Ogłoszenie

Zmiany News Techniczny #6 oraz News #3
Dawki za sparingi - JUŻ SĄ!
ZAJĘCIA DODATKOWE
Tygodnik RoS #3 już do przeczytania!
Sklepy surwiwalowe we wszystkich wioskach! - (Link do przykładowego sklepu w Konosze)
Data Globalna:
4 Heisei, Natsu

#1 19-05-2016 20:29:58

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Sainō (19.05.2016)



Sainō stanął przed drzwiami mieszkania w bloku osiedla mieszkalnego. Ów mieszkanie odpowiadało adresowi, jaki Sainō miał na kartce wręczonej mu przez bibliotekarza. Chłopak dla pewności spojrzał jeszcze na numer mieszkania, po czym w kartkę w swojej dłoni.

Zgadza się, to tutaj... No to zaczynamy...

Ścisnął kartkę i schował ją do swojej kieszeni, po czym bez większego zwlekania zapukał w drzwi. Nasłuchiwał przy okazji, czy w mieszkaniu słychać będzie czyjeś kroki.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#2 19-05-2016 20:40:13

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Mieszkanie wydawało się puste, nie dochodziły z niego żadne odgłosy.
Gdy stałeś przed drzwiami i w nie pukałeś usłyszałeś głos za swoimi plecami.
- Mogę w czymś Ci pomóc? - zapytał piskliwy głosik


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#3 19-05-2016 20:58:28

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

W chwili, gdy zamiast odgłosów kroków w mieszkaniu chłopak usłyszał czyjś cienki głosik, ze zdziwienia jedna brew na jego twarzy poszła ku górze, nadając minie wyraz zdziwienia. Równocześnie z tym obejrzał się za siebie przez swoje lewe ramię w celu zobaczenia swojego rozmówcy...

To chyba jakieś żarty...

Pomyślał na widok osoby stojącej za nim.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#4 19-05-2016 21:08:15

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Za swoimi plecami dostrzegasz niezbyt dużą dziewczynkę, około 10 lat. Niska postać o długich blond włosach trzyma w jednej dłoni torbę z zakupami, a w drugiej klucze od mieszkania.
- No więc słucham... Czego tu szukasz? - zapytała ponownie wpatrując się w Ciebie spode łba.
Na jej szyi wisiał ochraniacz Konohy, jednak nie posiadała żadnego wyposażenia ninja.
Była drobnej postury, jednak jej postawa była stanowcza i zdecydowana.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#5 19-05-2016 21:20:16

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Odwrócił się ku Niej, stając z Nią twarzą w twarz. Spojrzał jej prosto w oczy, po czym szybko zmierzył wzrokiem od stóp do głów.
- Przybywam od bibliotekarza z tutejszej biblioteki w Akademii Shinobi. Jesteś w posiadaniu zwoju i zalegasz z jego oddaniem. Mnie zaś ten zwój jest potrzebny. Biblitekarz przysyła mnie z prośbą, byś wstawiła się ze zwojem jeszcze dziś.
Sainō mówił spokojnie i w miarę przyjaznym tonem, by dziewczynka nie odebrała go jako wroga ani też nie traktowała go nazbyt podejrzliwie.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#6 19-05-2016 21:45:04

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Dziewczynka uśmiechnęła się szyderczo.
- Tak, mam ten zwój, ale nie chcę go oddawać - powiedziała - Uczę się z niego ja i moje koleżanki i nie oddam go jeszcze! Po co bibliotekarzowi ten stary zwój? I tak go nie czyta!
Zacisnęła mocno dłoń na torbie z zakupami i spojrzała na Ciebie z miną dziecka, któremu chce się odebrać lizaka.
Jej oczy były ogromne i lekko szkliste w wyczekiwaniu na Twoją reakcję.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#7 19-05-2016 22:17:31

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Ponownie jedna brew chłopaka dźwignęła się ku górze, gdy dziewczynka wyjaśniała, czemu nie oddała jeszcze zwoju, przy czym niezmiennie patrzył w jej duże oczy.
- Czytać nie musi, bo pewnie z nudów czytał ten zwój kilkadziesiąt razy, ale przy wypożyczaniu jest jeszcze coś takiego jak termin zwrotu wypożyczonej rzeczy. Obowiązuje to nawet Ciebie. Nie wiem czy wiesz, ale jeśli ktoś nie wywiązuje się z należności, zwłaszcza wobec biblioteki i dorobku wiedzy wioski, może dostać zakaz uczestnictwa w misji... Ciekawe, czym wtenczas będzie się zajmować dziewczynka, która chciała być shinobi, a nie może spełniać swojej służby, a wiec że tak może się to skończyć, jeśli nie wrócę do biblioteki z Tobą i ze zwojem.
W trakcie długich wyjaśnień Sainō zachowywał spokój i pomimo, iż dobór jego słów mógł brzmieć jak groźba, to ton, jakim słowa owe wygłaszał sprawił, iż wypowiedź przybrała formę bardziej wytłumaczenia, niż groźby.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#8 19-05-2016 22:36:14

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

- Dam Ci przeczytać ten zwój i zapłacę, tylko przekaż staruszkowi, że go nie miałam. Dostaniesz... 2.000Y, więcej nie mam - odrzekła jakby skrywając prawdziwy powód zachowania zwoju - Co Ty na to?
Mała osóbka wyjęła z kieszeni plik pieniędzy, gotowa Ci go wręczyć.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#9 24-05-2016 23:52:01

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Sainō lekko, prawie niewidocznie zmrużył oczy na słowa dziewczynki, w efekcie jego spojrzenie stało się mniej spokojne i bardziej przenikliwe niż normalnie.
- Eh... - westchnął - To teraz ja Ci powiem jak to będzie po twojemu i potem jak to będzie wyglądać po mojemu. Po twojemu dasz mi 2000 Yenów, dasz mi go przeczytać i potem dalej będziesz go sobie miała do swoich pościelowych nocowań u koleżanek, co nie zmieni faktu, że wciąż będziesz zalegać ze zwojem. W końcu ktoś mniej uprzejmy i spokojny niż ja otrzyma misję od Hokage by odzyskać zwój i doprowadzić Cię do Bibliotekarza i zwrócić 3,500 Yenów, które zostały naliczone jako kara za przetrzymanie - łącznie stracisz 5,500 Yenów, by bawić się zwojem jeszcze jedną lub dwie noce. Teraz powiem Ci jak to będzie po mojemu - zajmie Ci to pół godziny i zabierze jedynie 3,500 Yenów, ale pójdziesz ze mną do bibliotekarza, zwrócisz zwój i spłacisz zadłużenie. Kiedy wrócę za miesiąc do wioski i zwrócę zwój, będziesz mogła go zaś wypożyczyć. Jeśli dobrze pójdzie to może wstawię się u Bibliotekarza by zmniejszył karę - w efekcie zostanie Ci 2000 Yenów w kieszeni lub nawet ciut więcej.
Ton głosu był poważny i przekonujący tak, by wywrzeć w dziewczynce poczucie winy i dzięki temu odpowiednie zachowanie.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#10 21-11-2017 12:34:31

MG Rain

http://i62.tinypic.com/k1zxw4.jpg

Zarejestrowany: 08-04-2015
Posty: 41
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Sytuacja nie klarowała się zbyt dobrze. Dziewczynka cicho westchnęła, widząc, że ewidentnie nic nie wskóra, próbując przekonywać chłopaka do swojego pomysłu. Co za tym idzie, że trzeba będzie odwrócić nieco przebieg rozmowy. Schowała pieniądze z powrotem do kieszeni i spojrzała dość pewnie na jegomościa.
Tak, nie minęła dosłownie chwila, a Saino poczuł, jak jego nogi zaczynają robić się dziwnie ciężkie. Nie czekał zbyt długo i skierował tam wzrok, widząc, jak dwójka dziewczynek(?) przyblokowała mu ruch, dając tej ze zwojem czas na pryśnięcie.(przylepiły się do Ciebie, jak rzep do psiego ogona, ot co!) Haha, a że i ona nie czekała zbyt długo, z chwilą odwrócenia od niej wzroku, była już w sporej odległości, kierując się w stronę przechodniów. Widać pomysł z ukryciem się wśród ludności musiał być tutaj na miejscu. Lada chwila zniknie, a koleżanki będą mogły triumfować sukces!


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#11 21-11-2017 13:00:20

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Widząc dwie dziewczynki uczepione jego nóg, chłopak zrobił dość groźną minę.
- To jakiś żart... - wycedził z lekkim gniewem, orientując się, że jego rozmówczyni postanowiła uciec. Widząc to, Sainō szybkim ruchem ręki sięgnął do swojej torby i nim dziewczyna zdążyła się oddalić na więcej niż 20 metrów, posłał w jej stronę 2 shuriken, celując w jej pośladki. Do dwóch dziewczynek zaś rzekł:
- Należę do mniej łaskawych ludzi w tej wiosce... - i wymierzył swoimi pięściami dwa potężne ciosy prosto w czubki ich głów, tak by wiedziały, że chłopak nie ma dzisiaj nerwów ani ochoty na głupkowate żarty.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#12 21-11-2017 13:23:03

MG Rain

http://i62.tinypic.com/k1zxw4.jpg

Zarejestrowany: 08-04-2015
Posty: 41
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Bronie pomknęły, wydając z siebie charakterystyczny jazgot. Ów dźwięk był dziewczynce dobrze znany. W końcu nie bez powodu miała tą ozdóbkę na swojej szyi, prawda? Zatrzymała bieg, robiąc dość szybki skręt ciałem(była wyjątkowo gibka) i zbijając je torbą, którą miała cały czas przy sobie.(Widać wracała z zakupów, pech. Zawartości nie podam!) Te poleciały dalej, a ona wpatrywała się w jegomościa. Cóż. Z tego wszystkiego jedyny plus, że zatrzymał jej ucieczkę.
Nie mniej jednak koleżanki... Heh, no tutaj te były wyjątkowo uparte. Nawet uderzenie w głowy nie poskutkowało, a wręcz odniosło odwrotny skutek. Przynajmniej jedna z nich przybliżyła głowę bliżej łydki Saino, wgryzając się tam zębiskami.
Druga, która widziała w oddali koleżankę, wydarła się głośno.
- Yui! Nie przejmuj się nami! Uciekaj! On nie zrozumie, ile dla nas znaczy to, co zabrałaś z biblioteki! Jeszcze chwila... Jeszcze chwila i wszystko się uda! - Yui, bo widać tak się nazywała uciekinierka, spojrzała szklącymi się oczyma na koleżankę, po czym kiwając głową, na nowo zaczęła wiać. Tym razem jednak skręciła w pobliską uliczkę, znikając chłopakowi z oczu.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#13 21-11-2017 13:42:36

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Sainō widząc jej unik lekko się uśmiechnął, jakby uświadomił sobie w głębi ducha, że ta głupkowata dziewczynka może w jakiś sposób stanowić małe wyzwanie dla niego. Choć jego cios w głowy "kul u nóg" nie poskutkował, nie zniechęciło go to ani też nie zirytowało... W normalnej sytuacji pewnie by i poirytowało, jednak coś innego zdecydowało o takim obrocie spraw. Gdy chłopak usłyszał zawołanie jednej z trzymających go dziewczynek do jego rozmówczyni, oprócz jej imienia Yui wychwycił coś jeszcze. Gdy zaczęła uciekać, odprowadził ją jedynie wzrokiem i ku zdziwieniu dwóch pozostałych (które wciąż uporczywie go trzymały) nagle uspokoił się, westchnął zaplótł ręce na klatce piersiowej, przymykając przy tym oczy. Po krótkiej chwili niepewnej i niezręcznej ciszy spędzonej w tej pozie, z dziewczynkami u jego nóg, w końcu przemówił.
- A więc mówicie, że ma na imię Yuki, tak?
Spojrzał w dół na swoje dwie nowe rozmówczynie przeszywającym spojrzeniem, którym na czubkach głów wyraźnie zaczęły powoli kształtować się guzy od jego wcześniejszych uderzeń.
- Wiecie, że to co robicie teraz nie ma najmniejszego sensu? Trzymacie mnie tutaj za nogi, leżycie na bruku, odstawiacie teatrzyk, a ten zwój i tak wróci dziś do biblioteki, czy tego chcecie czy nie. Poza tym jest jeszcze jedno, co sprawia, że wasza sytuacja jest jeszcze gorsza... - kontynuował, bacznie obserwując zachowania tej dwójki, jakby na chwilę obecną kompletnie się nie przejmował tym, że dziewczynka właśnie uciekła mu ze zwojem.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#14 21-11-2017 14:37:56

MG Rain

http://i62.tinypic.com/k1zxw4.jpg

Zarejestrowany: 08-04-2015
Posty: 41
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Dziewczynka, która odprowadzała wzrokiem uciekającą koleżankę, odetchnęła z ulgą, gdy tamta zniknęła w końcu z pola widzenia. Obie, które w sumie uczepiły się nóg Saino, wydały się teraz o wiele pewniejsze. Ciężko stwierdzić, co zwój może dla nich znaczyć, jednak skoro były w stanie zatrzymać chłopaka i odstawić tutaj ten teatrzyk, który zresztą każdy zignorował, bo obowiązki i te sprawy, coś musiało być na rzeczy. Oba maluszki przez jeszcze parę minut trzymały Saino, jednak uścisk w końcu zaczynał słabnąć, aż ostatecznie skończyło się krępowanie ruchów. Wszystko pięknie i ładnie, z tym, że zafundowały mu parę szram od zębisk na łydce, a także mają problem, bo już mu nie zwieją. Pozostała tylko rozmowa.
Jedna, a w sumie ta, która się wydarła, uniosła nieco wyżej swoją głowę, ukazując chłopakowi obraz "gniewu", zmieszanego z już mocno szklącymi się oczyma(uderzenie faktycznie zaczęło dawać teraz o sobie znać). Z niechęcią, lecz zmuszona zmasować obolałe miejsce, w końcu rzekła.
- Yui, durniu! Ma na imię Yui i guzik nas obchodzi, co mówisz! Nigdzie zwój nie wróci. Temu starcowi na nic się nie przyda, a nam pozwoli uratow... - Przerwała nagle, gdy wtrąciła się koleżanka.
- Nie kończ, głupia! Nie odpowiadaj na jego pytania! Jest obcy i nie zrozumie. -
- Hai... Przepraszam. - Tsa... Co tu się dzieje, hem?


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#15 21-11-2017 14:59:55

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Jedna brew poszybowała do góry na twarzy Sainō, gdy dziewczynka wycedziła swoje słowa, urywając w istotnym miejscu. Mimo wszystko niedokończone przez Nią, a oczywiste zarazem słowo dało chłopakowi wiele do myślenia, jak i wyjaśniało dość ogólnie, dlaczego dziewczynki tak zaciekle go broniły.
- To ja się pytam, co się tutaj dzieje? - zadał gwałtownie i stanowczo pytanie. Gdyby ich wzajemne pytania były naczyniami, pytanie Sainō stłukłoby na drobny pył pytanie dziewczynki - z taką werbalną siłą i stanowczością w głosie zostało ono zadane. Wiedząc, że są dość ciężkimi osobami do konwersacji, nie dając im nawet chwili zastanowienia od razu kontynuował - W porządku, skoro nie chcecie mówić, idę odebrać jej zwój. Radzę wymyślić inne rozwiązanie waszego problemu... - i odwrócił się na pięcie w kierunku, w który zbiegła Yui, nim jednak zrobił więcej niż jeden krok, zatrzymał się i spojrzał na dziewczynki przez lewe ramię - Chyba że powiecie, kogo i dlaczego chcecie uratować zaprzedając jakiś mało-znaczący zwój, a być może odstąpię od tej myśli....
Chłopak ponownie odwrócił się w stronę dziewczynek - mając wciąż stanowcze i przeszywające spojrzenie, na jego twarzy pojawił się delikatny również uśmiech, który dodatkowo podkreślił jego stanowczość w całej sytuacji.
- Powiem więcej - może nawet wam pomogę.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#16 21-11-2017 18:37:51

MG Rain

http://i62.tinypic.com/k1zxw4.jpg

Zarejestrowany: 08-04-2015
Posty: 41
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

"Co tutaj się dzieje, hem?" - Pytanko było bardziej ode mnie, jako narratora, ale niech już będzie. W razie czego, na przyszłość wszelkie słowa bohaterów itd są pod [ i] <-.

Obie dziewczynki uniosły wyżej swoje główki, wzrok koncentrując na zachowaniu nieznajomego. Ciężko stwierdzić, co teraz mogło im je zaprzątać. Może chociażby rozmyślenia o tym, czy chłopakowi można zaufać? Niby wyglądały na jakieś 8 - 10 lat, ale jednak coś już zaczęły chwytać. Być może wszystkiemu winne były warunki, w jakich musiały być chowane. Poobdzierane ciuchy, liczne zadrapania, brak jakichkolwiek zahamowań, co do zachowania w miejscu publicznym. Te trzy czynniki mówić mogły same za siebie. Saino miał teraz do czynienia z tą biedniejszą strefą Konohy. Wioska, choć niby taka duża, też rządziła się swoimi prawami, których znaczenie nowi będą dopiero poznawać. I to też go nie ominie, gdy bardziej będzie w to wszystko brnąć.
I tak. Obserwując dokładnie maluszki, w końcu zobaczył, jak obie zaczynają podnosić swoje cztery litery, ukazując mu obraz nędzy i rozpaczy.(ubiór, brud i te sprawy) Stanęły w równym kroku, nie dalej od siebie niż dwa metry i wpatrywały się w niego. Nic nie powiedzą? A może dalej myślą? No co będzie, co? Wtem...
- Mówisz, że chcesz pomóc, ha? W takim razie musisz nam udowodnić, że nie jesteś kłamcą. Zabierzemy Cię w jedno miejsce, w którym coś dla nas zrobisz. Szczegółów jednak dowiesz się na miejscu. Nie lubię mówić o tym publicznie, ehehe. - Zaśmiała się głupio, pokazując mu język. Tą zadziorną była ta druga, ruda, jak mniemam dziewczyna, która wcześniej uspokoiła tą pierwszą. Czekała na jego reakcję.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#17 21-11-2017 20:34:31

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Chłopak westchnął z lekka, nie dając po sobie poznać, że zwrócił uwagę na ogólną prezencję dziewczynek.
- Na prawdę chcecie teraz marnować czas na jakieś głupie zabawy? - zapytał dość oschlej, odczuwając powoli, że zaczyna jednak marnować swój czas. Z drugiej strony gdzieś "z tyłu głowy" zaczęła mu kołatać się myśl, czy aby nie odpuścić tego wszystkiego, nie wrócić do bibliotekarza i powiedzieć, że dziewczynka sprzedała komuś zwój, sama nie wie komu. Z drugiej jednak strony słowa tej pierwszej dziewczynki

- Yui, durniu! Ma na imię Yui i guzik nas obchodzi, co mówisz! Nigdzie zwój nie wróci. Temu starcowi na nic się nie przyda, a nam pozwoli uratow... - Przerwała nagle, gdy wtrąciła się koleżanka.
- Nie kończ, głupia! Nie odpowiadaj na jego pytania! Jest obcy i nie zrozumie. -

nie dawały mu spokoju. Po krótkiej chwili, nie dając dziewczynkom nic powiedzieć, sam się odezwał:
- Dobrze, prowadź, byle szybko. W przeciwnym razie przez wasze głupie testy wasza koleżanka może mieć jeszcze poważniejsze tarapaty.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#18 21-11-2017 21:12:37

MG Rain

http://i62.tinypic.com/k1zxw4.jpg

Zarejestrowany: 08-04-2015
Posty: 41
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Dziewczynka uśmiechnęła się szeroko. W sumie obie się uśmiechnęły. Czyżby podpucha? Nie wiadomo, jednak chłopak się zgodził, więc pora ruszać.
Podróż, nie... Przechadzka trwała jakąś godzinę, gdy w końcu doprowadziły Cię do pewnego dużego domostwa, ogrodzonego w całości murem, lecz z pewnym szczegółem! Krzaczkiem kryjącym wyrwę, przy której teraz się znajdowaliście. Ruda odkryła szczelinę, kierując wzrok na Saino. W końcu trzeba było mu objaśnić to i owo, heh.
- Jeśli chcesz byśmy Ci zaufały, będziesz musiał zdobyć dla nas pewną figurkę z tego domostwa. - Wtem zatrzymała, ukazując ci gestami jej proporcjonalną wielkość. - Figurka jest nie duża i wyglądem przypominać powinna lwa... Chyba...? Połapiesz się. - Odparła ponownie, patrząc na zdezorientowanego(?) Saino. - No co się tak patrzysz. Pośpiesz się. - W końcu skończyła, oczekując jakiejś reakcji.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#19 21-11-2017 22:16:58

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Sainō niespecjalnie przejął się faktem, że przechadzka po wiosce trwała prawie godzinę, gdyż wiedział, w jaki sposób skończy się ta historia. Domostwo, przy którym się zatrzymali był jednym z bardziej okazalszych w wiosce. Gdy dziewczynka pokazała mu dziurę w murze schowaną za krzakiem i wyjaśniła wszystko, wysłuchiwał jej ze stoickim spokojem. Gdy skończyła, chłopak spojrzał jeszcze raz to na domostwo, to na dziewczynki.
- Wiem już wszystko... - oznajmił, po czym... Odwrócił się na pięcie i poszedł w stronę głównej drogi, machając dziewczynkom od niechcenia na pożegnanie - Powodzenia..
Wtem jednak zatrzymał się i obejrzał w ich stronę.
- O ile Yui wróci, przekażcie jej, że podczas przesłuchań wwiercają się ludziom w głowę na prawdę okropnymi iluzjami, których zdecydowanie nie chce poznać. Uwierzcie mi, wiem co mówię.
Przy ostatnich słowach Sainō zmrużył oczy, by podkreślić, że mówi serio.
- Skoro wy wolicie bawić się w kradzież jakieś durnej figurki, aniżeli pomóc przyjaciółce i sobie, to wasza sprawa.
Po tych słowach Sainō już nawet nie czekał na ich odpowiedź, lecz udał się biegiem w stronę mieszkania Yui. Miał zamiar włamać się tam, by poszukać czegokolwiek, co mogłoby naprowadzić go na trop dziewczynki, bądź miejsca, w które mogła się udać.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#20 22-11-2017 16:56:26

MG Yuno

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

6672067
Zarejestrowany: 18-04-2016
Posty: 667
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Młode osóbki czekały z niecierpliwością, aż chłopak przejmie dla nich figurkę. Rozczarowały się, gdy odmówił i od razu zaczęły między sobą rozmowę nie za bardzo zwracając uwagę na młodego ninję.
-A mówiłam Ci, że Nam nie pomoże! - z oburzeniem powiedziała jedna z nich.
-Przynajmniej próbowałyśmy. Miałaś lepszy pomysł? - odparła ta mniejsza, lecz równie zacięcie. Dyskutowały tak ze sobą, dopóki Saino nie zaczął straszyć ich torturami.
-Nie strasz Nas! Nie boimy się! - krzyknęły zgodnie dziewczynki, gdy chłopak zaczął się oddalać. Zaraz po tym wróciły do obwiniania się o to co zrobiły, co mogły i czyj to był pomysł. Jedno było pewne, skutecznie zajęły chłopaka na długi czas, a ich koleżanka spokojnie uciekła i teraz Saino mógł szukać wiatru w polu. Po jakichś 30 minutach trafił on do mieszkania Yui. Okolica nie była zbyt przyjemna, raczej wąskie uliczki. Wszystkie mieszkania były identyczne i stosunkowo małe. Drzwi od tego konkretnego mieszkania były otwarte (nie były zamknięte na klucz) dlatego Saino nie musiał się włamywać. Gdy tylko je otworzył oczom ukazało się ciemne, ale dość czyste wnętrze. Na pierwszy rzut oka niczym nie wyróżniające się od innych, może warto było sprawdzić jak jest głębiej? A może od razu sobie odpuścić.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#21 22-11-2017 17:21:48

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Chłopak otworzył powoli drzwi i wsunął się do mieszkania. Bez ogródek zamknął za sobą drzwi i zapalił światło, by rozejrzeć się po mieszkanku. To, czego szukał, to jakieś notatki, które mogłyby świadczyć o osobie, z którą Yui miała się spotkać, bądź też o miejscu lub czasie, gdzie Yui miała się pojawić ze zwojem. Raczej nie nastawiał się na cuda, gdyż dzieci z reguły nie zapisują sobie notatek o tym, co mają zaplanowane w dalszym czasie, mimo to jednak Sainō uważał, że nie wypada odpuszczać, zwłaszcza, jeśli dziewczynka faktycznie ma kłopoty. Po kolei zapalił światła w kolejnych to pomieszczeniach w celu rozejrzenia się po nich.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#22 22-11-2017 17:40:11

MG Yuno

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

6672067
Zarejestrowany: 18-04-2016
Posty: 667
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Gdy chłopak zapalił światło mieszkanie od razu wydało się bardziej przyjazne. Pierwsze pomieszczenie było salonem, połączonym z kuchnią. Nie znajdowały się tu żadne wyszukane sprzęty. Raczej ubogie, minimalistyczne wyposażenie. Saino nie znalazł tu też niczego co mogłoby przykuć jego uwagę. Drugie drzwi, które otworzył okazały się być łazienką równie skromnie urządzoną. I tak jak w poprzednim pomieszczeniu nie znalazł tu nic, oprócz standardowych rzeczy, które normalnie znajdowały się w łazience. Ostatnim pokojem była niewielka sypialnia, w której znajdowało się miejsce do spania dla dwóch osób i malutkie biurko, które jako jedyne nie było utrzymane w porządku. Znajdowało się na nim mnóstwo kartek, karteczek. Niektóre z nich były pogniecione, a inne leżały koło kosza na śmieci.















http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#23 22-11-2017 18:08:53

Sainō

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 23-01-2015
Posty: 441
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Po odczytaniu zawartości dwóch karteczek, miejsce poszukiwań dziewczyny zawęziło mu się do 3 bram w Konoha Gakure - wschodniej, północnej i zachodniej. Chłopak spojrzał na zegar, by ustalić czas jaki mu pozostał, po czym na szybko poodkładał karteczki tak, jak być powinny. Nim wyszedł z pokoju, przyjrzał się zdjęciu chłopca na obrazku.
- Czyżby to o niego mogło chodzić? - zastanawiał się w myślach, po czym gasząc za sobą światła i pospiesznie zamykając drzwi od każdego odwiedzonego pomieszczenia, jak i później drzwi samego mieszkania, opuścił je. W tej chwili starał sobie przypomnieć, w którą stronę chciała uciekać dziewczynka. Postanowił, że ten kierunek obierze jako pierwszy, toteż wskakując na dachy budynków, przeskakując z jednego na drugi i w miarę zręcznie wymijając przeszkody w postaci kominów, wieszaków na pranie i wyjść ze strychów na ów dachy, skierował się pędem w stronę wschodniej bramy.
- Każdej bramy strzegą strażnicy. Jeśli Yui nie będzie przy danej bramie, powiadomię ich, by jej wypatrywali i ją pochwycili... Jeśli koniec końców okaże się to wszystko jakąś dziecinną farsą, najwyżej tylko jeden dzień z mojego życia uznam za zmarnowany...
Biegł i rozmyślał, widząc na horyzoncie kamienny, zielonkawy łuk nad wschodnią bramą. Po drodze zerkał co chwilę na uliczki, które ciągły się pod nim w celu próby wypatrzenia Yui. Dziewczynka uciekała nie tylko ze zwojem, lecz również z reklamówką z zakupami.
- Mieszka w biedniejszej dzielnicy, więc zakupów by się od tak nie pozbyła... - analizował dalej w myślach, dobiegając już niemalże do wschodniej bramy.


Karta Postaci



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd & Ubiór: Sainō to chłopak przeciętnego jak na swój wiek wzrostu o szczupłej sylwetce. Posiada twarz obarczoną przeważnie spokojem (przeważnie, poza sytuacjami, w których zostaje wyprowadzony z równowagi - wtenczas jego twarz przybiera wyraz niemalże opętania furią) i pewnością siebie. Oczy brązowe oraz długie, czarne włosy sięgające niemalże do ramion. Chłopak odziany jest aktualnie w białą koszulę bez rękawów z wysokim kołnierzem okrywającym szyję chłopca, która swoją długością sięga do pasa u spodni oraz w długie, opięte butami ciemnogranatowe spodnie. Rolę obuwia Sainō spełniają klasyczne, czarne sandały - popularne wśród Shinobi. Dodatkowo, na lewej dłoni i przedramieniu chłopaka owinięty jest bandaż. Za plecami, do paska u spodni chłopak ma dopięte dwie torby z ekwipunkiem, zaś przy jego lewym biodrze (również do paska) dopięte jest Tanto z ostrzem skrytym w czarnej pochwie.

Offline

 

#24 22-11-2017 18:58:40

MG Yuno

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

6672067
Zarejestrowany: 18-04-2016
Posty: 667
Punktów :   

Re: Sainō (19.05.2016)

Gdy młodzieniec spojrzał na zegar znajdujący się w pokoju zdał sobie sprawę, że do 15 zostało już tylko 16 minut. Droga do wschodniej bramy, którą wybrał była najszybsza i znalazł się tam w zaledwie kilka chwil. Niestety nie znalazł tam Yui, ani jej koleżanek. Po rozmowie ze strażnikami też niczego nie ustalił. Kręcili oni tylko głowami i mówili:
-Bardzo dużo osób się tu kręci
-Ale będziemy się rozglądać
Prawdopodobnie były to typowe odpowiedzi każdego strażnika. Albo myśleli, że dzieci sobie żartują, albo faktycznie będą się rozglądać. Tylko czy to coś zmieni?
-Jeśli tak Ci zależy, to idź do głównej bramy. Bramy północnej. - podpowiedział jeden ze strażników -Poza tym jest bliżej niż zachodnia. - dodał po chwili i oddalił się.



http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

Kopiowanie wszelkich treści i projektów z forum jest zabronione i niezgodne z prawem.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.granarutoarena.pun.pl www.ef81.pun.pl www.dragons5.pun.pl www.mbdig.pun.pl www.m2forum.pun.pl