Poprzednia lokalizacja: http://www.riseofshinobi.pun.pl/viewtop … 116#p10116
Po treningu dziewczyna postanowiła znowu odwiedzić kolegę. Zapukała po czym weszła - Cześć? Znowu to czytasz? Ja już prawie całą zapamiętałam. - zaśmiała się po czym usiadła na podłodze po turecku, wyjęła swój zwój i patrzyła pytająco na Oprae.

Typ treningu - koncentracja
Numer treningu w tygodniu - 1/1
Nazwa drzewa i symbol cechy/cel treningu -  Medyk A1

Dziewczyna wsunęła poduszkę pod siebie i zabrała się za trening. Rozciągnęła się, strzepała ręce i była gotowa. Umieściła ręce nad zwojem i przesyłała do nich chakrę. Patrzyła uważnie jak zachowuje się zwój w nadziei, że kiedyś będzie w stanie robić to bez jego pomocy. Starała się przelewać do rąk różne ilości chakry i obserwowała czy to coś zmienia. W końcu postanowiła jednak nią trochę po manipulować jednak to nie był najlepszy pomysł. Zwój załatwiał całą sprawę za nią, bez niego miałaby spore problemy by uleczyć chociażby delikatnie zranioną płotkę.

-A możemy. Zachodź - odpowiedział Oprae, nie dziwiąc się pojawieniu Rin w jego pokoju, ani tego że bezceremonialnie mu się do niego wpakowała. Rzucił więc tylko w jej stronę poduszką, coby miała na czym usiąść wygodnie na czas treningu. Sam wyciągnął zwój medyczny i nie rozwijając go położył go obok siebie, po czym zapytał Rin:
-Jak Ci idą postępy w opanowywaniu tej całej medycznej transformacji chakry?

Typ treningu - Koncentracja
Numer treningu w tygodniu - 1/1
Nazwa drzewa i symbol cechy/cel treningu - Medyk A1

Mówiąc to Oprae wyciągnął ręce przed sobą i wokół jego dłoni zapłonęła zielona poświata medycznej chakry. Nie była jeszcze tak dobra jak przy użyciu zwoju, czsami traciła swój zielony kolor na rzecz zwykłego koloru chakry, była też bardziej blada.
-Wciąż psuję transformację, ale zaczynam łapać w końcu o co chodzi. dodał student po chwili i przerwał wysyłanie chakry do dłoni. Rozwinął swój zwój i umieścił ręce nad nim. uwalniał chakrę tak jak zawsze, najpierw obserwując co takiego zwój z nią robi, potem zaczął sam modyfikować chakrę, pozwalając swoje braki uzupełniać zwojowi. Oprae skupił się na tym bezgranicznie, chciał wkońcu zapamiętać całą procedurę transformacji, by wkońcu móc przestać używać zwoju chakry. Czas mijał, a trening powoli zaczynał przynosić efekty. Mianowicie aura stopniowo się zwiększała i miała coraz bardziej intensywny kolor. Przestała też migać, co było dowwodem na to że student coraz lepiej sobie radził z powtarzaniem procedury transformacji.
Po kilkunastu minutach pozwolił sobie na zerknięcie co tam porabia Rin, wiedząc jednocześnie że nie zawsze będzie miał okazję skupić się w takim stopniu jak dotychczas, przykładowo na polu walki będzie musiał podzielić swoją uwagę między technikę a otoczenie, traktował więc to jak element treningu.

Zanim dziewczyna wyszła z pokoju Oprae rzucił tylko:
-Za godzinę na polu treningowym

Po czym poczekał chwilę i ruszył w kierunku pola treningowego