- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Komputery
 | 4 Heisei, Natsu |  |
 |
4 Heisei, Natsu |
| Kraj | Zachmurzenie | Wiatr | Opady | Temperatura |
|---|---|---|---|---|
| Kraj Ognia | pełne zachmurzenie | lekki wiat | mżawka | 18 °C |
| Kraj Błyskawicy | zachmurzenie z przejaśnieniami | lekki wiatr | brak opadów | 20 °C |
| Kraj Wody | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | deszcz | 12 °C |
| Kraj Wiatru | bezchmurnie | lekki wiatr | brak opadów | 26 °C |
| Kraj Ziemi | lekkie zachmurzenie | bezwietrznie | brak opadów | 20 °C |
| Kraj Herbaty | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | mżawka | 16 °C |
Strony: 1
Wątek Zamknięty
MG ShinariMistrz Gry
Na środku dziedzińca stoi wysoki mężczyzna, o dość szczupłej budowie ciała. Ubrany jest w czarty strój shinobi i białą kamizelkę.
Jego głowę przykrywa chusta, spod której wystaje kilka kosmyków brązowych włosów.
Na jego prawym policzku widnieje pozioma blizna od rany ciętej.
Mężczyzna stoi obok ławki, na której leży lista i długopis.
Obecność:
Imię - Podpis
Rain Hyuuga - ......
Shirute Tsugikara - ......
Yg - ......
Shinobi czeka bez słowa na nowych adeptów.
Offline
Przechodzę przez dziedziniec uważnie przyglądając się instruktorowi, po czym zatrzymuję się przed ławką. Przez chwilę jeszcze zerkam na Shinobiego, po czym sięgam po długopis i podpisuję się na liście przy swoim nazwisku.
Spoiler:
Ubiór i wygląd
Shirute jest przeciętnego wzrostu, grafitowłowłosym chłopakiem o przenikliwych oczach niezwykłej, fioletowej barwy, których spojrzenie często wywołuje dyskomfort u innych ludzi. Jego średniej długości, niepoddające się układaniu włosy odstają na różne strony. Nosi on czarne, wąskie spodnie, których szwy wyróżniają się jaśniejszą, grafitową barwą, a także czarną koszulę, na którą zarzuconą ma tej samej barwy rozpiętą kurtkę. Na na obu ramionach kurtki widać metaliczne srebrne płytki, a przy zapięciu widać srebrny pasek prowadzący przez całą długość zamka. Kurtka posiada również 2 kieszenie zaznaczone srebrnym szwem. Jeden z rękawów kurtki zakryty jest owiniętym wokół przedramienia białym bandażem. Dłonie Shirute okrywają czarne rękawiczki bez palców, na nogach nosi standardowe, czarne buty Shinobi, a jego czoło okrywa ochraniacz z czarnego materiału oraz metalową płytką, na której wyryty jest symbol Konohy. Na plecach Shirute przyczepioną ma katanę w lśniącej, czarnej pochwie, której rękojeść wystaje ponad jego lewym ramieniem.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Młody rekrut po wysłuchaniu słów nauczyciela ruszył z sali, w jego głowie krążyły dziwne myśli nie związane z zdarzeniami które odbyły się chwilę wcześniej.
~ Mam nadzieje, że szybko mi pozwolą wrócić do domu abym mógł studiować książki.
Gdy tylko dotarł do dziedzińca ruszył jak najszybciej do kartki aby się podpisać.
~Im szybciej to zrobię tym szybciej będę wolny - powiedział pod nosem YG aby nikt go nie usłyszał.
Złapał długopis w lewą rękę przyglądając mu się dokładnie po czym zapisuje bardzo starannie swoją ksywkę pod Shirute. Gdy już skończył bazgrać odkłada chwycony przed chwilą przedmiot, odchodząc na parę metrów od ławki, wyciągając w tym czasie małą książkę i zatapiając się w niej bezkreśnie.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Danshaku ubrany jest w długi czarny płaszcz z kilkoma gwiazdami. Pod nim znajduje się czerwona bluza z dużym kapturem oraz czarne spodnie z kieszeniami na tyle.
Offline
Od czasu złożenia formularza minęło zaledwie kilkanaście minut, a już z sąsiedniego pomieszczenia wyłonił się instruktor. Wzrok Raina, choć skierowany był z początku na ścianę obok, w chwili wywołania jego imienia, przeszedł na nieznajomego mężczyznę. Ręce, które do pory były skrzyżowane na klatce piersiowej, w tej właśnie chwili powróciły na właściwe miejsce, a on uważnie przyglądał się jego poczynaniom. Od razu zrozumiał, że skoro starszy trzymał w ręku dopiero, co jego niedawno wypełnianie zgłoszenie, to też właśnie teraz nadeszła jego chwila. Wraz z dwójką innych adeptów podążył za instruktorem, zastanawiając się po drodze, w jakie miejsce planuje ich zabrać. Długo jednak nie musiał czekać na odpowiedź, ponieważ chwilę później wszyscy zawitali na wielkim dziedzińcu.
Rain, choć od początku planował neutralnie podchodzić do sprawy, trzymając się na dystans od grupy, nie mógł niestety kontynuować swojej passy. Po raz wtórny zmuszony został do złożenia podpisu, osobiście uważając to za niepotrzebną fatygę. Powolnym krokiem zbliżył się do instruktora, badając wzrokiem jego bliznę na twarzy. W dość szczególny sposób zaintrygowała go i zmusiła do myślenia. Szybko zaczął główkować, tworząc w głowie różne sytuacje, w jakich mógłby nabawić się takiej rany. Od razu zrozumiał, że takiej blizny nie mógł otrzymać się w zwyczajnej kłótni. Zatem doszło do czegoś poważniejszego. Nie mógł się jednak zdobyć, by zapytać nieznajomego wprost, więc po prostu poczekał, aż drugi adept złoży podpis i sam wykonał podobną czynność. Ostatecznie zrobił kilka kroków do tyłu, czekając, aż trzeci również się podpisze i w końcu nieznajomy mężczyzna zacznie szkolenie.
-*Miejmy nadzieję, że nie stracę tutaj za dużo czasu. Muszę czym prędzej zbliżyć się do Mizukage...* - Pomyślał Rain, obserwując swoimi ślepiami nieznajomego mężczyznę.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG ShinariMistrz Gry
Shinobi zabrał wypełniony formularz i przejrzał listę, zerkając na was. Lewą ręką pomasował się po karku, po czym schował listę za plecami, gdzie złożył obie dłonie. Jego wyraz twarzy był dość surowy i wyraźnie nie był zadowolony z faktu, że musi tutaj być. Nie sprawiał jednak wrażenia osoby groźnej.
- Witajcie a Akademii Zjednoczonych Krain Shinobi - powiedział niskim i szorstkim głosem, a na jego twarzy nie pojawił się nawet grymas mający przypominać uśmiech
- Nazywam się Torino Osaka i będę waszym opiekunem i nauczycielem w czasie waszego pobytu w Akademii - kontynuował - Na czas nauki, macie udostępnione pokoje w Akademiku. Po tym spotkaniu umieszczę przy recepcji listę, gdzie odczytacie numery swoich pokoi, a klucz odbierzecie od recepcjonisty.
Mężczyzna przerwał na chwilę by przełknąć ślinę, po czym kontynuował po chwili.
- Zajęcia rozpoczną się niedługo. Nauczę was jak poprawnie korzystać z zasobów chakry, jak walczyć i jak się rozwijać. Nauczymy się również kilku podstawowych technik. Oczywiście na bardziej ambitnych uczniów czekają zajęcia dodatkowe, o których jeszcze opowiem, a informacja będzie wisieć w głównym korytarzu Akademii. W tym korytarzu sprawdzajcie również terminy poszczególnych zajęć. Od razu mówię, że nie toleruję spóźnień.
Torino przybrał surowy wyraz twarzy, a jego głos się jeszcze obniżył.
- Odpocznijcie przed szkoleniem, przyda się wam. Niedługo zaczniemy trening, który uprzedzam, że nie będzie tym, co do tej pory znaliście. Czy macie jakieś pytania?
Torino spoglądał na każdego z was, czekając na reakcję.
Kolejność:
- Shirute
- Yg
- Rain
- MG
Offline
*Wspaniale. Od początku trafił się buc* pomyślał Shirute wbijając wzrok w opiekuna.
-Nie, zrozumiałem Pański przekaz - odpowiedział chłodno krzyżując ręce na klatce piersiowej. Jego twarz nie zdradzała żadnych szczególnych emocji, jednak przenikliwy fiolet jego tęczówek sam w sobie potrafił wywoływać dyskomfort - wiele osób miało o to pretensje do chłopaka. Ten już się jednak przyzwyczaił do takiego odbioru przez otoczenie.
*To pewnie norma. Kto chciałby poświęcać swój czas na nauczaniu podstaw dzieciaki? Każdy by był niezadowolony* zastanowił się nie zmieniając wyrazu twarzy
Spoiler:
Ubiór i wygląd
Shirute jest przeciętnego wzrostu, grafitowłowłosym chłopakiem o przenikliwych oczach niezwykłej, fioletowej barwy, których spojrzenie często wywołuje dyskomfort u innych ludzi. Jego średniej długości, niepoddające się układaniu włosy odstają na różne strony. Nosi on czarne, wąskie spodnie, których szwy wyróżniają się jaśniejszą, grafitową barwą, a także czarną koszulę, na którą zarzuconą ma tej samej barwy rozpiętą kurtkę. Na na obu ramionach kurtki widać metaliczne srebrne płytki, a przy zapięciu widać srebrny pasek prowadzący przez całą długość zamka. Kurtka posiada również 2 kieszenie zaznaczone srebrnym szwem. Jeden z rękawów kurtki zakryty jest owiniętym wokół przedramienia białym bandażem. Dłonie Shirute okrywają czarne rękawiczki bez palców, na nogach nosi standardowe, czarne buty Shinobi, a jego czoło okrywa ochraniacz z czarnego materiału oraz metalową płytką, na której wyryty jest symbol Konohy. Na plecach Shirute przyczepioną ma katanę w lśniącej, czarnej pochwie, której rękojeść wystaje ponad jego lewym ramieniem.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Słowa nauczyciela przeleciały chłopakowi przez głowę, był on za bardzo skupiony na swojej książce.
~Łączyć, dzielić, mieszać -Słowa te wychodziły zapętlając się z ust YG.
Po chwili ciszy, kiedy Shirute już przestał mówić, dwudziestolatek schował książkę do kieszeni i pogardliwym wzrokiem patrzył się na nauczyciela.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Danshaku ubrany jest w długi czarny płaszcz z kilkoma gwiazdami. Pod nim znajduje się czerwona bluza z dużym kapturem oraz czarne spodnie z kieszeniami na tyle.
Offline
Rain uważnie wsłuchiwał się w słowa nauczyciela, przyswajając do swojej mózgownicy każdy przydatny szczegół. Od razu można było zauważyć, że bardzo różnił się od członków tejże grupy. I nie chodziło tutaj o różnicę wieku, ponieważ ta była już znacząco zauważalna. Przykładem był choćby ten wysoki chłopak, który w mniemaniu Hyuugi, zdecydowanie wydawał się za stary na przeciętnego ucznia. Dowodem było choćby jego rażące zachowanie do wypowiadanych słów nauczyciela. Ktoś taki nie powinien dopiero pobierać nauk, tylko zająć się nauczaniem.
-*Ten YG może okazać się w przyszłości problemem. Trzeba będzie uważnie obserwować jego postępy.* - Stwierdził w myślach, czując już powoli tą nutkę rywalizacji. Tym bardziej, że już miał do czynienia z o wiele starszymi oponentami, zatem wiedział, że taki ma o wiele większy start w przypadku pozyskiwania umiejętności, niż przeciętny dzieciak. Będzie musiał zatem mocno się postarać, jeśli chce dotrzymać kroku o wiele większym kolegom.
Choć wzrok chłopaka skoncentrowany był na poszczególnych członkach grupy, to jednak ciągle od czasu do czasu kierował się na posturę nauczyciela. Jak widać mężczyzna skończył już swój długi monolog. Wszystko było już dostatecznie zrozumiałe, więc nie trzeba było niepotrzebnie kłopotać go dalszymi pytaniami.
- Również żadnych... - Rzekł krótko, obserwując dokładnie reakcje mężczyzny.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG ShinariMistrz Gry
Sensei spojrzał na Shirute i Raina z poważną, lecz wyraźnie zadowolona miną, że dwaj młodzi adepci zrozumieli przekaz.
- Cieszę się, że zrozumieliście chłopcy - powiedział nieco cieplejszym głosem
Powolnym krokiem podszedł do trzeciego adepta, który swoim zachowaniem, a także wiekiem odbiegał od pozostałej dwójki.
Zatrzymał się tuż przed nim, w odległości około 20-30 cm. Ręce nadal miał splecione za plecami.
Jego wzrok był surowy i wpatrzony w twarz 20-latka.
- A teraz czas na pierwszą lekcję - powiedział już zimnym tonem - Akademia to miejsce, gdzie uczniowie przyswajają swoją wiedzę, a żeby to zrobić muszą słuchać. Nie ważne czy mają 6 lat, czy 22. Zrozumiano?
Patrzył bezpośrednio w oczy chłopaka, młodszego o około 10 lat.
- Nie masz już 10 lat, więc bez problemu powinieneś wykonać 100 pompek. Do dzieła... - tutaj urwał by spojrzeć na podpisaną listę i po chwili dokończył - ...Yg
Po chwili spojrzał na pozostałych chłopców i zaczął mówić do całej trójki.
- Od dziś tworzycie drużynę na czas Akademii, macie współpracować jak jedność. Nie licząc tej sytuacji, każde złe zachowanie któregokolwiek z was będzie traktowane jako złe zachowanie całej grupy. - mówił surowo - Wasze zajęcia rozpoczną się niedługo, do tego czasu radzę to przemyśleć.
Mówiąc ostatnie słowa spojrzał na Yga.
Nowa kolejność:
- YG
- Shirute
- Rain
- MG
Offline
YG słuchając oburzenia nauczyciela chowa ręce w kieszeń, gdy tylko on kończy odpowiada.
~Przyszedłem się tutaj czegoś nauczyć a nie wykonywać zachcianek nauczyciela. Jeżeli uznam coś za godnego uwagi to na pewno zapamiętam. Jak na razie jest to zwykłe marnowanie mojego czasu. Jeżeli to wszystko to pozwólcie, że pójdę się uczyć tego co mnie interesuję.
Chłopak odwraca się na pięcie i odchodzi w stronę akademika.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Danshaku ubrany jest w długi czarny płaszcz z kilkoma gwiazdami. Pod nim znajduje się czerwona bluza z dużym kapturem oraz czarne spodnie z kieszeniami na tyle.
Offline
Widząc odchodzącego YG Shirute prychnął z pogardą.
-Jak widać wiek potrafi działać przeciwstawnie do rozumu, skoro nie potrafisz nawet pojąć banalnych zasad, jakie tu obowiązują. A może potrzebujesz, by ktoś Ci je rozrysował, z kwiatkami i uśmiechniętymi ludzikami? - rzucił spokojnym głosem z czającą się w zanadrzu nutą kpiny.
*No to zaczynamy...*
Spoiler:
Ubiór i wygląd
Shirute jest przeciętnego wzrostu, grafitowłowłosym chłopakiem o przenikliwych oczach niezwykłej, fioletowej barwy, których spojrzenie często wywołuje dyskomfort u innych ludzi. Jego średniej długości, niepoddające się układaniu włosy odstają na różne strony. Nosi on czarne, wąskie spodnie, których szwy wyróżniają się jaśniejszą, grafitową barwą, a także czarną koszulę, na którą zarzuconą ma tej samej barwy rozpiętą kurtkę. Na na obu ramionach kurtki widać metaliczne srebrne płytki, a przy zapięciu widać srebrny pasek prowadzący przez całą długość zamka. Kurtka posiada również 2 kieszenie zaznaczone srebrnym szwem. Jeden z rękawów kurtki zakryty jest owiniętym wokół przedramienia białym bandażem. Dłonie Shirute okrywają czarne rękawiczki bez palców, na nogach nosi standardowe, czarne buty Shinobi, a jego czoło okrywa ochraniacz z czarnego materiału oraz metalową płytką, na której wyryty jest symbol Konohy. Na plecach Shirute przyczepioną ma katanę w lśniącej, czarnej pochwie, której rękojeść wystaje ponad jego lewym ramieniem.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Rain dokładnie obserwował wszystkich zgromadzonych, starając się trzymać nieco bardziej z tyłu. Wiedział, że skoro jeden z podopiecznych już teraz potrafi tak odszczekiwać swojemu nauczycielowi, to niebawem rozegra się tutaj niezłe piekiełko. On sam nie wydawał się być osobą skorą do bitki, lecz jeśli i jego w jakiś sposób wkręcą w tą kłótnie, trudno będzie mu z niej wyjść. Na chwilę obecną jego zainteresowanie poszło w kierunku drugiego adepta, który tylko dolał oliwy do ognia. Wiedział, że wystarczyło teraz tylko poczekać, jak zareaguje YG na zaistniałe słowa i nauczyciel na nakręcających się uczniów.
-*To głupie... i zarazem potrzebne, by utrzymać ład w grupie.* - Rozmyślał, ewidentnie traktując zaistniałą sytuację za coś pożytecznego. Niby taka pierdółka, ale jednak pozwoli mu przynajmniej w małym stopniu dowiedzieć się do jakiego stopnia oba adepci zdążą się posunąć.
Sam Rain, mimo zaistniałej sytuacji wykazywał niesamowitą bierność. Jego poczynania ostatecznie skłoniły go tylko do zachowania bezpiecznej odległości i schowaniu dłoni w kieszeniach płaszcza. Całkowicie neutralna postawa, z dodatkowo wbitym wzrokiem w każdego z osobna.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
MG ShinariMistrz Gry
Sensei przyglądał się zachowaniu każdego z osobna. Był wyraźnie załamany. Jednym płynnym ruchem złożył dłonie w obcy dla uczniów gest.
- Fūton: Reppūshō - szepnął, a z jego strony powiał silny wiatr, przewracający na ziemię Yga i Shirute.
Torino miał wyraźnie zły dzień, a zachowanie uczniów nie poprawiało mu humoru. Jego wyraz twarzy był surowy, jednak nie spoglądał na Raina, gdyż chociaż nie uważał zachowania chłopaka za całkowicie dobre, to swoją neutralnością zaskarbił sobie pewnego rodzaju szacunek.
- Czuję się jak w przedszkolu... - powiedział mężczyzna rozkładając ręce i spoglądając na Shirute - To ja będę egzekwował swoje zasady i zapamiętaj, że macie współpracować, a nie skakać sobie do gardeł. Każdy z Was ma inny cel, nie musicie szanować ani mnie ani siebie, ale dopóki jesteście w Akademii, macie współpracować.
Spojrzał na leżącego Yga.
- Wasza dwójka może się udać do Akademika, odpocznijcie w swoich pokojach. Klucze są w recepcji - powiedział do najmłodszych członków nietypowej drużyny po czym zwrócił się do Yga - Ty natomiast... Sugerujesz, że nie nauczę Cię niczego pożytecznego chłopcze? Nie musisz mnie lubić, ani szanować. Ja sam nie mam ochoty tu być i uczę jedynie z polecenia mojego Kage, a powinienem teraz być gdzie indziej. Oszczędź wszystkim kłopotu i zacznij się stosować do panujących zasad, a po opuszczeniu Akademii będziesz mógł sam decydować co jest przydatne, a co nie.
Mężczyzna wyraźnie nie żartował.
Nie czekając na odpowiedź chłopaka, dodał.
- Teraz dopiero możesz odejść. Nie myśl, że jako nauczyciel będę się z wami pieścił i obchodził jak z jajkiem. O wartości shinobi świadczy jego siła, a żeby ją zdobyć, musisz ukończyć szkolenie. - powiedział - Chyba, że uważasz się już za potężnego...
Po tych słowach Torino spojrzał na adepta ze złośliwym uśmiechem.
Nowa kolejność:
- Rain
- Shirute
- Yg
Po napisaniu postów możecie udać się do recepcji w Akademiku
Offline
Kłótnia obu adeptów została stłamszona już praktycznie u podstawy, a Rain wiedząc, że chwilowo nie ma tutaj co robić, postanowił jako pierwszy pójść w swoją stronę. Przypomniawszy sobie słowa nauczyciela, najpewniej uda się pierw do recepcji. Tam bowiem miał czekać na niego klucz do jego pokoju. W głębi duszy liczył na jakiś przestronny, bo mimo wszystko nie lubił przebywać w ciasnocie. Wystarczy, że jego chata była już dostatecznie mała.
Nie zważając zatem na poobijanych adeptów, powoli zaczął kroczyć w kierunku głównego budynku, sukcesywnie poprawiając kaptur na swojej głowie. Nie wiedział jeszcze, co go teraz będzie czekać, jednak po dzisiejszym zajściu przeczuwał, że będzie ciekawie.
Kątem oka spojrzał na podenerwowanego nauczyciela, jednocześnie zaznaczając swoje odejście konkretnym ruchem głową.(ruch do dołu, jakby okazywał szacunek.) Po całym geście odszedł w ciszy, zagłębiając swój umysł w nieistotnych rozmyśleniach.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
*W porządku, niech tak będzie...* pomyślał Shirute wstając z ziemi i otrzepując się z kurzu *Następnym razem nie będę się wtrącał, jeśli Osaka chce to załatwić sam. Jeśli jednak ten... YG... wciąż będzie stwarzał problemy, w końcu nie będę miał wyjścia*
Nie spodziewał się, że nauczyciel posunie się do użycia jutsu. Zdawał się być jeszcze bardziej niecierpliwy, niż chłopak przypuszczał. Jednak łatwość, z jaką ich powalił... Jeszcze raz zmierzył wzrokiem to wstającego nieopodal YG, to instruktora, po czym skinął temu drugiemu głową i odszedł w kierunku akademika.
*Fuuton, tak? Więc tak wyglądają techniki tej natury chakry. Ciekawe jaki jest mój żywioł...* - rozmyślał Shirute przemierzając dziedziniec
Spoiler:
Ubiór i wygląd
Shirute jest przeciętnego wzrostu, grafitowłowłosym chłopakiem o przenikliwych oczach niezwykłej, fioletowej barwy, których spojrzenie często wywołuje dyskomfort u innych ludzi. Jego średniej długości, niepoddające się układaniu włosy odstają na różne strony. Nosi on czarne, wąskie spodnie, których szwy wyróżniają się jaśniejszą, grafitową barwą, a także czarną koszulę, na którą zarzuconą ma tej samej barwy rozpiętą kurtkę. Na na obu ramionach kurtki widać metaliczne srebrne płytki, a przy zapięciu widać srebrny pasek prowadzący przez całą długość zamka. Kurtka posiada również 2 kieszenie zaznaczone srebrnym szwem. Jeden z rękawów kurtki zakryty jest owiniętym wokół przedramienia białym bandażem. Dłonie Shirute okrywają czarne rękawiczki bez palców, na nogach nosi standardowe, czarne buty Shinobi, a jego czoło okrywa ochraniacz z czarnego materiału oraz metalową płytką, na której wyryty jest symbol Konohy. Na plecach Shirute przyczepioną ma katanę w lśniącej, czarnej pochwie, której rękojeść wystaje ponad jego lewym ramieniem.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
YG wstał z ziemi, splunął na nią, poprawił swój płaszcz i ruszył w kierunku akademika.
~Daj sobie spokój - Pomyślał chłopak w czasie podróży.
~Dobrze, potrzebuje teraz jakieś wyposażenie, skocze po drodze do sklepu. Żaden śmieszny człowieczek z obciachową opaską nie będzie mi mówić jak mam żyć. Właśnie potrzebuje ciała do badań, kawałek też się nada. Kontynuował dziwnie się przy tym uśmiechając.
Dzięki tym przemyśleniom YG zmienił kierunek swojej podróży na sklep który znajdował się niedaleko.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Danshaku ubrany jest w długi czarny płaszcz z kilkoma gwiazdami. Pod nim znajduje się czerwona bluza z dużym kapturem oraz czarne spodnie z kieszeniami na tyle.
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi
