- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Gry
 | 4 Heisei, Natsu |  |
 |
4 Heisei, Natsu |
| Kraj | Zachmurzenie | Wiatr | Opady | Temperatura |
|---|---|---|---|---|
| Kraj Ognia | pełne zachmurzenie | lekki wiat | mżawka | 18 °C |
| Kraj Błyskawicy | zachmurzenie z przejaśnieniami | lekki wiatr | brak opadów | 20 °C |
| Kraj Wody | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | deszcz | 12 °C |
| Kraj Wiatru | bezchmurnie | lekki wiatr | brak opadów | 26 °C |
| Kraj Ziemi | lekkie zachmurzenie | bezwietrznie | brak opadów | 20 °C |
| Kraj Herbaty | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | mżawka | 16 °C |
MG DomatorMistrz Gry
Docierając na plac handlowy zauważasz dwa, sporych rozmiarów wozy z narzutami z materiału, do których dwaj mężczyźni wkładają skrzynie i pakunki wyniesione z pokaźnych rozmiarów sklepu. Do każdego z wozów zaprzęgnięty jest koń.
Offline
Docierając na miejsce, Rain dokładnie przyjrzał się całej maszynie, z góry domyślając się, iż właśnie ją będzie musiał ochraniać. No przynajmniej w jednej czwartej, ponieważ głównym zadaniem jest zapewnienie bezpiecznej podróży zleceniodawcy. A skoro on jest tutaj gwiazdorem, to trzeba go odwiedzić. Młodzieniec zignorował zatem fakt, iż nieznajomi mu mężczyźni pakują materiały na wóz, udając się gdzieś wgłąb. Chyba postanowił poszukać nieznajomego na własny koszt, w sumie szybko uświadamiając sobie, że nie ma to sensu. Zatem podszedł do jednego z "goryli", łapiąc któregoś za rękę, tym samym powstrzymując go od pracy i pytając wprost, w miarę łagodniejszym tonem.
- Wybaczcie, że wam przeszkadzam w pracy... Możecie mi powiedzieć, gdzie mogę tutaj znaleźć pana... - Rzekł, na chwilę przerywając, by przypomnieć sobie jego skomplikowane imię i kontynuując. ... Pana Ishiguro Tetsui...? - Dokończył puszczając rękę nieznajomego i robiąc kroczek do tyłu. Z cierpliwością oczekiwał jakiegoś odzewu.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
Obaj mężczyźni zatrzymali się na chwilę, wyglądając na nieco zaskoczonych.
- Ah, to pewnie Ty zostałeś przydzielony jako nasza ochrona! Co do Pana Tetsui... właśnie na niego patrzysz! - zakrzyknął wesoło postawny mężczyzna, uśmiechając się do Ciebie.
- A to jest mój brat, Taizo - dodaje, wskazując na wysokiego, postawnego faceta obok.
- Te dwa wozy musimy bezpiecznie przetransportować do Yugakure. Gdy tylko skończymy ładować towar, pojedziemy do portu, gdzie załadujemy wszystko na czekający na nas statek i popłyniemy prosto na kontynent. Możesz nam pomóc, będzie szybciej! - zachęca Tetsui-san, wchodząc do budynku wraz z bratem.
Offline
Chłopak był nieźle zaskoczony, gdy dowiedział się, iż facet, którego zaczepił, okazał się być zleceniodawcą. Trochę mu teraz było głupio, że nie zachował odpowiedniej kultury wobec osoby, która prawnie była dla niego kimś w rodzaju tymczasowego szefa. Trochę nie wiedząc, jak ma się w tej sytuacji odnaleźć, zrobił krok do tyłu, chcąc już obniżyć głowę na wznak pokory, jednak w sumie zrezygnował z kajania się. Sądząc po reakcji nieznajomego, ten uznał tą całą sytuację za żart, co w sumie było chłopakowi na rękę. Z uwagą słuchał każdego jego słowa, manewrując wzrokiem co rusz na obu mężczyzn. Gdy w końcu zleceniodawca postanowił zaoferować jakieś dodatkowe zadanie, chłopak nie mógł się nie zgodzić, więc wymuszając na sobie lekki uśmiech(nie ma założonego kaptura), pokiwał kilka razy głową, zmierzając dokładnie za starszym do budynku. Nie do końca miał pewność, co będzie kazał mu wnosić, jednak chyba nie będzie to, aż takie ciężkie, by nie mógł sobie nie poradzić.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
Wchodząc do nieco ciemnego pomieszczenia, widzisz przed sobą całkowicie puste półki i lady. W rogu sklepu stoi jeszcze pokaźnej wysokości stos skrzyń, obok których leży nieco mniejsza sterta małych pojemniczków i drewnianych szkatułek.
- Na te mniejsze uważaj, w większości z nich znajdują się fiolki albo ampułki. Wolisz zająć się delikatnym ładunkiem czy weźmiesz te cięższe skrzynie, a my zajmiemy się pojemnikami? - zapytał właściciel.
Offline
Chłopak dokładnie przemyślał obie opcje, jakoś bardziej przekonując się w kierunku cięższego ładunku. Łapiąc za ten lżejszy, Rain może przypadkowo doprowadzić do stłuczki, a do tego nie chciał dopuścić. Wprawdzie nie był do końca pewny, czy zdoła unieść skrzynie, jednak młodzieniec był bardzo zawzięty. Po za tym widział tutaj możliwość nabycia małego treningu, więc wybór wydał się oczywisty. Spojrzał na starszego mężczyznę, zbliżając się do cięższego ładunku i zastanawiając się na pierwszy rzut oka, jak ma się do tego zabrać. Choć w sumie nie na długo, bo w porę uświadomił sobie, że zleceniodawca oczekuje odpowiedzi.
- Proszę te cięższe pakunki zostawić mnie. Osobiście nie chciałbym doprowadzić do sytuacji, w której mógłbym zniszczyć delikatny towar... - Odparł, dając tym samym mężczyźnie jasną odpowiedź i wracając do swoich przemyśleń. Chwilowo raczej nie było sensu kombinować, bo chłopak nawet nie sprawdził, jak bardzo ciężkie są skrzynie. Powoli zbliżył się do jednej, kucając i łapiąc dłońmi za dolne krawędzie. Gdyby okazało się, że Rain jest w stanie unieść pakunek, to przenosi ciężar na klatkę piersiową i idzie w kierunku powozu. Jeśli natomiast się ten krok nie uda... To wtedy co innego wymyśli.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
Skrzynia, za którą się wziąłeś, ważyła akurat tyle, abyś był ją w stanie unieść obiema rękami i donieść do powozu przed sklepem.
Po pięciu skrzyniach, powoli zacząłeś czuć zmęczenie, głównie w dolnych partiach pleców. Z monotoniczności wykonywanej czynności wyrywa Cię dziwny odgłos wydany przez brata właściciela, który tuż obok Ciebie niósł na wyciągniętych przed sobą rękach kilka mniejszych skrzynek. Nieskoordynowany, dziwny ruch jego ciała świadczył o tym, że prawdopodobnie któraś ze szkatuł została wytrącona z równowagi i właśnie zmierza w kierunku podłogi. Szybko ją dostrzegłeś. Prawdopodobnie udałoby Ci się ją uratować przed roztrzaskaniem o deski, ale musiałbyś natychmiast wypuścić z rąk skrzynię, którą aktualnie trzymasz...
Offline
Ciężar, choć był w miarę znośny, doprowadzał mięśnie chłopaka do czarnej gorączki. Chyba miał rację, że po przeniesieniu kilku z nich, będzie miał niebywałą dawkę treningu. Niestety jednak, chcąc przenosić wszystko w ciszy i spokoju, młodzieniec musiał zdecydować. Został postawiony przed trudnym wyborem. Czy porzucić swój ładunek i ratować mniejszy, delikatny, czy zostawić sprawy, tak, jak powinny iść...? Chłopak nie mógł długo rozmyślać, ponieważ z każdą sekundą, pakunek coraz to bardziej się przesuwał, w końcu wylatując z rąk mężczyzny i kierując się ku ziemi. Przez całą tą sytuację, młody Hyuuga nie mógł wymyślić na poczekaniu żadnego sensownego planu. Na dodatek nie był w stanie stwierdzić, jaki pakunek on przenosi. Ewidentnie sytuacja patowa, bo jakby miał tą informację, to tym samym mógłby jasno stwierdzić, czy porzucić ładunek. W końcu jednak serce podpowiedziało mu, by zaryzykować. Delikatniejszy ładunek w jego mniemaniu wydawał się ważniejszy.
- Proszę o wybaczenie... - Mruknął niespodziewanie, puszczając niesioną skrzynię i łapiąc tą, która nieuchronnie kierowała się ku ziemi.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
Zwinnym ruchem udaje Ci się chwycić szkatułkę tuż nad ziemią. Jednak sposób, w jaki wypuściłeś z rąk dużą skrzynię spowodował, że niewielka część spadła prosto na twoją prawą stopę. Skrzynia szybko ześlizgnęła się z niej, lecz zdecydowanie poczułeś to uderzenie.
- Łoł, łoł... co się stało? - zapytał zdziwiony właściciel, który właśnie wchodził do środka.
- Przepraszam, to moja wina. Upuściłem szkatułkę, ale nasz ochroniarz ją złapał - szybko wyjaśnił brat.
- Nic Ci się nie stało? Widziałem, jak ta skrzynia spadła Ci na stopę... - zwrócił się do Ciebie sklepikarz.
- Nie przejmuj się zawartością, w środku jest tylko trochę sprasowanych ziół i minerałów, na pewno nic im nie jest. Uratowałeś za to kilka bardzo cennych fiolek. Pracowałem nad nimi kilka tygodni... - dodał, odbierając od Ciebie mały pojemniczek.
- Wystarczy, nie musisz już nic dźwigać. Zostało już tylko kilka drobnych rzeczy i możemy ruszać dalej...
Offline
Gdy skrzynia spadła chłopakowi na stopę, ten błyskawicznie padł na ziemię, siadając i chwytając nerwowo wolną dłonią bolące miejsce. Kto by pomyślał, że już na starcie da się tak załatwić. Ewidentnie będzie miał teraz problem z ruchem, co w przypadku wykonywania jakiejś czynności, może być nie lada problemem. Nie mniej jednak cieszył się z faktu, iż zawartość skrzyni nie była cenna i mimo iż zdecydował się ją porzucić, nie narobił dodatkowych szkód. Zagryzając teraz nerwowo zęby, chłopak skierował swój przeszklony wzrok na zleceniodawcę, oddając mu tym samym mały pojemniczek. Gdy ten wspomniał coś o bolącej stopie, Rain z trudem kiwnął głową na lewo i prawo, informując go w sumie, że nic tak szczególnego się nie stało. Nie wiedział jednak, czy łyknie tą bajkę, więc jakoś zdołał się przemóc, by powiedzieć to prosto w twarz.
- Wszystko... W porządku... Cieszę się, że na coś się przydałem. - Stwierdził, przez jakiś czas spoglądając mu w oczy, aż w końcu kierując wzrok na bolące miejsce. Nie miał do końca pewności, jak dużo ciężar narobił szkód, jednak chyba złamania nie wyczuwał. Bynajmniej, ponieważ jako tako dał radę podnieść się z siedzenia i ustać. Wprawdzie chód będzie miał teraz zdecydowanie wolniejszy, bo koniecznie musi odciążyć swoją prawą nogę, to jednak da radę się przemieszczać. I gdy mężczyzna stwierdził, iż nie musi już dźwigać, chłopak skinął głową na wznak, że rozumie, po czym zaczął człapać w stronę powozu, przy którym już zaczeka, aż mężczyźni zakończą przygotowania.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
Mężczyzną zeszło jeszcze około dziesięciu minut, po których cały ładunek znalazł się na dwóch powozach.
- Wszyscy na wozy! Ruszamy! - usłyszałeś ochoczy okrzyk właściciela, który z niewiarygodną zwinnością jak na jego posturę wskoczył na miejsce dla woźnicy. Na drugi wóz wskoczył jego brat.
Jeden z wozów załadowany jest głównie ciężkimi skrzyniami, drugi zaś wypełniony jest delikatnym ładunkiem.
- Wchodź na który chcesz. I tu i tu mamy miejsca pod dostatkiem... -zawołał sklepikarz, oczekując twojej reakcji...
Offline
Chłopak z cierpliwością oczekiwał zakończenia przygotowań. Gdy właściciel, w pewnej chwili poruszył temat wyboru powozu, młody Hyuuga musiał przez krótki czas się zastanowić. Najbardziej stabilniejszą propozycją byłyby cięższe ładunki, jednak miał dalej przed oczami moment, jak skrzynia uderza o jego stopę i nie było to dla niego miłe. I ten argument raczej przeważył nad wyborem, bo Rain nawet nie dając mężczyźnie jasnej odpowiedzi, uniósł swoją prawą stopę nieco do góry, i jednocześnie odbijając się na lewej, chwycił się rękami za boczne krawędzie i wszedł na powóz z delikatnym towarem. Gdy znalazł sobie tam gdzieś jakieś w miarę dobre miejsce, głowę wysunął zza pomocnicze deski, mówiąc do właściciela.
- Pozwoli pan, że zajmę się ochroną mniejszych pakunków... Nie możemy pozwolić przecież, by tygodniowe prace poszły na marne, prawda...? - Rzekł z lekkim uśmiechem, jednocześnie odprowadzając wzrokiem mężczyznę. Gdy ten przyjmie do świadomości wybór i zacznie ruszać, chłopak się odwróci, opierając się plecami o boczną krawędź i obserwując każdy z pakunków.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
- W takim razie, ruszamy!
Zryw konia lekko tobą zachwiał, ale już po chwili podskakiwałeś, jadąc po brukowanej alejce.
Kilkanaście minut później, opuszczając mury wioski, wjechaliście na bitą drogę przez las prowadzącą do przystani. Wóz, w którym siedziałeś, jechał jako drugi, więc zostałeś zupełnie sam, nikt się tobie nie przyglądał. Miałeś wystarczająco dużo czasu, aby przyjrzeć się pakunkom. Na każdej z małych skrzyneczek nabity był symbol kropli otoczonej promykami. Wyglądało to tak, jakby substancja reprezentowana przez ten symbol świeciła. Obok znaczka nabity był numer, inny na każdej szkatułce...
- Nie kojarzę Cię. Korzystałeś kiedyś z naszych medykamentów? - usłyszałeś głos wybijający się ponad stukot kopyt. Głos należał do brata właściciela, który kierował wozem w którym siedzisz...
Offline
Gdy tylko mężczyzna obudził swoje konie do jazdy, Rain oparty o boczne krawędzie powozu, z uwagą obserwował każdy z pojedynczych pakunków. Skoro podróż się zaczęła, a chwilowo i tak nie było co robić, to przynajmniej zobaczy, co tam ciekawego się znajduje. Etykiety wydawały się być podobne, no może po za numerem identyfikacyjnym, który na każdym pudle był oczywiście inny. Taka metoda zawsze sprawdzała się wśród handlarzy, ponieważ znacznie umożliwiała im znalezienie poszczególnego pakunku. Chłopak cenił sobie zaradność w życiu, więc nie ma co mu się dziwić, że choć w minimalnym stopniu podziwiał tą dwójkę. W jego oczach robili dużo pozytywnych rzeczy. Choć całe przemyślenia nie trwały zbyt długo, bo w chwili, gdy brat zleceniodawcy postanowił zagłuszyć ciszę, Rain swój wzrok skierował właśnie na niego, szykując się do odpowiedzi.
- Niestety nie. Przez większość życia unikałem zakamarków Kiri, żyjąc w osamotnieniu, więc w sumie nie dziwne, że mnie pan nie kojarzy. - Odparł, lekko się uśmiechając. Choć z racji tego, że mężczyzna nie mógł się do niego odwrócić, bo przecież kierował, wzrok Raina co rusz przechodził na różne elementy. To raz na pudła, to raz na okolicę. Od małego nauczony, by nie tracić czujności...
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
Mężczyzna nie kontynuował rozmowy. Przez kolejne kilkadziesiąt minut jechaliście w zupełnej ciszy.
Dotarliście do portu. Wyjeżdżając z lasu poczułeś świeży zapach oceanu, a z daleka docierał do was dźwięk portowego dzwonu oraz skrzek mew.
- Tyle co odpoczęliśmy i już trzeba będzie dźwigać to wszystko - usłyszałeś głos brata właściciela, który narzekał pod nosem w taki sposób, aby, niestety nieskutecznie, nie zostać usłyszanym przez nikogo.
Wozy zatrzymały się w doku. Średniej wielkości statek czekał na załadunek.
- Byłbym Ci bardzo wdzięczny, gdybyś mógł pomóc w przeniesieniu ładunku na statek. Możesz przerzucić te lekkie pakunki. - poprosił właściciel.
Offline
Skoro mężczyzna nie kwapił się, aby zadawać dalsze pytania, Rain również się nie narzucał. Wygląda na to, że podróż minęła w zupełnej ciszy, co w sumie chłopakowi było na rękę. Miał nieco czasu na ogólne przemyślenia. Nie ma sensu o nich pisać, bo raczej nie były one, aż tak warte ujęcia. Po prostu dzieciak rozmyślał, co przyjdzie mu robić, gdy tylko ukończy tą misję. Wprawdzie nie powinien jeszcze tak odbiegać w przyszłość, ale cóż zrobić. Żył marzeniami o spotkaniu rodu Hyuuga i nawet w tak "ekstremalnych" warunkach, nie mógł się powstrzymać od myślenia o nich. Gdy jednak zawitali do portu, powiew świeżej bryzy szybko obudził z transu chłopaka, który błyskawicznie wychylił łeb nad boczne deski, o które by oparty, jednocześnie obserwując ten duży statek. Musiał przyznać, że wyglądał bardzo okazale, co w sumie go lekko zdziwiło, bo myślał, że mężczyzn o w miarę takim skromnym sklepiku, nie będzie stać na wynajem takiego sprzętu. Choć może to i dobrze...? Zawsze to jakiś luksus, gdy płynie się czymś tam wybitnym. Trochę go zamroczyło na widok statku, jednak słowa zleceniodawcy szybko go wybiły na odpowiedni tor. Chłopak niechętnie, jednak nie okazując tego w zupełności, pokiwał głową na wznak, że się zgadza, po czym zaczął rozładunek. Nie chcąc jednak zbytnio tracić na sile, głównie przez bolącą nogę, większość pudeł przeniósł bliżej krawędzi. Następnie zeskoczył "boczną" na ziemię, lądując na lewej nodze, zamortyzował upadek prawym "kolanem". Ślamazarnym krokiem zaczął zbierać po "góra" dwa pudła, kierując się na statek. Dokładnie uważa, by żadne z nich przypadkowo nie upadło.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
Rozładunek i załadunek minęły dosyć szybko. Oprócz waszej trójki, pomogło wam kilku chłopaków pracujących w porcie. Wszystkie skrzynie znalazły się w ładowni pod pokładem.
- Nie ma na co czekać. Pogoda nie jest najgorsza, więc ruszajmy - powiedział spokojnym, analitycznym głosem właściciel, wchodząc na pokład statku po drewnianej desce przełożonej przez burtę. Jego brat oraz Ty zrobiliście to samo. Żagle rozwinęły się z głośnym łopotem, natychmiast wydymając się w stronę otwartych wód.
- Płynąłeś kiedyś okrętem? - zapytał wesoło właściciel.
Offline
Skończywszy załadunek, Rain potulnie przedostał się na statek, wyszukując sobie na nim jakiegoś odrębnego miejsca. Ciężko jednak z tyloma ludźmi coś takiego wyszukać, więc przynajmniej usadowił się blisko osób, które aktualnie rozpoznawał. A mowa tu oczywiście o właścicielu i jego bracie. Znajdując dla siebie jakieś oparcie, spoczął grzecznie wzrok mając skierowany na port, który z każdą sekundą był coraz to bardziej po za zasięgiem widzenia. Gdy w końcu wydawało się, że całkowicie zniknął, obserwacje Raina skierowały się na właściciela, który postanowił zagłuszyć ciszę i spróbować porozmawiać. Rain długo nie zastanawiał się nad odpowiedzią, bo w sumie nie było to nic takiego, co wymagałoby myślenia.
- Tylko raz, kiedy zmierzałem do Kraju Herbaty. - Odpowiedział z lekkim uśmiechem, oczekując najpewniej dalszych pytań właściciela.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG DomatorMistrz Gry
Dalsza rozmowa toczyła się płynnie i luźno, krążąc wokół wielu przeróżnych tematów. Podróż miała trochę trwać, więc we trójkę usiedliście i gawędziliście.
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi
