Krajan - 19-12-2017 23:50:27

Zgodnie z poleceniem ze zwoju, wszedłem do pełnego drzew zagajnika. Już po wejściu do niego czuło się dziwną aurę od niego bijącą.
Mimo to mijając różnych podróżnych na szlaku poszukiwałem psiaka o nieznanym mi imieniu, który miał być kompanem w mojej pierwszej misji.

www.wfc.pun.pl www.gra-bakugan-gra.pun.pl www.gastronomiauwm.pun.pl www.buk-chat.pun.pl www.chlopcowgrono.pun.pl