Pomysł dobry, zresztą sam już dawno miałem takowy[swoją drogą na swoim poprzednim forum go wykorzystałem, co później skopiowano na, a gdzieżby indzziej na - GN'ie w formie PR'ów].
Jest pewne ale...a mianowicie spłaszczenie rozwoju poszczególnych zdolności.
Gracz dostanie PD za ciężką i mozolną podróż, a dzięki nim roziwinie dajmy na to genjutsu...

Podsumowując trzeba rzec, że pomysł niby wszystko ułatwi ale zarazem skomplikuje realizm tak bardzo potrzebny na
forum, które chcemy aby było maksymalnie fabularne.

Tak więc nie jestem ani za, ani przeciw.
Nim podejmiemy decyzję musimy przedyskutować formę forum, czy dążymy do tego co było naszym celem od samego początku, czy moze jednak w celu ułatwień decydujemy się na odstępstwa.

Piękny obrazek w sygnie Krajan XD
______________________________________________________________________________________________________

Co do rozwoju gałęzi głównych... jeśli wprowadzimy na nie jakieś punkty, to automatycznie pociągnie to za sobą
wprowadzenie punktów na innych drzewach rozwoju, co faktycznie skończy się tak jak Krajan mówił.
Fakt, sam od pewnego czasu mówiłem wam, że mam koncepcję uogólnienia rozwoju drzewek na zasadzie takiej,
jaką Bethesda zastosowała w TES V: Skyrim'ie, czyli rozwój drzew na zasadzie punktów od 1 do 100, gdzie określona ilość
tych punktów w miedzyczasie ich kolekcjonowania na danym drzewie pozwalała odblokowywać jakiś upgrade na tymże drzewku.

Póki co jestem zlasowany po tym kolosie, dajcie mi czas do jutra, bym to przemyślał wszystko i wtedy wypowiem konkretne zdanie na ten temat,
choć ciut bardziej przekonuję się w stronę jednak tego fabularnego rozwoju. Zobaczymy w trakcie gry, jak to wszystko będzie się spisywać,
jeśli zauważymy, że rozwój fabularny w jakiś sposób hamuje użytkowników z postępem rozwoju w grze, wtedy nie będzie problemem przerzucić się na punkty,
których zdobycie możnaby uzależnić od fabuły graczy.

Hm... Do tych punktów tak jeszcze drugą wypowiedź walnę.
Tak sobie pomyślałem, czy rozwoju głównych gałęzi nie uzależnić od treningu danej dziedziny sztuki ninja.
W ten sposób otrzymamy 3 proste grupy punktów:
- Punkty Taijutsu (służyć będą do rozwoju drzewka Taijutsu)
- Punkty Ninjutsu (służyć będą do rozwoju drzewka Ninjutsu - in. drzewka chakry)
- Punkty Genjutsu (służyć będą do rozwoju drzewka Genjutsu)

Przykładowo teraz - kogoś fabularnie spotka walka, bądź sparing ze znajomym. Jeśli (przykładowo teraz podaję) Domek i Noel ze sobą walczą
i teraz w trakcie tej walki Domek będzie w głównej mierze używał Taijutsu w połączeniu z medycznymi ninjutsu, Krajan zaś taijutsu połączone z genjutsu,
to po takim sparingu Domek otrzymuje adekwatną do ilości działań punkty Taijutsu i ninjutsu, Krajan zaś adekwatnie do ilości swoich działań otrzymuje punkty taijutsu
i genjutsu.

W takim układzie pozbywamy się problemu ze "spłaszczeniem umek", jak to Noel nazwał, a zarazem zachowujemy rozdzielność punktów.
Teraz pozostałoby nam ustalić jakąś konkretną ilość otrzymywanych punktów (w sensie max. i min.) w zależności od wykonywanych działań,
czy też postawić w tej sytuacji na wyczucie MG.

EDIT*
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Poniosła mnie wena pisania i zapomniałem że rozwój Genjutsu wpisany jest w drzewko Chakry.
Sorry za możliwe wprowadzenie w błąd XD

Ja w sumie w takim wypadku jestem za.
Pozostanie teraz tylko kwestia powpisywania w drzewka wymagań punktowych.

I nie na śmierć czy życie, jak to pry chuninach ma miejsce w skrajnych sytuacjach xd
Mnie coś takiego pasuje, po takiej walce te punkty, które zdobędą będą swoistą nagrodą za ukończenie Akademii
i skrócą takiemu delikwentowi drogę do rozwoju kolejnej cechy z drzewek głównych.
Mnie się podoba

Tak ale Mei radykalnie zmieniła system kształcenia shinobi w tej wiosce, w efekcie czego kandydat na genina nie musi już zabijać towarzyszy,
by się nim stać - no... tak przynajmniej było doputy Mei żyła, teraz na forum będą czasy nowej ery, więc nie wiadomo, jak to tam będzie;)

Powiedzmy, że po Waszych korektach jestem za.