4 Heisei, Natsu |
4 Heisei, Natsu |
Kraj | Zachmurzenie | Wiatr | Opady | Temperatura |
---|---|---|---|---|
Kraj Ognia | pełne zachmurzenie | lekki wiat | mżawka | 18 °C |
Kraj Błyskawicy | zachmurzenie z przejaśnieniami | lekki wiatr | brak opadów | 20 °C |
Kraj Wody | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | deszcz | 12 °C |
Kraj Wiatru | bezchmurnie | lekki wiatr | brak opadów | 26 °C |
Kraj Ziemi | lekkie zachmurzenie | bezwietrznie | brak opadów | 20 °C |
Kraj Herbaty | pełne zachmurzenie | bezwietrznie | mżawka | 16 °C |
Mistrz Gry
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
Mistrz Gry
Gdy zwróciłeś uwagę na fakt, iż nie znasz imienia kobiety, ta z przejęciem przyłożyła dłoń do ust, zakrywając je, po czym roześmiała się
- No tak, wybacz, gapa ze mnie... Jestem Houzuki Utako... a to jest Umeko, moja córeczka... przywitaj się - przedstawiła siebie i dziecko, które cały czas trzymając się ręką za spodnie matki, spojrzała na chwilę w twoje oczy, skinęła głową i schowała się za kobietę.
Offline
Chłopak lekko się uśmiechnął, gdy zobaczył reakcję dziewczynki. Od samego początku coś przeczuwał, że mała jest troszeczkę nieufna i wstydliwa, jednak chciał jej przekazać, że nie jest kimś "obcym". Chcąc to udowodnić, niespodziewanie przykucnął, swój wzrok kierując w stronę ukrywającego się dziecka. Córeczka Utako, w tej właśnie chwili mogła dostrzec dość szeroki uśmiech na twarzy młodego Hyuugi, który również po kilku sekundach, przekazał jej kilka ciepłych słów.
- Wybacz, że zawracam Twojej mamie głowę takimi błahostkami... Miło mi Cię poznać, Umeko... - Odparł, wstając po chwili i swój wzrok kierując na Utako. Skoro kwestię zapoznawczą mają już za sobą, to chyba najwyższa pora wyruszać naprzód. Nie chciał jednak dziewczyny poganiać, więc po prostu przystanął, czekając na jej reakcję.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
Mistrz Gry
- Ume-chan, nie wstydź się... - pokrzepia dziewczynkę matka. Nie jest to jednak zbyt skuteczne, gdyż dziecko nie reaguje na miłe zachowanie Raina i cały czas chowa się za kobietą.
- Lepiej już chodźmy, w domu Umeko na pewno poczuje się pewniej...
Przechodzicie przez bramę i przemierzając szerokie alejki i mijając dziesiątki ludzi dochodzicie do dzielnicy, w której mieszka Utako.
- Na szczęście Mizukage dała nam ten dom. Bez niego ciężko byłoby nam żyć w warunkach odpowiednich dla małego dziecka - opowiada, gdy na przystajecie przed jednym z kilkunastu domów jednorodzinnych.
Jest to typowy, wymurowany z szarego kamienia piętrowy budynek, który wyróżnia się od reszty jedynie niewielką dobudówką z boku konstrukcji. Wchodząc przez furtkę na mały plac podchodzicie do drzwi. Utako, z uśmiechem na twarzy, puka delikatnie...
Offline
Rain, z góry darował sobie dalsze próby, widząc, że i tak nie zdoła przekonać nieufnego dziecka. Na chwilę obecną skoncentrował się na słowach dziewczyny. Skoro uważała, że mała poczuje się lepiej, jak znajdzie się w swoim domu, to też czym prędzej powinni się tam udać. I z pewnością wyruszyli, gdyż chłopak nie zorientował się, kiedy już przekroczyli bramę wioski i wtargnęli na te dość dobrze zatłoczone ulice. Szli przed siebie, o dziwo nie czując zbytniego naporu przechodniów. Najpewniej przez to, że wioska była nawet rozległa, więc każdy mógł znaleźć sobie miejsce na ewentualnym chodniku. Gdy już chłopak trafił do dzielnicy, w której mieszkała kobieta, z wielkim zaskoczeniem obserwował jej dużą kwaterę. Fakt, że dowiedział się o hojności Mizukage, jeszcze bardziej go podkręcił, by czym prędzej poznać ją osobiście.
- Zatem to tutaj... - Wymamrotał, obserwując dokładnie, jak Utako puka do drzwi. Z niecierpliwością czekał na jakiś odzew z wewnątrz budynku.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Spoiler:
Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.
Offline
Mistrz Gry
Drzwi przesuwne powoli otwarły się, a po drugiej stronie stanęła kobieta o identycznych blond włosach i niebieskich włosach jak Utako. Jedyną różnicą było kilka siwych kosmyków, ledwo odróżnialnych od normalnego koloru, oraz kilka zmarszczek tu i ówdzie na zatroskanej twarzy. Kobieta była wyraźnie starsza od Utako. Miała na sobie pastelowe, jednokolorowe kimono przewiązane czarnym, szerokim pasem.
- Utako! Nareszcie! Tak się martwiłam, miałyście być już nad ranem! - przywitała się energicznie, przytulając Utako
- Ume-chan! Wszystko w porządku? Jak było w Kraju Błyskawic, opow... o, a cóż to za młodzieniec? - przerwała, zauważając w końcu Raina
- Wszystko Ci wytłumaczę mamo, tylko wpuść nas do środka, jesteśmy skonani - odpowiedziała Utako, lekko dygając w twoją stronę abyś wszedł pierwszy.
Offline