Witajcie ponownie.
Jak wiemy, planujemy wrócić do gry z naprawieniem wszystkiego, co najbardziej nie grało na naszym forum. Największy problem sprowadza się do systemu treningu i pogodzenia go z fabułą, jaka ma się toczyć ogólnie na forum i dla każdego z graczy lub grup graczy. Na wstępie nim przejdę do konkretów muszę się przyznać, iż zdecydowanie lepiej mi się pracuje podczas klasycznej "burz mózgów", tak więc wrzucę tutaj zaraz poniżej to, co mam w swoich przemyśleniach, a was Moi Drodzy prosiłbym o dość szybką odpowiedź + wrzuceniem coś od siebie typu inną koncepcję lub pewną modyfikację do czyjejś już napisanej. Tak więc zacznijmy

W głowie mam dwa pomysły, przy czym jeden jest mniej radykalny, który manipuluje w zręczny sposób tym co mamy teraz na forum, godząc fabułę i trening ze sobą, drugi z kolei (rzesz w mordę, nie wierzę że to piszę, nie mówiąc już o tym, że mam to w głowie >.>') który w mega sposób przekształca obecną formę forum, co mi się za bardzo nie podoba, a jedyny sposób by się pozbyć tego ze swojej głowy to przelanie to na posta tutaj >.<


I. Modyfikacja obecnego rozwoju postaci.

Jak już wspomniałem bodajże w wątku założonym przez Kraja, można byłoby przekształcić system rozwoju postaci w sposób taki, iż umiejętności, KG i techniki można byłoby poznawać jedynie na drodze fabularnej, zaś treningi posługiwałyby do rozwijania/wyuczania się owych rzeczy. Mam tutaj na myśli to, że KG, Umiejętności czy też techniki odpowiednio odblokowywałoby się, nabywałoby się lub dowiadywałoby się o nich w swoich fabularnych przygodach. Trening zaś oparty o dawki treningowe (przewidując wprowadzenie tylko 1 postu treningowego z 75% skutecznością, 100% z innym graczem, 125% z instruktorem a 150% w ściśle określonych specyficznych miejscach czy sytuacjach tak jak to Domek opisał w swoim wątku:

Domek napisał:

3. Trening i rozwój  - po części omówione już przez Siana, kradnę żeby było w jednym miejscu - klepanie postów treningowych jest bez sensu. Jeden post dziennie i dawki powinny robić się same. Czy ze 100% wydajnością? To już zależy. Ja bym się bardziej skłonił do sytuacji w której trening w losowym miejscu daje 75%, trening z innym graczem 100%, trening na sali z nauczycielem 125% (ale płatne), treningi specyficzne (w trakcie jednego ze świąt była możliwość treningu w jakiejś tam jaskini która potęgowała możliwości treningowe danej dziedziny do 150%).

Przechodzenie samej fabuły (misji, eventu itp), wykorzystując swoje określone atrybuty lub umiejętności pozwoliłoby później na otrzymanie od prowadzącego mistrza gry nie dawek, lecz bezpośrednio samych punktów do stat (szybkość, reakcja itp. itd.) lub pozwalałoby nawet na rozwianie danej umiejętności lub KG na wyższy poziom (czyt. odblokować daną cechę w drzewku tej umiejętności lub tego KG) lub nawet od razu jeszcze w fabule poznać i opanować daną technikę. Ten element pozwoliłby uniknąć systemu dawek tym, którzy większość swojego czasu spędzać będą na misjach itp aniżeli na treningach, co z kolei pozwoli na zaoszczędzeniu czasu i da ludziom poczucie szybszego rozwoju. Trening byłby wtenczas czymś w rodzaju albo konieczności w spełnieniu warunków dla danej cechy, lub po prostu, albo dopalacza dla rozwoju, z którego wszyscy jednakowo mogliby korzystać.


II. Znerfienie RoS'a do poziomu GN >.>

Mówiąc krótko - uczynić fabułę miłym dodatkiem, wprowadzić system walk treningowych i walk na serio (nie pamiętam jak się one nazywały), obwarować to wszystko określoną ilością dawek treningowych, które każdy gracz by dostawał, uprościć opis umiejętności KG do systemu poziomowego, tak jak na GN to było, gdzie każdy poziom wykupywałoby się za określoną ilość dawek treningowych - innymi słowy uczynić dawki treningowe jako ogólną pulę punktów, którą gracz będzie mógł swobodnie dysponować i rozdawać między to, co ma w swojej KP.


Drugi wariant jest wydawać by się mogło opisany po krótce, ale wszyscy graliśmy na GN, wiemy jak to tam wyglądało i pamiętamy tamten system, wiec nie widziałem sensu rozpisywać się w tym przypadku na drobne. Zostawiam do waszej oceny.