4 Heisei, Natsu |
4 Heisei, Natsu |
Kraj | Zachmurzenie | Wiatr | Opady | Temperatura |
---|---|---|---|---|
Kraj Ognia | pełne zachmurzenie | lekki wiat | mżawka | 18 °C |
Kraj Błyskawicy | zachmurzenie z przejaśnieniami | lekki wiatr | brak opadów | 20 °C |
Kraj Wody | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | deszcz | 12 °C |
Kraj Wiatru | bezchmurnie | lekki wiatr | brak opadów | 26 °C |
Kraj Ziemi | lekkie zachmurzenie | bezwietrznie | brak opadów | 20 °C |
Kraj Herbaty | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | mżawka | 16 °C |
Beng beng. Odezwało się pukanie do gabinetu po czym do środka wtarabanił się mistyczny wojownik Ellej, który pragnął poszerzać swoją wiedzą o używaniu chakry, oraz Mugen, który miał to w dupie. - Dobry. To my. Przyszliśmy się dowiedzieć, a nawet nauczyć tego o czym informowałeś nas w tym magazynie. swoją drogą ciekaw jestem jak naz znalazłeś, ale mniejsza. - Stwierdził Ellej tym razem bez większych uprzejmości żeby Mugen nie spinał banana jak łoniak przed maturą z matmy rozszerzonej.
KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.
Offline
Mugen wszedł i stanął pod ścianą uważnie pilnując żeby przypadkiem się nie przewróciła. Zgodnie z przekonaniem niegdysiejszego kolegi a teraz pizdy - Elleja - miał to wszystko w dupie. Znaczy oczywiście towar, który facet z opaską miał do zaoferowania mógł okazać się bardzo użyteczny bo nie wyglądał jak pierwszy z brzegu sklepikarz próbujący opchnąć Ci złom ale raczej nie miał też niczego wartego płaszczenia się. Poza tym mężczyzna nadal nie potrafił zrozumieć dlaczego koleś poszedł ich szukać. Gdyby zapomnieli oddać jakiś książek czy sprzętu tego typu wizyta byłaby całkiem naturalna ale w obecnej sytuacji coś tu ewidentnie śmierdziało. Ok, wiadomo - obaj śmierdzieli wódą a Ellej na dodatek walił ciotą na kilometr ale chodziło o inny, niepokojący swądek który unosił się w powietrzu. No nic, zobaczy się a jeżeli sprawy przyjmą nieoczekiwany obrót coś się wymyśli. Zapewne tym czymś będzie użycie Elleja jako mięsa armatniego bo to przecież on chciał tutaj przyjść.
KP
[ 1000000 ]
Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz cieniutką warstwą wilczej skóry.
Main Theme
Offline
-A więc jednak postanowiliście przyjść?- powiedział dość zadowolony z siebie Sato.
-I zapewne zastanawiacie się czego mógł bym was nauczyć prawda? Pozwólcie wiec, że zapytam czy znacie już naturę swojej chakry? Bo będzie ona niezbędna do dalszego treningu.
Wydawało się, że uśmiech nie schodzi mu z twarzy, biła też od niego pozytywna energia.
Offline
KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.
Offline
Ehhh Ellej. Geniusz. Bo dokładnie tak robisz w stosunku do kogoś kogo nie znasz a kto prawdopodobnie jest ninją - podajesz Mu pełną listę swoich umiejętności. Duma rozpierała Mugena kiedy myślał, że pomimo swojej ułomności to jednak jego kompan jest tym głupszym. Mniejsza. Mógł stać w koncie i przemilczeć pytanie skoro pajac już odpowiedział ale nie zrobił tego komentując pytanie. Może i lakonicznie ale jednak.
- Nie.
No i tyle wystarczyło. To chciał wiedzieć nieznajomy i to powinien otrzymać. Nie jego sprawa jak wiele poza tym potrafią. Może nie było tego jakoś zdumiewająco wiele ale nawet najdrobniejszy element zaskoczenia i dowolna niewiadoma grają na korzyść walczącego. Niestety facet z opaską miał w tym temacie przewagę bo panowie czy zwani też obwiesiami o nim nie wiedzieli właściwie nic. Mugen nawet nie kłopotał się wypytywaniem nieznajomego o to kim jest dokładnie i co potrafił bo tamten nie wyglądał na idiotę który od tak udzieliłby tych informacji. Ehhh trzeba będzie kupić sobie jakąś porządną kosę. Dobry nóż nie jest zły i przydaje się tak w codziennym życiu jak i w treningu oraz tego typu sytuacjach w których czyściłby nim sobie paznokcie wyglądając kozacko i rozmyślał. Chociaż zabawa nożem po spirytusie mogła nie być najlepszym pomysłem.
KP
[ 1000000 ]
Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz cieniutką warstwą wilczej skóry.
Main Theme
Offline
- Dobra okej.- mówił i jednocześnie zaczął grzebać w swoim biurku. po krótkiej chwili wyciągnął z niej 4 karteczki.
- Troszkę mało, ale ok.- powiedział sam do siebie.
- No więc chłopaki, chakra dzieli się na 5 żywiołów, ogień, wodę, powietrze, ziemię oraz błyskawice. Zależnie od waszej natury niektóre jutsu będą wychodziły wam lepiej inne gorzej, ale co ja będę gadał. Łapcie te kartki i przelejcie w nie troszkę swojej chakry.
Wyciągnął do was obie ręce, a w każdej była karteczka którą wcześniej szukał.
Offline
Więc to było spoko. Ellej miał teraz ochotę jebnąć Mugena w czoło i powiedzieć że miał racje że zdecydowanie warto, ale bardziej chciał dowiedzieć się jakim żywiołem operuje. Czy to będzie KULA OGNIA! Czy może Kula wody. Oczywiście ciągle pozostawały trzy inne kule, ale nie brzmią już tak dobrze. - Interesujące. - Powiedział kryjąc ekscytację i złapał jedną z kartek przelewając do niej chakrę. Był bardzo ciekaw wyniku. Od tego zależy jak dalej będzie musiał trenować i jaki styl walki powinien obrać.
KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.
Offline
Hmmm kawałek papieru nie wyglądał jak jakaś magiczna ninja-wyrocznia ale jeżeli nie są nasączone jakąś trucizną czy psychotropami to można spróbować. Niewiele miał do stracenia poza życiem albo analną cnotą. Życia oczywiście byłoby szkoda ale Ellej jak przystało na dobrą, żywą tarczę już miętolił swoją karteczkę i jeszcze nie zdechł więc prawdopodobnie jeżeli Mugen weźmie to teraz to będzie miał chwilę na działanie po ewentualnej, opóźnionej śmierci mięsa armatniego. Przyjął zatem to co obcy ninja oferował i zaczął przesyłać w to chakrę. Działanie ognia, wody i błyskawicy mógł sobie wyobrazić ale po głowie chodziło mu jak niby papier ma zareagować na powietrze? Albo nawet lepiej - ziemię? No cóż, jeżeli to faktycznie działa tak, jak powinno to prawdopodobnie zaraz się dowie i wtedy ewentualnie dopyta się o interesujące go efekty. Oczywiście zakładając, że do tego czasu nadal będzie go to interesować.
KP
[ 1000000 ]
Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz cieniutką warstwą wilczej skóry.
Main Theme
Offline
Po kilku sekundach od przesłania chakry zaczęło się coś dziać. Kartka Elleja nagle zaczęła powoli płonąć. Kartka Mugena została natomiast przecięta na pół.
-A więc ogień i powietrze.- uśmiechnął się.
-Dobra, to czas wam chyba pokazać jakąś prostą technikę, prawda?- zaczął iść w stronę drzwi.
Offline
Kartka mu się przerwała. No świetnie. Genialnej jakości ten papier skoro od tak sobie przez samo użycie chakry się rozpada... eh? Aha to miało tak działać... OK! Czyli ninja do czegoś się przydał i nie skorzystał z szansy na załatwienie ich obu więc chyba śmiało można założyć, że nie interesuje go zabijanie ich. No i spoko. Oczywiście Ellej co prawda nadal, od tak na wszelki robił za chodząca tarczę ale teraz przynajmniej przyjście tutaj nabrało odrobinę sensu. Raczej nie aż tyle, żeby było warto płaszczyć się przed tym kolesiem bo sami zapewne doszliby do tego stosunkowo szybko ale ogólnie jest do przodu. Facet zaczął zbierać się do wyjścia więc Mugen wyskoczył ze swoim pytaniem odnośnie czarodziejskiej srajtaśmy:
- Jak działa na to ziemia?
Nie musiał już pytać o wiatr ale ostatni z nie oczywistych żywiołów stanowił zagadkę. Papier przemieni się w glebę? W błoto? W gówno? Popęka jak pustynia? No tak czy inaczej jeżeli typek gdzieś pójdzie to trzeba będzie iść za nim tylko przepuśćmy Elleja przodem. Debil pewnie pomyśli, że wygrał, że jest bardziej męski i przewodzi drużyną ale kogo obchodzi co myśli mięso armatnie? Znaczy najlepiej gdyby w ogóle nie myślało ale taka bezrozumna pycha mieści się jeszcze w granicy błędu.
KP
[ 1000000 ]
Strój podróżny Mugena uszyty został tak, aby był przede wszystkim wygodny. Luźna koszula z szerokimi rękawami leży na nim swobodnie. Podobnie sprawa przedstawia się ze spodniami których jedynym przylegającym do ciała miejscem był pas. Cały komplet ma barwę brudnego brązu tak aby się zbytnio nie kurzył ani nie brudził. W kwestii materiału to jest to porządne, grube płótno podszyte od zewnątrz cieniutką warstwą wilczej skóry.
Main Theme
Offline
Czyli padło na kulę ognia. A i jeszcze ziomek stwierdził że pokaże im jakieś prostsze techniki więc Ellej zaraz ruszył za nim ignorując Mugena, który chyba połknął gówno. Przynajmniej tak wyglądał kiedy Ellej na niego zerknął. Ten będzie mógł sobie co najwyżej przewietrzyć pokój dzięki swojemu żywiołowi, a "Mięso Armatnie" spali mu chatę. Gdyby ją miał oczywiście.
- Ciekawe te ognie. Swoją drogą gdzie mogę znaleźć informacje o technikach, których mógłbym się nauczyć?
Zapytał dodatkowo Ellej. Coś czuł że w akademii powinny takie rzeczy być.
KP
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Całe ciało okrywa długi płaszcz koloru granatowego, jednak podchodzącego trochę pod szarość. Mankiety są podwinięte jakby ubranie było na niego trochę za długie. Krawędzie natomiast są dokładnie obszyte złotą nicią, obok której w strategicznych miejscach widnieją misternie zdobione guziki. Pod tym nosi białą koszulę niedbale wepchniętą w czarne bojówki. Na stopach natomiast ma brązowe, wysokie trapery bez sznurówek, ale za to ze pięknymi złotymi klamrami niepozwalającymi spaść im z nóg. Całokształt wygląda dość bogato, niemal jakby Ellej był szlachcicem. Jednak dobry obserwator znajdzie na ubraniach liczne zadrapania i inne uszkodzenia. Ponadto po kieszeniach ma poupychane spore ilości papierosów, zapałek i częściowo pustych butelek alkoholu.
Offline
-Kartka by skamieniała, że tak powiem.- mówił patrząc na Mugena.
-Zapewne w bibliotece powinno coś być, możesz też popytać wyższych rangą shinobi by ci pokazali.
-No dobra koniec gadania, idziemy-mówiąc to wyszedł z pokoju.
http://www.riseofshinobi.pun.pl/viewtopic.php?id=1939
Ostatnio edytowany przez MG Arui (11-05-2016 16:14:58)
Offline