Ogłoszenie

Zmiany News Techniczny #6 oraz News #3
Dawki za sparingi - JUŻ SĄ!
ZAJĘCIA DODATKOWE
Tygodnik RoS #3 już do przeczytania!
Sklepy surwiwalowe we wszystkich wioskach! - (Link do przykładowego sklepu w Konosze)
Data Globalna:
4 Heisei, Natsu

  • Index
  •  » -WIOSKA-
  •  » Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

#1 27-04-2015 21:06:26

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Plaża rozciągająca się obok pustej dzisiejszego wieczora przystani (mowa nie o dokujących tutaj i przycumowanych statkach miejscowych rybaków, lecz o tzw. gościnnych okrętach), była pusta, lecz niezwykle piękna dla osób, które po raz pierwszy się tu zjawiają. Wejście z wioski na plażę sprawia, że przystań z łodziami rybackimi i niewielkimi ewentualnie statkami znajduje się po lewej stronie konesera pięknych widoków, zaś stricte piaszczysta plaża rozciąga się dokładnie od ów przystani daleko na wschód, gdzie w oddali, za dnia, jak i w nocy dostrzec można wysoki klif, o który rozbijają się mniejsze bądź większe fale. Noc, która powoli ogarniała bezchmurny nieboskłon, odsłaniać zaczęła powoli z dziennego błękitu pierwsze gwiazdy, zaś daleko na horyzoncie nad morzem, gdzie linia wody zlewa się z linią nieba, słońce mozolnie chowa się za ów linię, pozostawiając teraz nad nią jedynie swój nie rażący już światłem "czubek". Plaża była od wioski odgrodzona niewielkim spadkiem, jakby sztucznie nasypanym wałem, lecz porośniętym bujną, nie koszoną, lecz również nie zachwaszczoną trawą, na szycie zaś ów wału znajdowały się niewielkie krzewy, które zajmowały przestrzeń pomiędzy drzewami stanowiącymi koronę ów muru pomiędzy osadą, a plażą.
Teu siedział niedaleko na prawo od zejścia na plażę, na osamotnionym, wielki, wyschniętym i pustym w środku, przewalonym drzewie, w połowie już naturalnie zagrzebanym pod tutejszym piaskiem. Gdy spostrzegł wasze przybycie, uśmiechnął się i przywitał luźnym zasalutowaniem.
- Lekko się spóźniliście... - oznajmił na początku, niezbyt jednak poważnym i sztywnym wręcz głosem, lecz bardziej spokojnym i luźnym, czyli typowo, jak na jego osobę przystoi, o czym zdołaliście się już mniej/więcej przekonać.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#2 27-04-2015 21:34:26

 Ellej

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 293
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Ellej wkroczył na plażę podobnie jak Mugen i zaczął patrzyć w horyzont. Było bardzo ładnie. Chwilę później usłyszał głos senseia, który siedział na jakimś drzewie obok. Ellej zerknął na niego i z uśmiechem na twarzy powiedział. - Stwierdziliśmy że przed wyjściem troszeczkę się pookładamy przez co się troszeczkę hmmm... No cóż nie zwracaliśmy uwagi na czas. - Odpalił papierosa częstując fajką Mugena po czym podszedł do Senseia. - To co teraz robimy? Ładnie tu, ale raczej nie przyszliśmy oglądać widoków. Gdzie ten statek? - Usiadł obok drzewa przynajmniej na chwilkę. W końcu z karczmy tutaj kawałek był i fajnie by było odpocząć chociaż kilka minut przed tym co mają zamiar zaraz robić. W sumie nie wiedział co będą, ale coś na pewno.


KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.

Offline

 

#3 27-04-2015 21:37:13

 Mugen

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Call me!
Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 243
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Wooo ależ Mugen był pod wrażeniem otoczenia. Ogólnie bardzo ładna plaża i chodź trochę tam w życiu miał okazję pooglądać to jednak cieszył oczka taki widok. Dodatkowo pora również była całkiem przyjemna i pogoda dopisywała. Mężczyzna rozejrzał się po okolicy, głęboko zaczerpnął świeżego, portowego powietrza i uśmiechnął się. Kiedy już zakończył kontemplacje, która zresztą była dosyć krótka zdecydował się przeprosić za spóźnienie.
- przepraszam Sensei troszkę chcieliśmy poprawić naszą... a dziękuję. - Przerwał przyjmując proponowaną mu przez Elleja fajkę - ... naszą walkę wręcz no i straciliśmy poczucie czasu.
Przyszło mu jeszcze do głowy, że następnym razem wypadało, by zapytać czarnoskórego czy nie miał, by ochoty na papierosa, a nie tak, że cały czas palą sobie obok niego. Zdecydował, że jeśli nie zapomni zaproponuje to towarzyszowi, kiedy to ich mistrz nie będzie w zasięgu wzroku a tymczasem:
- Zwarci i gotowi. Co mamy robić?


KP
[ 1000000 ]


Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz  cieniutką warstwą wilczej skóry.

Main Theme

Offline

 

#4 27-04-2015 21:49:47

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Teu poczekał, aż wymienicie się papierosami, zapalicie, zaciągniecie się i rozdelektujecie smakiem palonej trucizny (taką bowiem miał opinię na temat papierosów).
- Nasza młoda towarzyszka dołączy do nas później, więc możemy skupić się na szkoleniu. Normalnie powinno się odbyć w akademii, ale wiecie już, czemu wygląda ono tak jak wygląda. Jeśli pozwolicie to odniosę się do waszego treningu, który pozwoliłem sobie podglądnąć wtenczas. Na początku odnośnie Taijutsu miałem zamiar urządzić między wami taki sparing, teraz jednak widzę, że będę musiał urządzić go na zasadzie wy dwaj na mnie jednego... - oznajmił z uśmiechem, pokazując przy tym swoje niemalże śnieżnobiałe zęby, adekwatnie przy tym do swoich słów najpierw wskazując palcami na was, a potem kciukiem na siebie.
- Wpierw jednak skupimy się na czymś innym. Każdy z was mniej/więcej wie, na czym polega kontrola nad własną chakrą, nad jej przepływem, tak? - zapytał, lecz nie czekając odpowiedzi, powziął mówić dalej - Na wszelki jednak wypadek i ten materiał z wami przerobię. Jak wiecie, nieodzownym elementem życia Shinobi jest jego chakra. Mugen, z czego składa się ów Chakra i czym ona jest tak dokładnie?
Po swoim pytaniu, wzrok Moji'ego spoczął na wytatuowanym adepcie. Sam Sensei siad na drzewie z podciągniętą jedną nogą, o kolano której wsparł rękę, dłoń której zaś z kolei chwyciła jego bródkę. W tej oto pozie Teu słuchał odpowiedzi Adepta.

Kolej: Mugen


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#5 27-04-2015 22:22:44

 Mugen

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Call me!
Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 243
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

- Hmm. Zbyt wiele na ten temat mnie nie uczono a i sam nie miałem okazji poszperać w zwojach, ale czakra jest naturalną formą energii przepływającą przez wszystkie żyjące istoty. Składa się z energii duchowej i fizycznej.
Cóż co prawda Mugen spodziewał się pytań dotyczących zasobów shinobi, ale to nie pomagało mu w niczym. Jego wiedza ograniczała się do tego co kiedyś czytał przy okazji w jakiś zwojach lub co znał z opowieści i pogawędek z miejscowymi ninja. Wiadomo jak większość jako dzieciak interesował się panami w czerni co biegają po ścianach, znikają i czytają w myślach, ale mimo szczerej fascynacji niczego nie kół na pamięć. Cóż pozostało mieć nadzieję, że taka odpowiedź zadowoli Sensei-a. Mężczyzna kurczowo trzymał się nadziei, że jego pamięć nie kuleje i nic nie pomieszał lub przynajmniej nie walnął jakiegoś rażącego błędu. Oczywiście zawsze mógł ograniczyć się do znanej mu i rozumianej walki wręcz, ale to była, by ostateczność, której będzie się starał unikać wszelkimi sposobami. Przecież mierzył w nieśmiertelność a bez pierwszorzędnego kontrolowania chakry będzie to raczej niemożliwe. Gdyby tak nie było przecież każdy ninja byłby niezabijalny a świat stanął, by na głowie.


KP
[ 1000000 ]


Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz  cieniutką warstwą wilczej skóry.

Main Theme

Offline

 

#6 27-04-2015 23:00:05

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

- Dobrze Mugen. Dziś nauczę was wprawnie używać obu tych energii. Na początek jednak przyda nam się pewne objaśnienie. Ellej, Mugen wymienił dwie energie tworzące razem chakrę. Powiedz mi, jak je rozwijać, każdą z osobna?
Po kolejnym pytaniu wzrok Teu powędrował na Ellej'a.

Kolej: Ellej


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#7 28-04-2015 07:40:38

 Ellej

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 293
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Ellej zerknął na Mugena. Czyli jednak ten coś tam wiedział. Tera Teu zwrócił się do Elleja. Chciał wiedzieć jak rozwijać chakrę. Chwilka namysłu ui odpowiedć już była ułożona. Nie raz zerkał przez ogrodzenie akademii podpatrując lekcje więc usłyszał i kawałeczki tego. - Chakrę pochodzącą z ciała rozwija się za pomocą treningu fizycznego. Chakra ducha natomiast rośnie podczas medytacji, oraz innych wysiłków psychicznych. - Beng pięknie wyrecytował. Pewnie zaraz Teu każe im rozwijać chakrę, ale w sumie nie ma to większego sensu gdyż nie potrafią jej nawet kontrolować więc warto by było nauczyć się tego najpierw, a dopiero potem kombinować ze zwiększaniem jej poziomu gdy chłopaki będą w stanie coś z nią zrobić. Tak przynajmniej twierdził Ellej, który jak najszybciej chciał przejść do praktyki.


KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.

Offline

 

#8 28-04-2015 22:21:00

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

- I dobrze. - oznajmił Teu kiwając potwierdzająco głową, po czym skrzyżował nogi i w takiej pozie, jak do medytacji, zasiadł wygodnie na zajmowanym od dłuższego czasu pniu.
- Teraz nauczę was, jak używać chakry. Usiądźcie tak jak ja i zrelaksujcie się...
Po chwili, gdy już tak siedzieliście, Teu zaczął mówić dalej.
- Energię duchową reprezentuje umysł, energię fizyczną zaś reprezentuje ciało. Rozwijacie umysł - rozwijacie moc ducha, rozwijacie ciało, rozwijacie swoją moc fizyczną. Dzięki tym treningom uczycie się pobudzać obie energie, a dzięki temu jesteście w stanie pobudzić chakrę do działania. By jedna była to taka chakra, jaka powinna być, musicie ustabilizować obie energie i zrównoważyć je, innymi słowy i prościej - musicie to po prostu poczuć.
Na ostatnie słowa zaśmiał się, po czym zaś kiwnął głową i poinstruował was odnośnie ćwiczenia.
- Rozluźnijcie się i odsuńcie z umysłu wszelkie myśli. Bierzcie głębokie wdechy i wydechy. Wasze umysły i ciała muszą stać się jednym. Gdy poczujecie ten stan, będziecie w stanie wyzwolić chakrę. Spróbujcie ją wtenczas nieznacznie wyzwolić, bądź skumulować w danej części ciała.

Kolejność:
- Ellej
- Mugen


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#9 29-04-2015 07:47:33

 Ellej

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 293
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Ellej usiadł zaczynając powoli łapać. To dlatego jego pół roku samotnego treningu nie przyniosło żadnych rezultatów poza tym małym płomyczkiem energii, którego nie potrafił w żaden sposób wykorzystać. Zawsze był kłębkiem nerwów i nigdy nawet nie próbował się wyciszyć. Usiał więc spokojnie by po chwili przejść do rzeczy. Najpierw się wyciszył co zajęło mu trochę czasu. No cóż nie był typem cichego człowieka. Chwilę później poczuł dziwny spokój. Po prostu wiedział że mu się uda. Skupienie tej drobinki co ją zwykle skupiał przyszło mu z wielką łatwością. Aż sam się zdziwił gdyż całkowicie przypadkowo wyciągnął nawet dwa razy więcej energii niż zwykle i czuł że to zaledwie kropla w morzu jeżeli chodzi o jego ogólne zasoby. - Wychodzi na to że pół roku ćwiczeń opłaciło się. Idzie jak z płatka. - Teraz stwierdził że może spokojnie sprawdzić ile jest w stanie wydobyć tej energii na raz. Skupił się i zaczął błyskawicznie rozszerzać płomień. Czuł że teraz oprócz niewielkiego miejsca znajdującego się tuż za splotem zaczyna obejmować również brzuch i tors. Chwilę potem nogi, ręce i głowę. Czuł chakrę krążącą po całym jego ciele, ale był jeden mały problem, z którego zdał sobie sprawę dopiero teraz. Otworzył zaskoczony oczy, a energia zniknęła równie szybko jak się pojawiła. Coś się jednak zmieniło. Ciągle ją odczuwał swoim ciele. Co prawda niewyraźnie, ale jednak. Popatrzył się więc na senseia i zapytał - Więc pytanie numer jeden. Jak mam użyć chakry? Samo skupianie jej w środku raczej niewiele da. Drugie pytanie jak określić aktualny poziom chakry. W sensie posiadam jej tyle co przeciętny ninja, mniej czy więcej? Pytanie numer trzy. Jak użyć tego w ogniu walki skoro potrzeba maksymalnego wyciszenia, aby skutecznie ją kumulować? Sam trenując przed wstąpieniem do akademii bez żadnego wyciszenia byłem w stanie skupić setną część tego co skupiłem teraz. - Walnął trzy konkretne pytanka i wrócił do skupiania chakry. Tym razem zechciał skupić ją konkretnie w dłoniach. Szybko zdał sobie sprawę z tego że to znacznie trudniejsze niż rozszerzanie tego co kumuluje się gdzieś tam w brzuchu tym bardziej że sensei prawdopodobnie zaczął odpowiadać na pytania i trzeba go słuchać.


KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.

Offline

 

#10 29-04-2015 11:14:18

 Mugen

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Call me!
Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 243
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Mugen rozsiadł się tak wygodnie, jak tylko mógł podążając za wskazówkami swojego Mistrza. Facet zdawał się znać na rzeczy i wiedzieć o czym mówi co było całkiem zadowalającym faktem. Teoretycznie miał się skupić i wyciszyć tak, więc skupił się na gęstym, szarym dymie wypełniającym jego płuca. Miejsce było świetne do medytacji i innych tego typu działań tak, więc nie minął nawet kwadrans a mężczyzna czuł się skupiony i odprężony. Nadszedł czas na sięgnięcie źródła swojej naturalnej energii. Teoretycznie znajdował się ono w brzuchu tak, więc tam tez ninja skierował swoją świadomość. Zaskoczony odkrył ilość którą mimo braku możliwości porównania z czymkolwiek uznał za całkiem solidną. Teraz, kiedy już dotarł tam, gdzie zmierzał wypadało, by coś z tą całą energią zrobić prawda? Na początek, jako że wizualizował ją sobie w postaci kuli postanowił uwolnić jej część w naturalnym kształcie. Wyszło niezgorzej jak na pierwszą próbę, choć czół, że nadanie chakrze formy innej niż kulistej wymagało, by sporo skupienia. Miło to podjął wysiłek i starał się wysłać ze swojego ciała prostą najpierw stożkowatą, a następnie walcową oraz prostokątną wiązkę. Średnio dumny z rezultatów, które chodź nie doskonałe to jednak wystarczyły przeszedł do kolejnego zadania. Równocześnie jakby z daleka dotarły do niego pytania Elleja tak, więc przygotował się na odpowiedź Senseja równocześnie nie tracąc koncentracji. Zadaniem, którym teraz się zajmował było znalezienie w swoim ciele miejsca, gdzie ciało i umysł stanowiły równowagę. Odpowiedzią okazał się górny odcinek kręgosłupa łączący tułów z głową i podtrzymujący ciało. Właśnie tam chciał skupić całą swoją energię duchową.


KP
[ 1000000 ]


Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz  cieniutką warstwą wilczej skóry.

Main Theme

Offline

 

#11 29-04-2015 23:52:34

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Teu widział, że wasza medytacja przynosi rezultaty. Cóż, wiedział, a może wcale się nie dziwił słowom Ellej'a, gdyż w swojej karierze nauczyciela, na tym etapie "zajęć" zawsze się z ów pytaniem stykał.
- Więc po kolei... - oznajmił, po czym poprawił się na swoim siedlisku - Pierwsze - zaraz, drugie - na czuja, trzecie - o tym za chwilę.
Odpowiedzi były krótkie i serwowane z automatu tak szybko, jak noże kunai z wyrzutni maszynowej. Teu wstał na równe nogi, wciąż jednak pozostając na powalonym starym  drzewie, po czym złożył dłońmi kolejno znak barana, świni, byka i tygrysa, po czym wypowiedział symboliczne słowa techniki:
- Bunshin no Jutsu. - po czym po obu jego bokach nastąpił wybuch niewielkich kłębów dymu, z których wnet wyłoniły się kopie Teu tak nieprawdopodobnie identyczne co on i tak realistyczne. Kopie wykonywały jota w jote te same ruchy co wasz Sensei.
- To pierwsza z dwóch technik, które wam objaśnię. To technika klonowania, najprostsza i zarazem najmniej chakrochłonna ze wszystkich rodzajów technik podziału, czyli technik klonowania. Technika ta służy głównie do zmylenia wroga i ukrycia przed nim naszych prawdziwych ruchów i zamiarów. Tak jak technika ta jest tania "w kosztach", tak też łatwo ją zniwelować przez sporą wadę - po pierwsze klonami sterujemy za pomocą woli, po drugie zaś sterujemy nimi za pomocą woli, bowiem... - w tym momencie Teu dotknął, a raczej starał się dotknąć klona po swojej prawicy, a ten w tym momencie od miejsca dotyku, czyli od swojego barku, zaczął rozpływać się w powietrzu niczym dobrze ukształtowany, blady obłok dymu - ...klony te są niematerialne.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#12 30-04-2015 09:57:56

 Ellej

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 293
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Czyli przechodzimy do nauki czegoś użytecznego chociaż w sumie nie. Takie klony raczej zbyt wiele w walce nie zdziałają chyba że będzie ich cała masa i uda się między nie wmieszać. Może ta druga technika będzie bardziej użyteczna. - W takim razie jeszcze kilka pytań mam. Kiedy my będziemy w stanie stworzyć takiego klona? Do czego są te pieczęcie skoro wszystko opiera się na manipulacji chakrą? Kiedy nauczymy się czegoś bardziej destruktywnego w stylu plucie kulami ognia czy innymi rzeczami zdolnymi zrobić zniszczenie? Gdzie można znaleźć jakiś spis technik, w którym moglibyśmy trochę pogrzebać żeby wybrać coś dla siebie? - Kolejne tony pytań pomimo tego że na poprzednie nie otrzymali jeszcze odpowiedzi. No cóż Elleja niezbyt fascynowały podstawy i z chęcią skupił by się już na rozwijaniu technik ofensywnych, a najlepiej to takich zdolnych zrobić dookoła dużo zniszczenia.


KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.

Offline

 

#13 30-04-2015 10:13:55

 Mugen

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Call me!
Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 243
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Siedziało się wygodnie, chociaż nowa właśnie poznana technika którą pokazał, im Senei raczej nie zrobiła wrażenia. Oczywiście wiadomo podstawy i tak dalej, ale Mugen tak czy siak nie znał pieczęci. Przydało, by się ich nauczyć, ale przecież teraz się nie przyzna. Braki nadrobi się czytając jakieś zwoje a przy okazji Ellej zadał kilka pytań. Biblioteka, by się faktycznie przydała albo coś takiego, żeby się móc dokształcić, ale pozostałe pytania były nie koniecznie celne.
- Ellej, jak już pytasz o trudne rzeczy to nie ograniczaj się do jakiejś tam małej kulki ognia. Mistrzu co zrobić aby osiągnąć nieśmiertelność?
Jak już pytać to o konkrety a, tymczasem puki jeszcze wykonane przez nauczyciela gesty były dobrze pamiętane trzeba spróbować powielić technikę. Mężczyzna dokładnie przyglądał się uchom Sensei-a i teraz starał się je jak najdokładniej odtworzyć w myślach wizualizując swoją niematerialną kopię stworzoną z chakry stojącą obok. Nie wiedział czy można stworzyć tylko 2, czy też ilość jest zależna od woli, ale nie ryzykował chyba niczym starając się na razie stworzyć jednego po swojej prawej stronie.
- Bunshin no Jutsu
Powiedział po złożeniu ostatniej pieczęci.


KP
[ 1000000 ]


Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz  cieniutką warstwą wilczej skóry.

Main Theme

Offline

 

#14 01-05-2015 00:15:16

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Po waszych pytaniach Teu to raz spoglądał na Elleja, to raz na Mugena, po czym zaśmiał się, najwidoczniej odbierając pytania adeptów jako żart sytuacyjny. Miał zamiar przejść już na serio do przeprowadzania ćwiczeń, gdy spostrzegł, że Mugen przystąpił do wykonania techniki Bunshin, która... No cóż, po złożeniu przez wytatuowanego ręcznych gestów i wypowiedzeniu techniki nic wielkiego się nie stało, a konkretniej mówiąc to kompletnie nic się stało, nawet obłoku dymu. Teu zaśmiał się raz jeszcze, lecz nie w charakterze wyśmiewania, lecz z czystej sympatii do adeptów, którzy ewidentnie już przypadli mu do gustu.
- Dobrze Mugen, że starasz się iść na przód, ale nie wyprzedzajmy orkiestry, ok? - zapytał rozbawiony, po czym już uspokoił się i takim oto spokojnym dystyngowanym tonem kontynuował swoją przemowę - Chakra, to nic innego jak manifestacja was samych w formie energii. Chakra stanowi z wami jedność, ona jest wami, a wy jesteście Nią. Synchronizacja umysłu i ciała służyła po to, byście byli w stanie wyraźnie w sobie chakrę ową poczuć. reszta to kształtowanie własnej woli, by móc ową chakra manipulować. Bunshin no Jutsu jest w miarę prostą techniką, jeśli się do niej przyłoży. Siłą woli kumulujemy odpowiednią ilość chakry w naszym ciele, po czym z pomocą tej samej siły woli uwalniamy chakrę, nadając jej taki kształt, jaki chcemy, w przypadku Bunshin no Jutsu jak i każdej innej techniki klonowania, chakra podświadomie przybierze domyślnie wasz wygląd. Zachacza to w sumie o termin zwany równowagą chakry, ale to materiał na inny raz... Spróbujcie więc się zastosować do moich wskazówek.
Po tej radzie Teu siedział i obserwował was w pewnym stopniu zamyślony, wciąż jednak uważny na to, co robicie.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#15 01-05-2015 22:13:21

 Ellej

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 293
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Ellej dostrzegł wyraźny brak odpowiedzi ze strony senseia, ale dostał zadanie więc w sumie warto je wykonać. Przypomniał sobie jakich pieczęci użył sensei po czym sam je wykonał. Oczywiście zajęło mu to chwilę bo kilka razy się pomylił i ogólnie chciał to zrobić dobrze. Kiedy był już pewien że opanował ten element spróbował jeszcze raz, ale starał się jednocześnie skupić chakrę. Było to trochę upierdliwe, ale w końcu wyszło. - No dobra. Można próbować. Bunshin no jutsu. - Znowu pieczęcie i skupienie chakry po czym beng! Obok niego pojawił się obłok dymu, z którego wyłoniło się... coś. Bezkształtna, zielona masa z twarzą Elleja z jednej strony. - Ups... No to jeszcze raz. - I próbował tak do skutku pytając się senseia jeszcze raz o rzecz, która go nurtowała najbardziej. - TO w końcu po co te pieczęcie jak wszystko opiera się na manipulacji chakrą?


KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.

Offline

 

#16 02-05-2015 22:50:43

 Mugen

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Call me!
Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 243
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Cóż efekty, a raczej ich całkowity brak nie były szczególnie zachęcającą rzeczą. Sensei co prawda wytłumaczył jak powinno się to robić i poprawne podejście nie wydawało się tak bardzo dalekie od zamysłu mężczyzny, ale jak pokazała praktyka należało robić to dokładnie w standardowy sposób. Ninja wiedział, że powinien byś skupiony na poprawnym wykonaniu techniki, więc rozwiązał zajmującą jego myśli kwestię ponawiając pytanie i dodając jeszcze nowe.
- Co z tą nieśmiertelnością Sensei? Przy okazji czy te pieczęcie są wymagane zawsze i dla każdego, czy też są techniki, które ich nie wymagają lub shinobi tak zdolni, że ich nie potrzebują?
teraz, kiedy już zajął się tematem nie pozostawało mu nic innego jak podążając za wskazówkami męczyć technikę, póki nie wyjdzie.
- Bunshin no jutsu.


KP
[ 1000000 ]


Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz  cieniutką warstwą wilczej skóry.

Main Theme

Offline

 

#17 03-05-2015 22:10:38

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

- Istnieją techniki, które wymagają pieczęci i istnieją takie, które ich nie wymagają. Oczywiście są też takie przypadki, gdzie technika z początku potrzebująca 4 pieczęci, z czasem będzie wykonywalna już tylko z jedną - wszystko zależy od wprawy Shinobi. Co do tego, po co gesty? Gesty te stymulują przepływ chakry w naszym ciele, ułatwiają się skupić na koncentrowaniu jej i uwalnianiu. To coś bardziej jak mechanizm kojarzenia jednej rzeczy z drugą - wielu wykonaniach jednej i tej samej techniki i jej serii gestów, przy następnej okazji, gdy zaczniecie składać gesty, będzie wam się wydawać, jakby wasza chakra sama się kumulowała. Tak... Tak to chyba najprościej określić...
Na ostatnie słowa Teu się zaśmiał, udzielając wam jednej, łącznej odpowiedzi. Gdy Mugen powtórzył raz jeszcze swoje nietypowe zapytanie, mężczyzna podjął się kolejnej próby wykonania Bunshin no Jutsu, podobnie z resztą jak jego towarzysz. Powstałe Bunshiny były w miarę dobre, lecz jeśli chodzi o pewne szczegóły ich wyglądu, czy też kolorystykę to widać było, iż obaj adepci będą musieli nad tą techniką jeszcze popracować.
- Heh, nie zraźcie się efektami tej próby, wystarczy trochę treningu i będzie dobrze. - oznajmił, po czym zeskoczył wreszcie ze swojego dotychczasowego miejsca - Dobrze, teraz zajmiemy się drugą techniką, a mianowicie Henge no Jutsu. Technika ta służy do zmylenia przeciwnika, wszystko przez to, iż dzięki Henge no Jutsu możemy dowolnie zmienić swój wygląd. Możemy przybrać wygląd innej napotkanej wcześniej osoby, lub co częściej lubią młodzi adepci, zmienić się w dowolne zwierze. Wadą techniki jest to, że nie przejmujemy umiejętności osób czy też zwierząt, zaś w przypadku zmiany wyglądu w proste przedmioty, nie przejmujemy ich właściwości fizycznych. Jest jeszcze pewne ograniczenie rozmiaru w tym Jutsu - maksymalne rozmiary to rozmiary zbliżone na oko do dorosłego niedźwiedzia, zaś najmniejsze mniej/więcej połowy wielkości użytkownika techniki, więc jakiś wyrośnięty jastrząb.
Długi wywód zaowocował tym, iż Teu po złożeniu gestu Barana, wytworzył wokół siebie wybuch kłębu dymu, z którego po chwili wyłoniło się podobnej co jego karnacji, również z długimi, spiętymi w kuca dredami, zgrabne i kształtne, piękne dziewczę o urzekających niebieskich oczach. Dziewczyna zaśmiała się lekko, puszczając do was uwodzicielsko oczko.



http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#18 04-05-2015 07:45:58

 Ellej

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 293
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Czyli wreszcie wyszły informacje po kiego grzyba są pieczęcie. - Czyli w skrócie stabilizują techniki. - Podsumował wypowiedź swojego senseia. Czyli miało to sens, ale nie było absolutnie wymagane. Można więc spokojnie używać technik bez tych śmiesznych znaczków, ale wymagana do tego jest o wiele większa wprawa. Chwilę później okazało się że zaraz opanuj ą drugą technikę. Czyli jest spoko bo w takim tempie jeszcze dzisiaj uzyskają możliwość strzelania meteorytami z nieba. - To je dobre! - Stwierdził głośno Ellej kiedy stanęła przed nim całkiem fajna laska. Stwierdził że sam od razu spróbuje. Złożył pieczęć chcąc zamienić się w jednego z grajków, który często urzędował pod karczmą w jednej wiosce, w której się zatrzymał podczas swojej podróży. Kiedy spojrzał w dół okazało się że do pasa faktycznie wygląda jak on, ale niżej ma na sobie spodnie Mugena. - Interesujący efekt... Musiałem się rozproszyć. - Podszedł do jakiejś wody i zobaczył że jego twarz jest brzydka niemal jak ta grajka, tylko że pewne elementy tutaj nie pasują. Między innymi to że jego twarz była do góry nogami, oraz uszy miały po trzydzieści centymetrów. - W końcu mi się uda. Sensei, a można składać pieczęcie jedną ręką? Tak sobie teraz o tym pomyślałem i stwierdziłem że to mogło by być fajne.


KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.

Offline

 

#19 04-05-2015 18:06:05

 Mugen

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Call me!
Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 243
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Wszystko bardzo fajnie i cycki też nigdy nie były czymś co smuciło, by młodego mężczyznę, ale co z jego pytaniem? Przez chwilę zastanawiał się czy powtórzyć je po raz trzeci, ale chyba mijało się to z celem. Może lepszy rezultat przyniesie zagadanie prywatnie w cztery oczy? Tak czy siak, pora na kolejną technikę i Mugen już chciał zamienić się w najstarszą ze swoich sióstr aby zobrazować obecnym tu Panom jakie skarby skrywa jego dom rodzinny, ale po zobaczeniu efektów jakie przyniosły wysiłki Elleja zrezygnował. trzeba to będzie przełożyć na, kiedy indziej tak na przykład na za 50 prób a na razie można wykombinować coś zabawnego. Za cel obrał sobie wygląd swojego ojca zastanawiając się, ile dobrej zabawy mógłby mieć udając go od czasu do czasu. Zastosował się do poleceń mistrza, kiedy do głowy wpadł mu genialny wręcz pomysł.
- Sensei czy Henge no Jutsu można połączyć z Bunshinem? To tak z rzeczy praktyczno-zabawowych, bo i pooglądać swój wytwór też czasem można, by było. W kwestii bardziej użytkowej czy po przemianie emm jak, by to "odczuwa się" jak cel przemiany? Dla przykładu czy zamieniając się w ptaka będę czuł swój ogon, jego ruchy i czy będę mógł go kontrolować? Albo na przykład zamieniając się w kobietę czy, oczywiście tylko teoretycznie dotykając swoich piersi lub łona mógłbym zrozumieć jak odczuwają to kobiety?
Na początku młody shinobi planował ująć to w jakiś grzecznych słowach, lecz było, by to zbyt skomplikowane, więc trzasnął prosto z mostu. Oczywiście pilnował aby w jego pytaniu nie zabrakło części użytecznej dla wojownika.
- Nie chodzi mi tylko o dziewczęcą masturbacje i przeżycie seksu z kobietą samemu będąc damą, ale też dla przykładu sterowność i możliwość lotu w formie ptaka albo otrzymanie rany w większa niż naturalnych wymiarów część ciała. Jeśli przy użyciu henge zmienię się w siebie o rozmiarach niedźwiedzia to po powrocie do moich faktycznych wymiarów rana otrzymana pod wspomnianą postacią powinna również się zmniejszyć. Dodatkowo jak mawiają większa masa, mocniejszy cios, a więc to może okazać się BARDZO potężną techniką Tai.
Uff siła monologu i natłok mieszających się pomysłów na wykorzystanie tej techniki rozsadzała Mugena od środka. To jak balansował między wizją idealnej zasadzki ninja a możliwością powiększenia sobie na pewien czas pewnej części ciała w pewnym konkretnym celu...
- Ostatnie pytanie jak długo mniej więcej możemy utrzymać te techniki?
Ku zaskoczeniu pytającego to ostatnie było faktycznie dosyć istotne i wartościowe.

// Moje rozkminy podczas pisania tego posta były straszne, ale jak się przyjrzeć dokładnie to ta technika ma KOLOSALNY potencjał TaiJutsu niezależnie od odpowiedzi.


KP
[ 1000000 ]


Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz  cieniutką warstwą wilczej skóry.

Main Theme

Offline

 

#20 13-05-2015 23:21:10

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Gdy zadaliście swoje kolejne pytania, a w międzyczasie Mugen analizował pożyteczność technik, Teu zaczął z lekko nerwowym i zakłopotanym śmiechem pomachiwać rękoma, by pokazać swoją po części bezradność. Gdy jednak dotarło do niego jedno, dosyć szczególne pytanie ze strony Mugena, w tym momencie skołowany tym pytaniem Teu przybił sobie otwartą pięścią w czoło, doszczętnie milknąc w tymże momencie. Potrzebował dopiero chwili, by westchnąć ciężko i rzec.
- W Henge przybieramy jedynie kształt, a nie własności danego ciała... nawet kobiecego... Więc za przeproszeniem macając się we wspomnianych miejscach będziesz czuł się, jakbyś macał się normalnie w swojej normalnej postaci. Co do samych ran, to niestety, ale ciężko jest utrzymać Jutsu transformacji, gdy odniesie się jakieś cięższe obrażenie. Jeśli chodzi o wspomniane cięcia, będą one proporcjonalne do twoich gabarytów, czyli jeśli jako niedźwiedź, ktoś przetnie Cię mieczem w poprzek całego brzucha... - tutaj wymownie gestykulował ręką, przesuwając ją po brzuchu jak ostrzem -... wtenczas po powrocie do ludzkiej swojej formy, rana ta wciąż będzie w poprzek całego brzucha. Technika ta ma bardziej zastosowanie dywersyjne i dezorientujące, niż obronne, czy też w jakiś sposób umniejszające otrzymane obrażenia...
Teu otrzepał ubranie, które osiadło trochę piaskiem, gdy przesiadywał długo na wspomnianym znacznie wcześniej drzewie. Po tym wrócił w wybuchu dymu do swojej normalnej postaci.
- Teraz wasza kolej, by spróbować z tym jutsu. Ilość optymalna chakry do tej techniki to dwa razy tyle, co do pojedynczego Bunshina. Spróbujcie ją wykonać, ja powiem wam, jakie błędy popełniliście, udzielę wskazówek, jak poprawnie robić i zostawie wam te techniki do przetrenowania, zgoda?


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#21 14-05-2015 10:11:28

 Ellej

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 293
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Czyli sensei nie dość że zignorował kolejne pytania zadane przez Elleja i Mugena to jeszcze nie zauważył że Aka już użył Henge. Nie bardzo wiedząc co zrobić chłopak usiadł na ziemi spuścił głowę ciągle wyglądając jak ten pamiętny żul spod karczmy i cicho powiedział. - Głupi sensei... Znowu mnie olał... - Po czym stwierdził że poczeka aż zacznie się dziać coś więcej. Później popróbuje sobie te jutsu na przykład na statku. Mugen chyba tez nie był zachwycony, ale to akurat można olać.


KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.

Offline

 

#22 14-05-2015 10:18:00

 Mugen

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Call me!
Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 243
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Mistrz nie zauważył że Mugen zamienił się w coś co przypominało bardziej zombie z bagien niż jego ojca i kazał obu chłopakom użyć jeszcze raz Henge. Nie było co prawda w tym żadnego celu bo właśnie to zrobili, a w chłopaku dała o sobie znać królewska krew i po prostu musiał zwrócić uwagę ich senseiowi.  - Sensei... My własnie użyliśmy henge... A tak poza tym to przestań ignorować nasze pytania. Ellej znowu pyta o te pieczęcie, a ja pytałem kilka razy o nieśmiertelność. - Na razie był grzeczny, ale jego ton nie był już taki miły dla ucha.


KP
[ 1000000 ]


Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz  cieniutką warstwą wilczej skóry.

Main Theme

Offline

 

#23 15-05-2015 23:27:03

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Teu potrzebował zaś chwili, by zorientować się w swoim gapiostwie. Widząc, że studenci już dawno użyli henge, choć dość nieporadnie w efektach, musiał poczuć się wyraźnie zażenowany samym sobą i swoim gapiostwem, gdyż na chwilę przysłonił swoją twarz rękoma....
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Parę minut później...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wszyscy staliście w znacznej odległości od dokujących przy molo statków, jak i obalonego drzewa, które dotychczas służyło Moji'emu jako dobre miejsce siedzące.
W trakcie waszego krótkiego spaceru stamtąd, Sensei wytłumaczył wam, jak najszybciej nauczyć się techniki transformacji, co wszystko rzecz jasna opierało się na kontroli chakry, gdzie Teu nacisk duży kładł na to, że chakra jest cząstką was i powinna zachowywać się tak jak wy tego sobie życzycie, że innymi słowy - jest ona manifestacją waszej woli.
- Dobrze więc... - oznajmił swoje typowe słowa, przerywając chwilę milczenia po wcześniejszym wykładzie z Henge no Jutsu, odsuwając się od waszej dwójki na kilka kroków w tył - Przyszedł czas na ostatnią lekcję, a mianowicie lekcję taijutsu. Trzymajcie... - oznajmił i każdemu z was rzucił po niewielkiej torbie, którą wyraźnie można było dopiąć sobie do pasa od spodni - W środku znajduje się kilka shuriken i kunai dla każdego z was. Od tej chwili są wasze i możecie ich użyć przeciwko mnie w tym krótkim sparingu Taijutsu. Ma on na celu sprawdzenie waszych umiejętności pod kontem walki wręcz, jak i za pomocą typowej dla Shinobi podręcznej broni. By jednak dodać wam więcej zapału, byście się bardziej przyłożyli, zawrzyjmy pewien zakład - jeśli uda wam się choćby mnie drasnąć, bądź dotknąć w trakcie tego sparingu, odpowiem na wasze uporczywe pytania. Zgadzacie się? - mówiąc "uporczywe pytania" nieomyłkowo odnieśliście wrażenie, że chodziło o pytania, które wcześniej Sensei "olewał", jak to określaliście w swoich przemyśleniach.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

 

#24 16-05-2015 21:12:10

 Ellej

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 293
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Ellen dostał do łapek śmieszny worek i zajrzał do środka. Było tam kilka sztuk rzelastwa. Przypisał ją sobie do pasa poczym powiedział. - Mi pasuje. Mugen, atakujemy razem. - Wyciągnął jeden ze śmiesznych noży i ruszył na senseia. Był pewny że Mugen ruszy zaraz za nim i uda im się dziabnąć przeciwnika. A to co miało bybyć nagrodą jak najbardziej zachęcało do działania. Starał się po prostu dziabnąć senseia gdzieś w pierś i tyle. Na początku bez szaleństw, trzeba zobaczyć jak tamten się porusza. Swoją drogą nie zabronił urzywać technik więc w razie czego można użyć jakiegoś bunshina. Raczej się nie obrazi, a może i pogratuluje.


KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.

Offline

 

#25 17-05-2015 00:24:13

 Mugen

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Call me!
Zarejestrowany: 21-04-2015
Posty: 243
Punktów :   

Re: Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Cóż tak, więc nie stało się nic wartego bycia, lecz zarazem nie zaistniał powód do śmierci, więc wszyscy nadal sobie żyli. Nie było to złe, chociaż też nie można było nazwać tego dobrym będąc w pełni świadom faktu, iż stan ten jest bezproduktywny zastojem złym jako taki. Mając na uwadze owe fakty logicznym było,że Mugen chwycił w rękę lewą gwiazdkę a w prawą nożyk i nie koniecznie maskując swoich intencji ruszył za Ellejem. Ręce skrzyżował na wysokości brzucha tak, że teoretycznie, gdyby miał torby po obu stronach ciała mógłby z nich przedmioty nagle wyszarpnąć. W takiej sytuacji przeciwnik nie wiedział, by z czym nań biegnie do ostatniej chwili. Oczywiście nie było to możliwe, kiedy już trzymał je w dłoniach, ale postawę uznał za całkiem wydajną i godną uwzględnienia podczas przyszłego dozbrajania się. Planem, czy też taktyką było aby atakując nieco od prawej strony podbiec do Sensei-a, a kiedy już znajdzie się niemal w zasięgu do walki wręcz cisnąć mu na twarz gwiazdką. Mężczyzna nawet nie zakładał, że to zrani Mistrza, ale ma realną szansę zdekoncentrować go i zaskoczyć. Kto wie, może nawet popełni błąd i zablokuje miotniętą broń, zasłaniając sobie pole widzenia? Jako, że nie planował się zatrzymywać zgodnie z teorią tuż po pierwszym ataku powinien znaleźć się w idealnym dystansie do kolejnego. Było, by to krótkie cięcie na biceps, jeśli Sensei się zasłoni bądź na klatkę, które nastąpiło, by tylko króciutki moment po gwiazdce. Mugen nie starał się atakować nadgarstka ani szyi jak zapewne zrobił, by w realnej walce nie tylko dla tego, że nie chciał zabijać czarnoskórego, ale również przez wzgląd na rzecz czysto techniczną. Zwyczajnie biceps jest znacznie większym i wolniejszym celem niż dłoń i to samo odnosi się do torsu. Ponadto jako wyszkolony wojownik ich Mistrz prawdopodobnie będzie pilnował ważnych stref a celem uczniów było zadanie jakiejkolwiek rany i gdziekolwiek na ciele.

Świat ruszył do przodu. Konkretny cel i trzymana w dłoniach broń wywołały napływ adrenaliny, która z kolei przyspieszyła ruchy, zwiększyła siłę i zmusiła mózg do niemal natychmiastowego opracowania taktyki. Oczywiście jej zbawienne działanie było niewielkie, bo i brak zagrożenia nie pozwolił uwolnić wojownikowi pełnego ludzkiego potencjału. Niczym strzała lub mocny powiew wiatru przez głowę Mugena przemknęła myśl "Kiedy to mości Elleju przestaliśmy współpracować na równi a Ty zacząłeś wydawać rozkazy?", lecz nie było czasu na zastanawianie się nad tym. Myśl zapewne powróci po sparingu i trzeba będzie naprostować tego człowieka.


KP
[ 1000000 ]


Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz  cieniutką warstwą wilczej skóry.

Main Theme

Offline

 
  • Index
  •  » -WIOSKA-
  •  » Ellej & Mugen - Plaża w Wiosce Rybackiej (27.05.2015)

Kopiowanie wszelkich treści i projektów z forum jest zabronione i niezgodne z prawem.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.shinobizkonohy.pun.pl www.bakugan-dark-revisions.pun.pl www.jarzebinowka.pun.pl www.tir-sim.pun.pl www.szkicuj.pun.pl