem już gotowy do treningu. Powstawało jednak teraz jedno fundamentalne pytanie rozbijające mi się w myślach:
{ Od czego zacząć? }
Stałem tak skupiony i wpatrywałem się kolejno w każde z mniejszych boisk treningowych, zwracając uwagę w głównej mierze na ich wyposażenie, które w pewien sposób mogłoby mi podpowiedzieć, za co się pierwsze chwycić. Były tu boiska z belkami obwiązanymi słomą do trenowania Taijutsu, jak i boiska z kukłami zbudowanymi z bambusów i tarcz, przeznaczonymi do trenowania rzutów. Patrząc tak na to wszystko wciąż nie umiałem się zdecydować, a na karku czułem dziwny nacisk nieubłaganie upływającego na mojej bezczynności czasu.

www.pps-clan.pun.pl www.rockowisko.pun.pl www.geobackupzar.pun.pl www.narutozkonoha-gakure.pun.pl www.marichuana.pun.pl