4 Heisei, Natsu |
4 Heisei, Natsu |
Kraj | Zachmurzenie | Wiatr | Opady | Temperatura |
---|---|---|---|---|
Kraj Ognia | pełne zachmurzenie | lekki wiat | mżawka | 18 °C |
Kraj Błyskawicy | zachmurzenie z przejaśnieniami | lekki wiatr | brak opadów | 20 °C |
Kraj Wody | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | deszcz | 12 °C |
Kraj Wiatru | bezchmurnie | lekki wiatr | brak opadów | 26 °C |
Kraj Ziemi | lekkie zachmurzenie | bezwietrznie | brak opadów | 20 °C |
Kraj Herbaty | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | mżawka | 16 °C |
Strony: 1
Wątek Zamknięty
Niewielkich rozmiarów sala, w której po lewej stronie od drzwi zauważasz 5 rzędów ławek, gdzie każdy z nich znajduje się nieco wyżej na kolejnym stopniu, w ten sposób, by osoby siedzące dalej widziały tablicę. Całość przedzielona jest po środku przejściem ze stopniami, prowadzącymi do kolejnych rzędów.
Po przeciwległej stronie znajduje się drewniane podwyższenie, a na nim mównica, z której zwykle nauczyciel prowadzi zajęcia.
Za drewnianą mównicą powieszona jest ogromna tablica, przy której wisi pojemnik z kredą. Nad nią powieszony jest średnich rozmiarów okrągły zegar, którego wskazówki zamarły, tak jakby urządzenie wymagało naprawy lub wymiany baterii.
Po lewej stronie od ławek, patrząc w stronę tablicy, całą ścianę pokrywają ogromne okna skierowane na dziedziniec Akademii.
Obok mównicy umieszczony jest stojak z zawieszoną zwiniętą planszą. Sala jest pusta, ale otwarta. Sensei wyraźnie się spóźnia.
Offline
Po chwili szukania w końcu odnajduje odpowiednią salę. Wchodzi do niej, rozgląda się w poszukiwaniu żywych istot, niestety jednak sala okazała się być pusta. *Na chakrę oby to nie był jakiś stary dziadzio przysypiający co sekundę i zapominający nawet swojego imienia*. Usiadła w pierwszym rzędzie tuż na przeciwko mównicy, sięgnęła po przygotowane niezbędne narzędzia (kartki i długopis) sprawdziła czy długopis działa. Siedziała wyprostowana w ciszy, spokojnie czekając na nadejście senseia z nadzieją, że nie będzie on jedną nogą w trumnie.
Offline
Po kilku minutach do sali weszła nauczycielka. Była młoda, miała długie blond włosy i duże zielone oczy.
-Dzień dobry. - przywitała się i podeszła do mównicy wykładając tam kilka rzeczy.
-Mam na imie Shui i dzisiaj poprowadzę Ci zajęcia. Zajęcia te będą składały się z trzech części. Podczas pierwszej części powiemy sobie co nieco o chakrze, jej naturach oraz technikach. Druga część zajęć to walka wręcz czyli Taijutsu. Ostatnie co na dzisiaj zaplanowałam to krótki test pisemny, sprawdzający czy przyswoiłeś wiedzę jaką Ci przekazałam. - zapewniła młodą dziewczynę sensei.
-Jeśli będziesz miała jakieś pytania to chętnie na wszystkie odpowiem, więc śmiało pytaj. -zapewniła ją Shui i kontynuowała zajęcia.
-Jak sama widzisz chakra jest dość ważna w życiu shinobi. Dzięki niej możemy wykonywać techniki takie jak ta.. - powiedziała i po kolei wykonała kilka znaków Baran -> Świnia -> Byk -> Pies, wtedy obok kobiety pojawiła się jej kilka kopi.
-Ta technika nazywa się Bunshin no jutsu i do jej wykonania nie potrzebna jest nam chakra naturowa. Jest to podstawowa, najprostsza technika. Oczywiście w miarę rozwinięcia panowania nad własną chakrą możliwe jest stworzenie klonów przy pomocy tylko jednego znaku, Barana. - wyjaśniła nauczycielka i podeszła do pierwszej ławki wręczając studentce zwój z zaprezentowaną techniką oraz drugi z napisem "Henge no jutsu".
-Druga technika polega na... - w tym momencie sensei zmieniła się w Ciebie -zmianie swojego wyglądu. - dokończyła z uśmiechem.
-Wszystko jest dokładnie opisane w zwojach i będziesz mogła potrenować te techniki na koniec zajęć, jeszcze przed testem. Teraz przejdziemy do drugiej części. Mam nadzieję, że jak na razie wszystko jest zrozumiałe. - kobieta starała się tłumaczyć wszystko dokładnie i w razie jakichkolwiek pytań rozwiać wątpliwości ucznia. Po krótkiej przerwie przeszła do omawiania drugiej części zajęć.
Pokazała kilka podstawowych ruchów i uczuliła, że sprawność fizyczna jest równie ważna co sprawność duchowa, by być dobrym shinobi. Gdy skończyła wykład pozwoliła Aliarin potrenować pod jej nadzorem w razie problemów lub niejasności służyła pomocą. Na sam koniec zajęć, gdy dziewczyna opanowała już dwie techniki i była gotowa poprosiła ją by zajęła miejsce w ławce i wręczyła jej kartkę z testem.
-Powodzenia. - powiedziała tylko i czekała, aż skończy pisać.
Offline
Rin bierze test do ręki rozsiada się wygodnie na krześle i zaczyna czytać, co chwilę uśmiechając się. W końcu decyduje się podać odpowiedzi na podane pytania.
Offline
Nauczycielka była bardzo niezadowolona z faktu iż uczennica zignorowała jej polecenia i od razu przystąpiła do testu. Postanowiła jednak na razie nic nie mówić.
-Poczekaj, to od razu sprawdzę. - powiedziała tylko i przystąpiła do czytania odpowiedzi Aliarin. Większość odpowiedzi była względnie dobrze napisana.
-Cóż... - zaczęła ze skrzywioną miną Shui -Na najważniejsze, drugie pytanie odpowiedziałaś źle. A oprócz tego zignorowałaś wszystkie moje polecenia podczas dzisiejszych zajęć. Dlatego nie mogę Ci ich teraz zaliczyć. Jeśli opanujesz techniki o których mówiłam, możesz jeszcze raz przystąpić do testu poprawkowego. - pocieszyła ją od razu.
-Możesz to zrobić od razu, jeśli chcesz. - dodała na sam koniec.
Offline
Aliarin postanowiła tym razem nie ignorować poleceń młodej kobiety i od razu zabrać się za trening technik przedstawionych przez sensei. Nie od razu zrozumiała na czym polega mieszanie chakry. Po nieudanych próbach udało się jej wydobyć i uformować chakrę. Postanowiła zacząć od Bunshin no jutsu po kilkunastu nieudanych próbach w końcu udało jej się wykonać poprawnie wszystkie znaki w odpowiedniej kolejności, tuż obok dziewczyny pojawiło się... wyblakłe coś kształtem przypominające ją jednak po kilku sekundach runęło na ziemię. Rin westchnęła zdenerwowana i próbowała dalej. Po kolejnych próbach w końcu się udało. Pojawiła się postać wyglądająca jak ona, ku jej uciesze nie rozpadła się w kilka sekund. Uczennica powtórzyła zadanie jeszcze kilka razy aby upewnić się, że wszystko jest dobrze i przeszła do kolejnego treningu.
Kolejna technika, Henge no jutsu, natomiast wydawała się być bardziej skomplikowany. Dziewczyna przyjrzała się uważnie nauczycielce i spróbowała swoich sił. Nie do końca poszło tak jak planowała. Kolor włosów i oczu się zgadzał jednak płeć, waga i wzrost nie bardzo. Do niedawna drobna dziewczyna przypominała teraz bardziej okrągłą kulę płci męskiej. Technika ta jednak była podstawowa, *nie ma co się zniechęcać, to akurat może być bardzo przydatne* pomyślała i zabrała się za kolejne mniej lub bardziej udane próby. Po pewnym czasie w końcu jej się udało. Zdeterminowana nie chciała czekać i od razu przystąpiła do kolejnego treningu - taijutsu. Ze względu na swoją posturę dziewczyna wątpiła by była wstanie pokonać kogokolwiek siłą fizyczną. Próbowała naśladować wcześniej pokazane przez sensei techniki. Gdy uznała, że już wszystko rozumie wzięła kilka głębokich wdechów i podeszła do sensei.
- Tym razem jestem gotowa podejść do egzaminu. - powiedziała, po chwili dodając bardziej pytająco. - Chyba.
Offline
Tym razem nauczycielka była zadowolona. Potakiwała głową i cieszyła się, że swoją decyzją nie zniechęciła dziewczyny, a nawet ją zmotywowała do pracy. Co prawda początkowe próby, jak każdego młodego ninja były... średnie. Wiadomo, że do wszystkiego potrzebny jest czas i doświadczenie.
-Cieszę się, że się nie poddałaś. Bardzo dobrze sobie radzisz. - powiedziała chwaląc młodą uczennicę.
-Jeśli jesteś już gotowa to proszę. Tym razem inny test. - podała dziewczynie kartkę i czekała aż ta skończy pisać.
Test poprawkowy:
Offline
Wzięła test od babeczki delikatnie poirytowana koniecznością pisania go jeszcze raz. *Przysięgam jak znowu nie zdam nie ręczę za siebie* usiadła do najbliższej ławki, wzięła długopis i zaczęła czytać pytania.
Offline
Shui odebrała test od dziewczyny i zaczęła go sprawdzać.
-Wygląda na to, że tym razem rozwiązałaś test idealnie. - powiedziała w końcu kobieta z dumą w głosie.
-Warto było dać Ci kolejną szansę. - uśmiechnęła się i wyciągnęła małą paczuszkę, by wręczyć ją Aliarin.
-Proszę, to dla Ciebie, byś mogła się przygotować do egzaminu na genina. Pamiętaj, że aby do niego przystąpić musisz posiadać przynajmniej jedną technikę własną. - uczuliła ją sensei i jeszcze raz pogratulowała.
Paczuszka:
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1