Sainō - 17-11-2017 20:48:57

Witam,
Na wstępie chciałbym przeprosić, jeśli coś będzie nieskładnie napisane w tym poście, ale mówiąc, a raczej pisząc szczerze to dawno już nie wstawiałem jakiegokolwiek dłuższego posta gdziekolwiek, a co dopiero tutaj, więc proszę o dozę wyrozumiałości ;)

Przechodząc do tematu wątku i obecnej ożywionej na przestrzeni ostatnich kilku dni sytuacji na forum. Jak zapewne wszyscy wiedzą, ptaszki ćwierkają nie dlatego że im jaja przymarzają do gałęzi lub karmników, lecz dlatego, że planujemy ponownie ruszyć z forum (jeśli nie dla większego grona osób, to chociaż tak dla siebie). Tak jak wielki mamy teraz w sobie optymizm, tak niestety zaś napotykamy stary problem, który wraca do nas niczym echo drącego się pijaka ze szczytu Tatr. Naszym obecnym problemem jest system rozwoju, a raczej treningu, który w założeniu miał wprowadzić pewien realizm w postaci wysiłku wkładanego w to, by coś osiągnąć tak jak w prawdziwym życiu i być jednocześnie miłym dodatkiem do tzw. role-playingu, który miał być przecież duszą naszego forum. Niestety brutalna rzeczywistość pokazała, że stało się kompletnie na odwrót i rzecz jasna na niekorzyść odczuć z rozgrywki. Gracze zamiast skupiać się na role-playingu i przeżywaniu przygód w świecie Shinobi postanowili iść w ślady Migh Guy'a lub jego ucznia rocka Lee i poświęcić swoje życie Shinobi na nieustannym treningu, mając w poważaniu głębokim przygody, które sprawiłby nie lada frajdy, ale z drugiej strony uczyniłyby również słabszym w porównaniu do tych, którzy treningów żelaźnie się trzymali i wychodzili na tym lepiej.
Przyczyn takiego obrotu sytuacji można szukać w wielu miejscach - w niezbyt dobrze przemyślanym balansie miedzy role-playingiem a treningami, niechcący utworzeniem z tych dwóch rzeczy dwóch odseparowanych od siebie i niewspółgrających systemów, aż w reszcie na braku dyspozycyjności administracji, tudzież Mistrzów Gry, którzy odpowiadali za prowadzenie wątków fabularnych, lecz ich niedyspozycja zaburzyła lub nawet uniemożliwiła poprawne prowadzenie role-playingu na forum.

Zacznijmy od początku, a mianowicie systemu treningów. W obecnej chwili mamy coś takiego jak system punktów wytrzymałości i koncentracji, w którym obie te rzeczy stanowią mnożnik dawek treningówych, które z kolei są wymogiem do osiągnięcia, odblokowania lub nauczenia się czegoś nowego (umiejętności, techniki itp.), wszystko to obwarowane możliwością napisania 5 postów wytrzymałościowych i 5postów koncentracyjnych na dzień, LUB drugi wariant - napisanie jednego postu za wszystkie dawki, wtenczas jednak z 75% skutecznością. Z czasem zauważyliśmy, że gracze zamiast każdego dnia klepać 10 postów zaczęli skłaniać się w stronę tego jednego, który zaoszczędzał im czasu i pozwalał skupiać się na innych rzeczach. Dlaczego więc nie pójść graczom na rękę i nie ograniczyć systemu treningów do jednego takowego posta ze 100% skutecznością dawek (dostajemy tyle ile wychodzi z kalkulacji) + popuszczamy kaganiec związany ze skutkami ubocznymi owych treningów, czyli brakiem możliwości robienia czegokolwiek fizycznego lub z użyciem chakry?

Druga rzecz to tzw rykoszet, którym oberwą drzewa rozwoju. Czy jeśli zdecydujemy się uprościć trening do jednego postu treningowego na dzień, to czy zmniejszamy wymagania dawek treningowych w poszczególnych drzewach, czy zostawiamy je tak jak są? Drugie moje pytanie jest też takie - czy nie uczynić może treningów jedynie odpowiedzialnych za uczenie się atrybutów (szybkość, siła, reakcja, celność, kotra itd), technik i umiejętności, z którymi się zapoznaliśmy, zaś samo zdobywanie umiejętności i wiedzy na temat technik uczynić w 100% fabularne?

www.gastronomiauwm.pun.pl www.buk-chat.pun.pl www.chlopcowgrono.pun.pl www.mojepiosenki.pun.pl www.wfc.pun.pl