Wszystko ok, tylko trzeba ustalić na jakiej zasadzie ktoś miałby tym Senju albo Uchiha zostać.
Praca nad genami przy pomocy medyka, fabularne przemiany, czy cokolwiek innego, jakieś dokładniejsze pomysły?

Edit:
Pozostaje jeszcze inna kwestia, jeśli Uchiha czy Senjuu są zbyt mocni, a są mocni przyznam, to co dajmy na to z medykiem, który
choć jeszcze nie opisany to w 100% przyjmie formę, sprawiającą że niemal każdy będzie chciał go mieć ze względu na możliwości które oferuje. Zapewne wiele innych rzeczy, o ie zostaną opisane zgodnie zasadą "gracz panem swego losu" też osiągnie taki poziom, że będzie
"ulubieńcem ludu", tego niestety nie unikniemy. Zresztą WM też ma taki poziom, że ogarnięty w 100% da niespotykaną siłę rażenia.

Pozostaje jeszcze opcja, że ktoś chce być Senju czy Uchihą, to nie to samo co posiadanie ich mocy, prawda?

W kwestii medyka - medyk nie zrobi nic, dopóki nie da mu się możliwości "fabularnych" np. nie zdobędzie genów Senju czy oczu Uchiha dopóki nie wprowadzimy do fabuły kogoś, kto by te rzeczy miał a na pewno kogoś takiego wprowadzimy w momencie, gdy gracze i fabuła odpowiednio się rozwiną.

Tak jak piszę Szeregowy, każda umka ma swoje słabe strony. Lalki WM to pracochłonne cacka no i można je stracić od jednego silniejszego ataku. Medyk, chodź ma ogrom możliwości to sam w sobie jest dość słaby bojowo - nie ma specjalnie duzo chakry i statystyk. Kabuto pomimo genów Oro i opanowanego Sage Modo nie miałby szans z Naruto, który również ma przecież Sage Modo.

Rzeczywiście, to fakt. Blokada konkretnych klanów czy KG jest pewnym zaburzeniem fabuły i popsuje niektórym grę. Chętnie dowiem się jeżeli masz jakiś pomysł Noel jak rozwiązać ten pomysł tak, żeby wilk był syty i owca cała. Gdyby udało się coś takiego opracować byłby to nie lada sukces. Może coś w stylu klanowicza (np. Senju albo Uchiha) ale bez tak mocno rozwiniętych KG? Przecież nie wszyscy Uchiha byli Madarą i nie wszyscy Senju byli Hashiramą, stali się nimi dzięki konkretnym wydarzeniom. Może dobrym pomysłem będzie ograniczenie zdolności do normalnych, przeciętnych dla przeciętnych graczy, a dla tych wybijających się poprowadzić fabułę tak, żeby mogli stać się wyjątkowymi przedstawicielami klanu?

Na ten moment dalej wydaje mi się, że zdrowiej dla rozgrywki będzie, jeżeli wszystkie "przekokszone" klany nie będą dostępne od tak.

Ostatnio edytowany przez Morris (13-02-2013 18:05:43)

Zawsze można mieć taką wymówkę co do genów:

W klanie Hyuuga był głowny ród klanu jak i jego gałęzie poboczne - krew nieczysta. Tak więc pomyślałem, że poprzez genetyczną krzyżówkę geny mogą być przekazywane przez pokolenia. Przykładowo Tsunade mając geny Hashiramy (w końcu była jego wnuczką) nie mogła używać mokutona, ale jej wnuk mógłby być w stanie go aktywować. Tak samo może być z Uchiha. Nie każdy Uchiha miał potomstwo z inną kobietą z Uchiha. Geny mogły być "ukryte" w kobietach z poza klanu i ich potomstwo może nie aktywować sharingana, jednak już w ich drugim pokoleniu (przykładowo) jedno dziecko mogło go aktywować. Teraz jak to wprowadzić fabularnie. Wyżej opisanych przypadków drugiego pokolenia mogło być kilka - władcy wiosek zauważając tą zależnosć mogli by odnowić klan poprzez łączenie osób z aktywowanym KG z pokolenia drugiego. I w trzecim pokoleniu byli by czyści Uchiha, którymi mogli by być właśnie gracze. Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale opisałem

Swoją drogą co do Hyuuga, to trzeba będzie wprowadzić głowną i boczną gałąź klanu, w końcu będzie to miało fabularny wpływ na kradzież oczu...

Zgadzam się co do Hyuuga
Co do samego problemu Senju i Uchiha... Faktycznie są to 2 potęgi, którą pewnie większość by wybierała. Jednak trochę głupio to blokować. Przy wymaganiach shara ten problem jako tako słabnie, bo zabić innego gracza, albo zdobyć drugiego MS'a może być wręcz niemożliwe przy takiej "ochronie" życia graczy, bo nikt nie chce tracić postaci.
Co do Senju... No jest problem. Wprawdzie fabularnie ród wygasł, pełną mos posiadał tylko Hashirama. Z drugiej strony, jego komórki mogły gdzieś przetrwać i dać komuś zdolności Yamato (nie miał regeneracji, ale mokutona). Chociaż sam mokuton, to trochę mało. Zawsze można to rozwiązać tak, że Mokuton jako taki będzie możliwy bez mega wymagań, jednak zdolność Senju, jak regeneracja miałbym specjalne wymagania, nie dla każdego.
To, że nie każdy Uchicha i Senju osiągną swoje KG też byłoby dobre, o ile znaleźć sposób na to, kto zasługuje.

Trudna sprawa, ale istotna