Ogłoszenie

Zmiany News Techniczny #6 oraz News #3
Dawki za sparingi - JUŻ SĄ!
ZAJĘCIA DODATKOWE
Tygodnik RoS #3 już do przeczytania!
Sklepy surwiwalowe we wszystkich wioskach! - (Link do przykładowego sklepu w Konosze)
Data Globalna:
4 Heisei, Natsu

#1 11-12-2017 17:14:24

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Młoda dziewczyna po wizycie w bibliotece postanowiła udać się, zgodnie z radą do Siedziby Mizukage. Nie spieszyła się, a po drodze obmyślała o co dokładnie zapytać. Stanęła przed wielkim budynkiem, wzięła głęboki oddech i stanowczym krokiem weszła do środka. Dobra i gdzie dalej? Pomyślała rozglądając się za jakąś informacją lub znakami, które by ją poprowadziły.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#2 11-12-2017 17:47:58

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Po wejściu do środka, Yuno znalazła się w dość sporych rozmiarów holu. Było to spore i ogromne pomieszczenie, w centralnej części którego znajdował się staw z ogromnym (wysokim na ok. 7 metrów) nasypem skalnym, który swoim kształtem i wyglądem przypominał górę porośniętą drzewami od podnóża mniej/więcej na wysokość 4 metrów, pozostawiając jedynie szczyt odsłonięty. Drzewami, a raczej drzewkami, które tak szczelnie pokrywały wyznaczony obszar owej mini góry, były drzewka banzai, których specyficzny wygląd dodawał uroku stawowi, jak i samej górze. Ze szczytu owej mini górki, krętym i wąskim korytem spływał strumyk, który bezpośrednio spływał wprost do stawu. Przed samym stawem znajdował się pół okrągły, rozciągający się na ok. 6 metrów aneks recepcji, za którym młoda Yuno mogła zobaczyć siedzącą na swoim krześle i czytającą gazetę starszą kobietę z nieco już siwymi, spiętymi w kuca włosami i okularami na nosie. Poza dziewczynką i recepcjonistką, w głównym holu nie było nikogo, jak również nie było słychać choćby echem, by coś się działo w siedzibie Mizukage.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#3 11-12-2017 17:59:32

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Jaka przestrzeń.. - dziwiła się młoda dziewczyna. Zafascynowała ją ta mini góra na środku. To było dla niej coś niewyobrażalnego. Przyglądając się drzewkom podeszła do recepcji.
-Dzień dobry. - przywitała się uprzejmie i od razu przeszła do rzeczu.
-Szukam informacji o swojej mamie i zostałam tu odesłana. Może mi Pani pomóc? Wiem tylko, że była medyczną kunoichi z tej wioski i miała na imię Yuuki. - powiedziała jednym ciągiem Yuno bojąc się, że kobieta jej przerwie i nie wysłucha, albo co gorsza od razu wyrzuci z budynku. Patrzyła na nią zdeterminowanym wzrokiem i czekała na odpowiedź.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#4 11-12-2017 18:16:08

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Starsza kobieta wstała ze swojego krzesła i spojrzała na młodą osóbkę, która przyszła właśnie do siedziby Mizukage. Pierwsze, co ją zaintrygowało to to, że dziewczynka miała opaskę Wioski Ukrytej w Kamieniu, a nie Wioski Ukrytej we Mgle.
- Czy jesteś aby pewna młoda damo, że była właśnie naszą kunoichi? - zapytała, jakby nie wierzyła, że dziewczynka mogła mieć swoją matkę w innej wiosce, niż ta, której symbol widniał wygrawerowany na ochraniaczu dziewczynki. Być może kobieta nie za bardzo wierzyła w to, co Yuno mówi ze względu na jej niepozorny wygląd, lecz zdecydowanie ze względu na jej wiek.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#5 11-12-2017 18:46:54

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

-Tak, jestem pewna. - powiedziała stanowczo -Ci co ją znali, mówią, że jestem do niej podobna i że mam takie same oczy. - zbliżyła się do starszej kobiety stając na palcach, by ta mogła jej się lepiej przyjrzeć.
-Niestety nic więcej nie wiem na jej temat. Jej mężem był Hikaru Mizuki, mój ojciec. Razem mieszkaliśmy w Kraju Gorących Źródeł, ale nie urodziłam się tam. Proszę niech mi Pani pomoże. - kontynuowała. I choć tego po sobie nie pokazywała, zaczynała tracić nadzieję, że kiedykolwiek dowie się kim tak naprawdę jest. Jeśli ta kobieta jej nie pomoże, nie miała dalszego planu, na poszukiwania. Przecież nie będzie chodzić po wiosce i pytać każdego o mamę.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#6 11-12-2017 19:25:45

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Kobieta popatrzyła jeszcze przez chwilę na dziewczynkę, po czym westchnęła z wyraźnym zrezygnowaniem wymalowanym na twarzy.
- To na pewno jakaś pomyłka, dziecko. No, a teraz uciekaj i nie przeszkadzaj. - lekceważący i bezpośredni ton kobiety mógł z pewnością zaboleć Yuno.
Nim jednak dziewczynka zdążyła cokolwiek odpowiedzieć niezbyt miłej recepcjonistce, po holu rozszedł się echem donośny głos innej kobiety, której głos nie był tak zachrypnięty jak recepcjonistki.
- TSUKARE! - wybrzmiał echem opisany głos, rozchodząc się gdzieś nieopodal Yuno zza jej pleców. - Ostatnia skarga na twoje podejście do pracy wpłynęła zaledwie 4 dni temu... - rozbrzmiewał już ciszej. Gdy Yuno obejrzała się, jej oczom ukazała się wysoka kobieta o długich, rudych i falowanych włosach spiętych w wysokiego kuca, a mimo to swobodnie opadające za plecy i sięgające niemalże łydek. Kobieta ubrana była w niebieską sukienkę, pod którą nosiła siarkowaną koszulkę z długimi rękawami bez ramiączek oraz czarne spodnie, które idealnie przylegały do jej ciała. Niesforny lok opadający na twarz kobiety przysłaniał jej prawe oko, więc widząc tylko jej lewe Yuno dostrzegła, iż kobieta ta miała zielone oczy niczym liście drzew, przez które przenikają promienie słońca. Kobieta podchodziła właśnie do recepcji, stając obok Yuno, jakby w z początku w ogóle jej nie dostrzegając, opierając się ręką o blat aneksu i patrząc spokojnym wzrokiem na recepcjonistkę kontynuowała - Czy mam Cię oficjalnie zwolnić tu i teraz? Widzę, że nie zmieniłaś podejścia do swojej pracy...
Na te słowa recepcjonistka pobladła, jej usta zaczęły ruszać się niczym rybia gęba, jakby chciała coś powiedzieć, lecz ze strachu kompletnie zapomniała języka. W tym momencie młoda i piękna rudowłosa kobieta uśmiechnęła się ciepło.
- W takim razie ciesze się że się rozumiemy. Wracaj do pracy. - oznajmiła, a w tym momencie recepcjonistka ukłoniła się dwa razy szybko i nisko, niczym wytrenowany w musztrze żołnierz, po czym siadła czym prędzej na swoim krześle i energicznie zaczęła przeglądać i uzupełniać jakieś papierki, które lada moment miały od jej tempa wyfrunąć zza biurka w powietrze. Rudowłosa kobieta, która wpłynęła w ten sposób na recepcjonistkę, spojrzała ze spokojem na twarzy na Yuno, która cały czas stała przy niej, jakby kobieta dopiero teraz ją zauważyła. Nic jednak bardziej mylnego
- Obawiam się, że nas sobie nie przedstawiono. Jak masz na imię? - zapytała ciepłym, spokojnym i przyjaznym głosem, nieznacznie przykucając, by jej oczy znalazły się na tej samej wysokości, co Yuno.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#7 11-12-2017 20:41:26

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Yuno chciała zaprotestować, gdyż była pewna pochodzenia swojej matki. Jednak nim zdążyła cokolwiek powiedzieć za jej plecami rozległ się donośny głos. Dziewczynka aż podskoczyła na jego dźwięk. Nie spodziewała się, że ktoś tu jest. Przecież budynek wydawał się praktycznie pusty. Nie wtrącała się w zaistniałą sytuację i cicho stała przyglądając się temu zajściu. Kobieta, z którą przed chwilą rozmawiała dziewczynka była teraz wyraźnie wystraszona. To musi być ktoś ważny.. - myślała przyglądając się rudowłosej kobiecie. Czuć było, że jest silną kobietą, a gdy zwróciła się do różowowłosej przemówiła zupełnie delikatnym i przyjaznym głosem. Nie był to ten sam ton, którym mówiła jeszcze przed sekundą.
-Mam na imię Yuno, proszę Pani. - odpowiedziała nie wiedząc do końca z kim rozmawia, ale głupio było zapytać kim ta kobieta jest i co tu robi, prawda? Dlatego nie powiedziała nic więcej tylko dalej z konsternacją przyglądała się zielonookiej kobiecie.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#8 11-12-2017 23:22:46

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Kobieta uśmiechnęła się do Yuno, gdy ta się jej przedstawiła.
- Witaj Yuno... - powiedziała - Jestem Mei Terumi i jestem Mizukage Wioski Ukrytej we Mgle. Miło mi Cię poznać.
W chwili, kiedy Mizukage się przedstawiła, spostrzegła ochraniacz z symbolem Kumogakure, który dziewczynka miała na swojej szyi.
- Jesteś z Kumogakure? Co Cię do nas sprowadza? - zapytała przyjaznym i spokojnym tonem głosu, mając wciąż swój uśmiech na twarzy. Jedyne widoczne zielone oko Mizukage było wpatrzone w liliowe oczy dziewczynki i z jakiegoś powodu Yuno czuła spokój, który napływaj do jej serca i umysłu sprawiając, iż ta zaczęła czuć się stopniowo coraz to bardziej komfortowo w obecni przywódczyni Wioski Mgły.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#9 11-12-2017 23:35:18

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Gdy kobieta przedstawiła się jako Mizukage, młodej dziewczynie aż otworzyły się usta ze zdziwienia. To jest Mizukage?! Po chwili zamknęła buzie, gdyż zdała sobie sprawe z tego, że w ogóle ją otworzyła.
-Ja, chciałam się dowiedzieć czegoś o swojej mamie. - powiedziała krótko i powoli zaczęła się oswajać z tą sytuacją.
-Wiem, że była medykiem z tej wioski i miała na imię Yuuki. - dodała po chwili, choć nie sądziła, że będą to informacje, które zainteresują Czcigodną Mizukage. Kobieta na pewno miała dużo ważniejsze sprawy na głowie, niż pomaganie małym dziewczynkom. Jednak skoro zapytała, nie wypadało zostawić jej bez odpowiedzi.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#10 12-12-2017 00:13:48

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Mizukage przysłuchiwała się z uwagą słowom wypowiadanym przez dziewczynkę. Gdy Yuno opowiedziała wszystko co wie o swojej mamie, i że chęć dowiedzenia się o niej jest celem jej przybycia do Wioski Mgły, Mizukage westchnęła, wciąż nie zdejmując swojego uśmiechu z twarzy.
- Dobrze więc, postaramy Ci się pomóc. - rzekła niemalże jakby bez zastanowienia i wątpliwości. Mei wyprostowała i zwróciła się do recepcjonistki.
- Tsukare, proszę, przynieś mi do gabinetu do 10 minut dokumenty z archiwum. Wszystko, co znajdziesz o medycznych shinobi, którzy służyli w osadzie w ciągu ostatnich 10 lat. - wydała dyspozycję, nie zmieniając spokojnego tonu głosu, jak i uśmiechu. Nim Mizukage zdążyła jednak choćby drgnąć, recepcjonista z lekko spanikowanym głosem poderwała się na równe nogi i z zakłopotaniem, niekiedy nawet i jąkaniem zaczęła tłumaczyć (a raczej próbować tłumaczyć):
- Ależ szanowna Mizukage, m-m-mam teraz do przygo-go-gotowania raporty, o które sama Mizukage prosiła i nie-nie-nieee mogę tego teraz tak zo-zostawić, poza tym zbieranie dokumentów z archiwów potrwa znacznie dłużej niż 10 minut i... - nim zdążyła dokończyć, nagle mina Mizukage, choć nie uległa zmianie, dziwnym sposobem przestała wydawać się być przyjazna, a wręcz odwrotnie - niemalże upiorna. Mizukage pochyliła się do przodu tak, by jej głowa znalazła się obok głowy recepcjonistki, która najwyraźniej zastygła i zaniemówiła.
- Za 10 minut, w moim gabinecie... Chyba, że chcesz, bym Cię zabiła... - oznajmiła Mei głębokim, żeńskim głosem, który adekwatnie do jej miny przybrał bardziej upiorne brzmienie. Recepcjonistka pobladła, stając się bielsza niż ściany wnętrza holu i nagle było tylko słychać jej cienki pisk będący krzykiem przerażenia...
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W gabinecie Mizukage...
--------------------------------------------------------------------------------
- Wejdź, śmiało. - odparła przyjaznym głosem i szczerym uśmiechem, zapraszając dziewczynkę do środka gabinetu. Gabinet wyglądał zdecydowanie na najbardziej zmodernizowany ze wszystkich gabinetów Kage. Przeciwległą do wejścia ścianę stanowiły ogromne szyby z grubego szkła, z czego jedna środkowa stanowiła przesuwane drzwi dające dostęp do znajdującego się na zewnątrz o 3 stopnie niżej tarasu widokowego, z którego Mizukage najwyraźniej miała widok na całą osadę Kirigakure. W dwóch bocznych ścianach pomieszczenia znajdowały się akwaria, za szybą których pływały różnego gatunku ryby,w  tym nawet niewielkich rozmiarów płaszczki, które swoimi spokojnymi falistymi ruchami "płetwoskrzydeł" wprowadzały spokój i melancholię w gabinecie Mizukage. Podłoga wyścielona była miękkim dywanem, spod którego nawet nie czuć było twardej, panelowej podłogi. Prz lewej ścianie, a raczej akwarium, bliżej tarasu znajdowała się 2 osobowa kanapa i jeden fotel dla gości, bliżej z kolei wejścia, obok wspomnianych miejsc postawiony był regał z dokumentami i zwojami. Na środku, tuż przed oknami tarasowymi, znajdowało się masywne, wyglądające niemalże na antyczne, brunatne biurko. Za ów biurkiem z kolei znajdował się bordowy i skórzany fotel. Pod prawą ścianą (a raczej akwarium) znajdował się niewielki barek, którego drzwiczki i tylna ściana były całkowicie szklane, więc widać było nie tylko całą zawartość owego barku, ale również pomiędzy owocami, paczkami słodyczy, przekąsek i butelek soku lub mocniejszego trunku był widok na wnętrze akwarium. We wnętrzu gabinetu panowała wyraźnie przytulna i spokojna atmosfera.
Mizukage po wprowadzeniu Yuno do środka, podeszła do barku, z którego wyciągnęła niewielką paczkę słodyczy, które wysypała do miski. Podeszła do dziewczynki, wręczając jej ów miskę i pokazując kanapę pod lewym akwarium, które stanowiło lewą ścianę pomieszczenia.
- Usiądź sobie wygodnie i odpocznij, musisz być strasznie zmęczona podróżą z tak daleka. - oznajmiła, po czym udała się do swojego biurka.  Nie usiadła jednak na swoim fotelu - stanęła na lewo obok fotelu, by znajdować się bliżej dziewczynki, wspierając się ręką o jego oparcie. - Jesteś dzielna, że zdecydowałaś się na tak samotną wyprawę. - stwierdziła, patrząc przed siebie na budynki wioski, które widać było wyraźnie z gabinetu przez ogromne szyby. Mizukage wnet jednak przerzuciła spojrzenie na Yuno, jakby ją coś tknęło w myślach - A co z twoim tatą, hm? Też jest tutaj w wiosce? Przyjechał z Tobą? - zapytała, chcąc ustalić, czy dziewczynka faktycznie sama przybyła do Wioski Mgły.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#11 12-12-2017 00:41:02

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Mizukage postanowiła od razu pomóc Yuno, co trochę zdziwiło młodą dziewczynę. Nie zamierzała jednak protestować, w końcu przyszła tu po informacje i je dostanie.
-Dziękuję. - powiedziała tylko i nie przeszkadzała rudowłosej kobiecie. W normalnych okolicznościach, może nawet zrobiłoby jej się żal tej kobiety, ale tym razem było inaczej. Yuno w ogóle nie odczuła dla niej współczucia. Gdy wraz z Mizukage dotarła do jej gabinetu weszła posłusznie a jej oczom ukazało się kolejne arcydzieło. Najbardziej podobała jej się przeszklona ściana za którą było widać panoramę całej wioski. Po chwili dostrzegła też dwa duże akwaria, które również ją urzekły. Potaknęła na polecenie kobiety i usiadła wygodnie na kanapie.
-Ja.. - zaczęła niepewnie -Ja nie wiem co się z nim dzieje. Pewnie nie żyje. - powiedziała po chwili, a w jej głosie nie było słychać żadnych emocji,
-Podczas wojny wszystkie dzieci z naszej wioski zostały przetransportowane do Kumogakure. Wtedy się rozdzieliliśmy i już nigdy go nie widziałam. To tam się dowiedziałam, że moja mama była medyczną kunoichi. Tata wszystko przede mną ukrywał. Wiem niewiele.. - kontynuowała trzymając w rękach miskę, którą wcześniej wręczyła jej kobieta.
-Naprawdę Pani sądzi, że dowiem się kim była? I czemu ojciec nic mi nie chciał powiedzieć? Czy to złe, że była ninją? - potok pytań wylał się z Yuno, która od dawna szuka na nie odpowiedzi.
-I co się takiego stało, że zmarła przy porodzie? Przecież była medykiem. - powiedziała jakby z pretensjami do samej siebie. Jakby to ona była winna śmierci matki, której nigdy nie poznała.
-Mówią, że jestem do niej podobna, że mam takie same oczy. - wspomniała, gdy już się uspokoiła, jakby to miało pomóc w czymkolwiek.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#12 12-12-2017 02:00:43

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Mizukage przysłuchiwała się z uwagą każdemu słowu dziewczynki, a wraz z każdym z nich uśmiech na twarzy przywódczyni Wioski Mgły ustępował miejsca nieznacznemu smutkowi i współczuciu w spojrzeniu, jakim Mizukage obdarowywała Yuno. Mei podeszła do Yuno i usiadła obok niej, biorąc w dłoń jeden cukierek, którego z szelestem odwinęła z papierka i zjadła jednym sprawnym wrzuceniem go do ust. Ponownie uśmiechnęła się d Yuno, tym razem jednak był to uśmiech z domieszką współczucia i smutku.
- Nie wiem, dlaczego to zrobił, być może chciał Cię chronić. Życie Shinobi nie jest do końca usłane różami.. - przerwała, spoglądając na panoramę wioski - Jeśli mam być szczera, to w ogóle nie jest usłane różami... - ponownie spojrzała na dziewczynkę - To nic złego, że twoja mama była kunoichi. Jeśli wierzyć temu, co o niej słyszałaś, jeśli była medyczną kunoichi, tym bardziej nie ma w tym nic złego a wręcz przeciwnie - jest to powód do dumy.
Głos Mei był zdecydowanie spokojny i miły dla ucha, zwłaszcza dla ucha 11 letniej dziewczynki, którą ewidentnie trzymają emocje związane z tyloma niewiadomymi na temat jej własnego pochodzenia i jej matki - w końcu jakby nie patrzeć osoby (zaraz obok ojca) najważniejszej w życiu dziecka - Myślę, że moja leniwa recepcjonistka tym razem stanie na wysokości zadania i pomoże nam w ustaleniu informacji.
Mijały kolejne minuty, w trakcie których Yuno przesiadywała na kanapie w gabinecie Mei. Mizukage w tym czasie, przyciskana pracą, zajęła się przeglądaniem raportów, które wcześniej trzymała w swoim biurku. Te teraz pokrywały sobą całą powierzchnię blatu biurka. Sama Mizukage przygotowywała właśnie w czajniku herbatę dla siebie i swojego młodego gościa, jakim była Yuno, jednocześnie, mając obok ów czajnika na barku pod prawym akwarium rozwinięty zwój. Po minie przywódczyni wioski, która to była tym razem bez najmniejszych emocji i zdawać by się mogło jeszcze bardziej surowsza niż podczas sytuacji w recepcji, wnioskować można było, iż jeśli zwój jest raportem z misji, to misja ta akurat musiała być zakończona niepowodzeniem.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#13 12-12-2017 16:50:29

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Słowa Mizukage pocieszyły trochę Yuno, a na pewno dodały jej pewności, że ojciec nie chciał źle. Była na siebie zła, że czasami odczuwała złość za jego czyny. Teraz miała nadzieję, że dowie się wszystkiego i będzie mogła w stu procentach mu wybaczyć. Czasami nie wierzyła też w to, że już nigdy go nie zobaczy. Czuła, jakby nadal żył, tylko był gdzieś daleko. Dziewczynka poczęstowała się w końcu słodkościami z miski, którą opierała o swoje kolana. Nie chciała przeszkadzać kobiecie w pracy, dlatego gdy ta zajęła się swoimi sprawami, Yuno siedziała cichutko. Zaczynając się nudzić i nie mogąc już zjeść więcej cukierków wyciągnęła książkę z torby, którą wypożyczyła w bibliotece i zagłębiła się w lekturę. Postanowiła choć w ten sposób wykorzystać czas i dowiedzieć się czegoś o naturze wody, oraz o technice o której wspominał bibliotekarz. Zabawne, że technika ta nazywała się tak samo jak wioska, do której przybyła. Może jest to technika, która każdy w wiosce potrafi? Zastanawiała się dziewczynka czytając dokładny jej opis. Co jakiś czas zerkała na drzwi z nadzieją, że wkrótce się otworzą.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#14 13-12-2017 02:23:31

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Yuno z wypożyczonej książki zdążyła przeczytać jedynie, iż technika Kirigakure faktycznie stanowiła sztandarową technikę wielu shinobi z tej osady, gdy nagle drzwi od gabinetu otworzyły się, a do pomieszczenia weszła zapewne recepcjonistka - zapewne, gdyż Yuno nie mogła tego do końca stwierdzić z powodu zasłaniającej tułów od pasa w górę i głowę sterty segregatorów, które kobieta trzymała oburącz. Na oślep weszła do gabinetu i na pamięć pomaszerowała przed siebie kursem kolizyjnym wprost wdo biurka Mizukage. Gdy kobieta dobiła do biurka nogami, wiedziała że dostarczyła je we właściwe miejsce. Dopeiro wtedy Yuno miała pewność, że była to faktycznie niemiła recepcjonistka. Zdyszana od wysiłku położyła wierzę segregatorów na biurku swojej pracodawczyni przytrzymując jak i opierając się zarazem o nią ręką.
- To wszystko, co znalazłam Szanowna Mizukage. - oznajmiła lekko zasapanym głosem, po czym się ukłoniła, i niczym trybik chodzący w zegarku, bez zająknięcia czy jakiegokolwiek poza ramowego zachowania, kobieta opuściła gabinet, wracając do swoich spraw w recepcji.
Mizukage podeszła do Yuno z filiżanką świeżo zaparzonej herbaty, którą wręczyła dziewczynce.
- Masz, napij się. - powiedziała i wtedy też spostrzegła książkę, którą młoda kunoichi właśnie czytała - A więc woda, tak? - zapytała raczej retorycznie, odchylając książkę bardziej ku górze, by dokładnie zobaczyć jej tytuł - Pamiętam, gdy byłam nieco starsza od Ciebie, jak zabierałam się za czytanie tej książki. Było to dla mnie męczarnią, głównie dlatego, że nie lubiłam za specjalnie czytać czegokolwiek. - dodała żartobliwie, pozwalając sobie najwidoczniej przy tym nieznacznie na wspomnienia. Po chwili jednak spojrzała na Yuno już bardziej poważnym spojrzeniem - Dobrze, czas brać się do pracy. Pomożesz mi? - oznajmiła i zapytała, podchodząc i rozkładając jedną wielką wierzę segregatorów na dwie mniejsze. - Jeśli chcesz, możesz przejrzeć tą kupkę segregatorów, ja zaś będę przeszukiwać tą. Przypomnij mi tylko, jak miała na nazwisko twoja mama?
Mei trzymała w ręku pierwszy, otwarty już segregator, lecz nie przeglądała go, póki dziewczynka nie udzieliła jej odpowiedzi.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#15 13-12-2017 02:44:57

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Gdy lektura dziewczynki została przerwana ta nie wiedziała czy się cieszyć czy nie. Z jednej strony, znalezienie odpowiedzi na męczące ją pytania mogło właśnie wejść do gabinetu i ta myśl sprawiła, że Yuno była podekscytowana. Z drugiej strony, była zawiedziona, że nie dokończyła lektury. Cóż będzie musiała do niej wrócić później. Asystentka wyszła tak szybko jak weszła, zostawiając wielką stertę dokumentów na biurku Mizukage. Dziewczynka chciała wstać i pomóc kobiecie, gdy ta podeszła do niej podając herbatę.
-Dziękuję. - powiedziała odbierając filiżankę i nieśmiało potakując na zadane przez zielonooką kobietę pytanie. Nie wiedziała czy oczekuje ona odpowiedzi, lecz gdy zaczęła opowiadać o swoich przygodach z tą książką szybko zorientowała się, że było to raczej jedno z tych pytań, na które nie trzeba odpowiadać.
Więc ta kobieta też posiada naturę chakry wody.. - zamyśliła się różowowłosa. Z zamyślenia wyrwało ją pytanie kunoichi i odstawiając filiżankę na blat stolika odpowiedziała ochoczo.
-Oczywiście, z przyjemnością. - schowała książkę, do której zamierza wrócić później i podeszła do biurka z kupkami dokumentów.
-Mama... Yuuki Mizuki, chyba. Ja nie wiem, tata nigdy nie mówił jak nazywała się mama. Znam tylko jej imię. Sama mam nazwisko po ojcu. - posmutniała, zdając sobie sprawę z tego, że w tych aktach nie będzie nazwiska jej ojca. Trzeba było liczyć na szczęście i że faktycznie jest podobna do mamy. Może rozpoznają ją ze zdjęcia, choć szanse na znalezienie czegokolwiek w oczach Yuno malały z każdą chwilą.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#16 13-12-2017 14:59:37

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Mizukage przytaknęła na słowa dziewczynki. Kolejne minuty mijały obu paniom na skrupulatnym przeszukiwaniu rejestrów medycznych Shinobi z przeciągu ostatnich dziesięciu lat. Yuno jednak w pewnym momencie zauważyła, że segregatorów może być zbyt dużo jak na zbiór dokumentów o wszystkich medycznych shinobi z ostatniej dekady. Yuno wertując mimo to kolejne strony rejestru wciąż nie wypatrzyła imieniu Yuuki w spisie. Po zachowaniu Mizukage widać było, że i ona pod tym względem niczego jeszcze nie znalazła.
- Czy oboje twoi rodzice mieszkali w naszej wiosce? - zapytała spokojnym głosem, będąc skupiona na szukaniu w rejestrach. Najwidoczniej Mizukage przyszedł do głowy w międzyczasie jeszcze jeden pomysł, którego nie chciała jeszcze ujawniać. Spojrzała na dziewczynkę, by zobaczyć, jak jej idzie.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#17 13-12-2017 17:17:01

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Yuno wertowała stronę po stronie, lecz nigdzie nie widziała nawet imienia swojej matki. Nie poddawała się jednak, w końcu tyle jeszcze zostało do przejrzenia, że na pewno ją w końcu znajdzie.
-Niestety nie.. Tata mówił, że urodził się w kraju księżyca. Ja nie znam tego miejsca, jedyne co pamiętam to miejsce w którym się wychowywałam. - zaprzeczyła smutno dalej wertując kartki. Od tych wszystkich danych powoli zaczynały jej się rozjeżdżać kolejne linijki tekstu.
-W sumie to by tłumaczyło moje nazwisko, prawda? - zapytała tak, jakby to było oczywiste. A przecież nie każdy wiedział, że Mizuki znaczy dosłownie "piękny księżyc", większość osób utożsamiało ten wyraz raczej z wodą. Dziewczynka jednak nie zdawała sobie z tego sprawy i przeglądała dalej kolejne kartki.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#18 13-12-2017 20:58:52

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Mizukage miała już odpowiedzieć dziewczynce na zapytanie o oczywistość jej nazwiska, gdy nagle ręka, którą jeździła po każdej następnej przeglądanej stronie w rejestrze, nazwisko po nazwisku, w końcu się zatrzymała.
- Chyba coś znalazłyśmy. - oznajmiła, ściągając segregator z biurka i podchodząc z nim do stolika i kanapy, na której przysiadła z segregatorem na kolanach - 22 lata temu akademię shinobi w wiosce Mgły zdała niejaka Yuuki Hōzuki.
Mizukage na chwilę zamilkła, czytając nazwisko odnalezionej jak dotychczas jedynej Yuuki w rejestrze shinobi. Widać było, że nazwisko to musiało być jej w jakiś sposób znane - Mei bowiem długo myślała, nim zdążyła coś powiedzieć do dziewczynki.
- Poszukam jeszcze, dla wszelkiego wypadku. - oznajmiła i tym razem ze zdwojoną szybkością wertować poczęła kolejne strony przeglądanego segregatora. Gdy skończyła jego sprawdzanie, podeszła do biurka i zostawiła ów segregator na stronie, na której widniało wspomniane wcześniej nazwisko. Gdy po upływie niemalże godziny Mizukage skończyła z niewielką pomocą dziewczynki szukać w rejestrach, jasnym było, iż jedyną Yuuki, jaka kiedykolwiek istniała jako shinobi Kirigakure na przestrzeni ostatnich lat, była Yuuki Hōzuki. Mizukage spojrzała na dziewczynkę bacznym i przenikliwym spojrzeniem.
- Zgodnie z tym rejestrem, zamieszkiwała w domu jednorodzinnym, na uboczu wioski... - wyjaśniała, urywając z jakiegoś notesu kawałek papieru i piórem nasączonym atramentem napisała na ów skrawku dokładny adres dziewczynce. - To adres tego domu, drogie dziecko. Jeśli chcesz, mogę poprosić kogoś, by się z Tobą tam udał, hm?


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#19 13-12-2017 21:22:12

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Różowowłosa słysząc, że kobieta trafiła na jakiś trop na chwilę przestała szukać i uważnie słuchała słów Mizukage. Coś wyraźnie było nie tak. A może to dziewczyna była przewrażliwiona? Jednak zachowanie zielonookiej jakby się zmieniło.
-Dobrze, poszukajmy jeszcze. - przytaknęła tylko i również wróciła do wertowania kartek. W końcu kobiet o imieniu Yuuki mogło być kilka, prawda?
Po przewertowaniu całej reszty, okazało się, że to była ta Yuuki... przynajmniej jedyna znaleziona w rejestrach. Dziewczynka poczekała, aż kobieta skończy pisać adres domu, w którym prawdopodobnie wychowała się jej matka.
-Wie Pani coś jeszcze na jej temat? - zapytała nieśmiało. Głupie pytanie, gdyby wiedziała, to na pewno by powiedziała. Jednak coś nie dawało spokoju dziewczynce. Dlaczego chce ją wysłać z kimś? Postanowiła nie odmawiać.
-Jeśli to nie problem, to byłabym wdzięczna i chętnie skorzystam z propozycji. - powiedziała przyglądając się kartce z adresem.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#20 14-12-2017 00:25:19

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

- Niestety - rejestr ten uwzględnia tylko, kiedy shinobi i kunoichi ukończyli akademie, przystępując tym samym do czynnej służby dla wioski oraz ew. daty przejścia na emeryturę, lub niestety daty śmierci. W przypadku tej Yuuki jest to ta druga rzecz, a podana tutaj data zbiegłaby się na oko z twoim wiekiem... - oznajmiła Mizukage, mierząc przy tym Yuno od stóp do głów wzrokiem, najwyraźniej starając się ocenić na szybko wiek dziewczynki. Szybko jednak przyodziała swoją twarz w znany Yuno ciepły i serdeczny uśmiech, gdy usłyszała, że dziewczynka wyraża zgodę na towarzyszenie jej podczas wędrówki do domu, w którym miała kiedyś mieszkać Yuuki Hōzuki.
Mizukage wręczyła dziewczynce skrawek papieru z napisanym na nim adresem domostwa, po czym wraz z dziewczynką udała się z powrotem do głównego holu.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
W głównym holu siedziby Mizukage
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Poirytowana twarz Mei mogła wyraźnie świadczyć o tym, że to, co zastała na recepcji, nie napawało ją optymizmem a wręcz odwrotnie - Mizukage wyglądała coraz bardziej jak wulkan, który miał wybuchnąć, lecz którego krater został przytkany wielkim korkiem do wina.
- TSUKARE!!!! - wrzasnęła Mizukage tak, że jej echo rozchodziło się po korytarzach budynku jeszcze podczas następnych wydarzeń. W chwili, gdy Mizukage dała upust swojej frustracji, stsy papierów zza lady poszybowały w górę, a Yuno mogła usłyszeć krzyk paniki recepcjonistki i głośne i wyraźnie wyczuwalne w stopach łupnięcie o podłogę. Jedyna wyraźnie widziana brew na twarzy Mei wyraźnie drgała co chwilę do góry, jakby ktoś ciągnął ją za sznurek energicznie do góry, co przy dodatkowo ponurym uśmiechu Mizukage nadawało jej osobie teraz upiornego wyglądu - Ty... na prawdę... chcesz stracić tę pracę... - oznajmiała gardłowym głosem, który w całym upiornym teraz majestacie Mizukage był niczym wisienka na torcie. Recepcjonistka podniosła się z podłogi z wyraźnie wystraszoną, lecz wciąż lekko zaspaną miną
- W czym mogę służyć Lady Mizukage?! - zawołała, niemalże salutując swojej pracodawczyni, do czego na szczęście nie doszło.
- Czy jest w chwili obecnej ktoś z naszych dzielnicowych chuuninów wolny? - zapytała Mei, nie zmieniając swojej miny i tonu głosu.
- Już sprawdzam! - odrzekła recepcjonistka spoglądając pospiesznie w swój notes, po czym bez zastanowienia rzekła - Niestety wszyscy są na misji!
Mei westchnęła usłyszawszy to. Spojrzała na dziewczynkę już ze spokojem w oczach, po czym rzekła to Tsukare - odwołaj resztę rzeczy z dzisiejszego dnia na jutro.
Nie czekając na kolejna odpowiedź w stylu wojskowego żargonu ze strony niesfornej i najwidoczniej leniwej recepcjonistki, Mei odwróciła się na pięcie i skierowała w stronę wyjścia z budynku, wymownym i zapraszającym gestem ręki dając znać Yuno, by ta ruszyła za nią. Obie - Mizukage i jej nastoletnia towarzyszka ruszyły w stronę części wioski, w której mieścił się dom pod wskazanym adresem.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#21 14-12-2017 01:08:24

Yuno

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 13-10-2013
Posty: 346
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)

Dziewczynka poczuła się dość niezręcznie, gdy Mizukage mierzyła ją wzrokiem. Nie wiedziała co na ten temat myśleć, a jednocześnie była rozczarowana. Rozczarowana faktem, że w aktach nie ma większej ilości informacji. Nie wiedziała czemu przez chwilę zielonooka kobieta zachowywała się dziwnie. Na szczęście szybko wróciła do swojego uśmiechu i razem opuściły gabinet. Gdy dotarły do holu ciszę i spokój przerwał donośny krzyk zdenerwowanej kunoichi. Yuno postanowiła się nie wtrącać i jeszcze raz przyjrzała się kartce z adresem, którą dostała od Mei. Jej marzenia były tak blisko, nigdy wcześniej nie była tak blisko poznania prawdy. A za każdym razem, gdy pytała ojca o matkę, ten unikał tego tematu, lub dawał jej szczątkowe informacje. Dobrze, że w ogóle coś mi powiedział, inaczej nigdy bym nie poznała prawdy. - pomyślała różowowłosa. Uwagę młodej osóbki, przykuła recepcjonistka, która uwijała się jak pszczoła jednak nie miała dobrych wiadomości. Wszyscy byli zajęci. Fiołkowe oczy dziewczynki zdecydowanie posmutniały, to znaczyło, że będzie musiała iść sama. Los jednak uśmiechnął się do Yuno i chwilę później, ku jej ogromnemu zdziwieniu Mizukage postanowiła OSOBIŚCIE z nią pójść. Czemu się na to zdecydowała..? - zastanawiała się wychodząc z ogromnego budynku, jednak żaden sensowny powód nie przychodził jej do głowy.


http://oi66.tinypic.com/4ta7fk.jpg

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Wygląd: <-- kliknij by mnie zobaczyć
Yuno ma wiśniowe włosy, które związuje sobie gumkami w dwa długie, sięgające za pośladki warkocze. Posiada także duże liliowe oczy i rumiane policzki. Opaskę ninja ma luźno zawieszoną na szyi. Ubrana jest w czarny dopasowany strój ninja na ramiączka, czarne, przylegające do ciała, krótkie getry i czarne długie rękawice. Przy pasie ma przypiętą katanę, a na nogach długie czarne buty.

Offline

 

#22 14-12-2017 13:35:10

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Yuno - Siedziba Mizukage (11.12.2017)


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

Kopiowanie wszelkich treści i projektów z forum jest zabronione i niezgodne z prawem.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi